piątek, 17 lutego 2017

Książki wydawnictwa Bukowy Las

Tym razem w tematyce zapowiedzi i nowości z księgarskiej półki przybliżam publikacje wydawnictwa Bukowy Las. Jak zawsze nie obędzie się bez kryminału, na historię z suspensem w tle też znajdzie się miejsce, no i  z racji wiosny coś dla ciała oraz ducha ;) 

Może w końcu nadejdą ciepłe dni.




Zima, początek roku 1913. Szef policji w Breslau, Gabriel Hübschner, prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczych samobójstw prostytutek. Po starej znajomości prosi o pomoc Klarę Schulz.
Tymczasem Klara dochodzi do siebie po strzelaninie, w której cudem uniknęła śmierci, i nie chce słyszeć o kolejnych zagadkach kryminalnych. Dopiero kiedy w tajemniczych okolicznościach znika jej przyjaciółka Inge, do gry wkracza niepokorna, pewna siebie i gotowa na wszystko pani detektyw.
Czy sprawy samobójstw, zniknięcie Inge oraz jej skrywany romans z katolickim księdzem mogą mieć ze sobą coś wspólnego?







Druga połowa XIV wieku, nadzwyczaj burzliwego stulecia w dziejach Europy. Korona Aragonii jest jednym z najbardziej rozwiniętych handlowo królestw ówczesnego świata, miejscem styku wielu kultur i obyczajów. W takich okolicznościach poznajemy młodego rycerza herbu Sulima, Zawiszę Czarnego z Garbowa. Pojedynkuje się, biesiaduje i walczy o życie. Tymczasem na Wschodzie rodzi się nowa potęga: Polska.









Dobiega końca XIV wiek. Unia z Litwą otwiera przed Polakami nieograniczone możliwości ekspansji i rozwoju: militarnego, gospodarczego i kulturowego. Ten nagły awans Polski wywołuje dyplomatyczno-propagandową akcję zakonu krzyżackiego.
Do Gdańska, prosto z Aragonii, udaje się Zawisza Czarny, by spotkać się z jednym z kupców pruskich. Przybywa za późno. Kupiec nie żyje. Tak rozpoczyna się kolejny etap polsko-krzyżackiej wojny wywiadów, w której stawką jest bezpieczeństwo króla Władysława Jagiełły i przetrwanie unii Polski z Litwą.







Siedemnastoletni Parker po tragicznym wypadku samochodowym załamał się i przestał mówić. Zamiast myśleć o przyszłości po maturze, często wagaruje. Spędza czas w hotelach, obserwując i okradając gości. Pewnego dnia spotyka tajemniczą Zeldę o srebrnych włosach, która twierdzi, że jest nieco starsza, niż sugerowałby jej wygląd. Czy dziewczyna i jej gruby plik banknotów sprawią, że Parker znów będzie cieszyć się życiem?








 Przedstawicielki tego nowego gatunku, do którego należą też autorki poradnika, intensywnie pracujące zawodowo, mające dzieci i bujne życie towarzyskie, odkryły, jak można powstrzymać upływ lat, a nawet mieć ciało lepiej funkcjonujące niż w młodości. Przekonują, że mimo wolniejszego metabolizmu i naturalnej utraty masy mięśniowej kobiety w okresie okołomenopauzalnym mogą być w świetnej kondycji fizycznej, mieć szczupłą talię i jędrne mięśnie ramion. Bez zabójczych treningów i wyniszczających diet!

Na dobry początek dwie brytyjskie specjalistki od żywienia i sportu przedstawiają czterotygodniowy plan dietetyczny (wraz z przepisami na lekkie i smaczne dania) oraz dedykowany kobietom dojrzałym zestaw nieskomplikowanych ćwiczeń, które można wykonywać także w domu. Na deser dodają dużo pozytywnej energii – potrzebnej w każdym wieku.


 


ZOSTAŃ EMO SAPIENS!

• Używaj emocji, aby napędzać się do działania
• Ufaj rozumowi, on wyciągnie cię z tarapatów
• Pozwól intuicji czytać intencje osób wokół ciebie
• Naucz się mądrzej sprzeczać i spalać złość
• Dbaj o siebie, aby lepiej zadbać o innych

Przełomowa książka o emocjach,
napisana lekko i dowcipnie








Tajemniczy i niedostępny Stokroć jest weteranem wojny
o Falklandy-Malwiny. Pracuje dla jednej z najbardziej utajnionych komórek argentyńskich służb specjalnych. Tym razem ma chronić hiszpańską prawniczkę, przybywającą w interesach do Buenos Aires. Szybko okazuje się, że są to brudne interesy, w których poza gangsterami po uszy tkwią politycy i biznesmeni. Na każdym kroku prawda miesza się
z kłamstwem. Gdy w grę wchodzą namiętności i miłosna obsesja, zaczyna się pełnokrwisty argentyński thriller. Uzależnia jak narkotyk.

czwartek, 16 lutego 2017

Sieć

 PRZEDPREMIEROWO

"Najpierw mnie pocałuj"
Lottie Moggach


Internet to prawdziwa sieć i wcale nie tak rzadko wpadają w nią ludzie, w realnym świecie nie umiejący znaleźć miejsca dla siebie. Wystarczy bardzo niewiele by dać się złapać na słowa bez pokrycia i idee wydające się być wprost stworzonymi dla nas. Czy można być pewnym, że osoby poznane w wirtualnym środowisku są tym kim za kogo się podają? W końcu nawet przy spotkaniu twarzą w twarz nie mamy gwarancji co do tożsamości i intencji, więc czy zaufanie komuś kogo znamy tylko z nicka czy też avataru jest rozsądne?

Tess chce popełnić samobójstwo, Leila ma pomóc w utrzymywaniu pozorów, że ta pierwsza wciąż żyje. Wydaje się, iż jedno z drugim pozostaje w sprzeczności? Może i tak, lecz przyszła samobójczyni nie chce ranić swoich bliskich, ale też nie zamierza dalej żyć. Kilka miesięcy, tyle Leila ma wcielać się w Tess, oczywiście jedynie w internecie, bo tam najszybciej da się zauważyć czyjąś nieobecność. Brzmi to makabrycznie, lecz i po części wydaje się dobrze umotywowane, w końcu dlaczego ktoś nie może wybrać śmierci zamiast dalszej egzystencji. Nikomu nie stanie się krzywda, wszyscy będą zadowoleni, obędzie się bez rozpaczy i bólu ze strony rodziny. Adrian zaproponował tę misję Leili nieprzypadkowo, zabłysnęła ona na jego portalu internetowym podczas prowadzonych dyskusji filozoficznych. Dziewczyna na dodatek zna się na komputerach i prośba Tess nie zostaje przez nią od razu odrzucona. To jedynie pomoc w utrzymaniu złudzeń nic ponad to. Ale rzeczywistość okazuje się "trochę" inna, życie Tess dla niej samej nie stanowi zbyt wielkiej wartości, a jak oceni je Leila? No i jaka jest rola Adriana w tej grze?

Granica pomiędzy podtrzymaniem pozorów i kradzieżą tożsamości czasem jest bardzo cienka i wystarczy chwila by ją przekroczyć. Potem już coraz łatwiej o usprawiedliwienie swych działań w imię wyższych celów i coraz głębsze brnięcie w cudze życie.

Nasza rzeczywistość staje się coraz bardziej skomplikowana, rzeczywiste znajomości spychane są na dalszy plan, a coraz bardziej liczą się te mające nie tylko swe źródło w internecie, lecz także jedynie w niej kontynuowane. Łatwo dać się oszukać pozorom i równie prosto zwieść kogoś, nie trzeba dużo by stać się ofiarą lub by ją wybrać i  złapać. Ktoś powie, że za naiwność płaci się, jednak świat wirtualny to jakby nie było sieć i główna bohaterka "Najpierw mnie pocałuj" poznaje jej jaśniejsze oraz mroczniejsze strony, z naciskiem na te drugie. Wydawałoby się, że przecież nic nie powinno ją zaskoczyć,bo od samego początku była w centrum wydarzeń, ale czy na pewno? Historię Leili poznajemy dzień po dniu, widzimy jej emocje, poznajemy myśli, zauważamy rozterki i przede wszystkim coś jeszcze - samotność i wyobcowanie. Czy taką osobę trudno jest zmanipulować? Zmusić do czegoś lub raczej pokierować? Co z wolnym wyborem i rozsądkiem? Lottie Moggach nie gra na współczuciu czy też litości, w zamian za to wprowadza czytelnika do życia młodej kobiety i odkrywa to czego ona sama nie jest świadoma. "Najpierw mnie pocałuj" to doskonały thriller, w którym to co najważniejsze rozgrywa się na poziomie psychiki postaci, jest ona siłą napędową fabuły, w niej się wszystko zaczyna i kończy, cała reszta to pochodna. Autorka przeplata dwa plany czasowe, co daje iluzję czytającym, że dalszy ciąg będzie im znany, ale to jedynie iluzja, kryjąca skomplikowaną rozgrywkę i przede wszystkim młodą kobietę wciągniętą w pułapkę. Porusza także kwestię tożsamości człowieka i jak łatwo się pod nią podszyć lub zastąpić bez wzbudzania czyichkolwiek podejrzeń. Czy często lub kiedykolwiek zastanawiamy się kto rzeczywiście odpowiada nam na portalach społecznościowych lub na nasze e-maile? Wydaje się nam, iż żyjemy bardzo blisko siebie, bo mamy kontakt z naszymi bliskimi oraz znajomymi o każdej porze dnia i nocy, jeżeli tylko jest połączenie internetowe. Ale jak jest naprawdę? Pozory dostępności wiedzy sprawiają, że usypiamy naszą czujność i zadowalamy się fikcyjnym poczuciem bezpieczeństwa. Pozostaje jeszcze kwestia poczucia, że wirtualne otoczenie może zastąpić realny świat i chociaż od razu stwierdzamy, ze nas to nie dotyczy, to ile razy odkładaliśmy na bok inne sprawy, gdyż pochłonęła nas sieć?



                                       PREMIERA: 
                            28 lutego 2017







Za możliwość przeczytania książki
 
 dziękuję wyd. Rebis

środa, 15 lutego 2017

Nowości z wydawnictwa Albatros



 Recenzja jest w trakcie pisania, ale wzrok jakoś tak ucieka w bok ... przesyłka z wydawnictwa Albatros z nowościami kusi ;) Już niebawem nadejdzie czas na lektury czyli weekend pod znakiem sensacji!


Nowość x 3


"Za zamkniętymi drzwiami" B.A. Paris
wyd. Albatros 

 "Rzeźnik" Tony Parsons
wyd. Albatros

 "Już mnie oszukasz" Harlan Coben
wyd. Albatros

wtorek, 14 lutego 2017

W miłości i na wojnie ...

Podobno w miłości i na wojnie wszelkie chwyty są dozwolone, więc może by tak wziąć pod uwagę wskazówki naukowców? Dr Helen Fisher podaje kilka rad by randka była udana i to nie tylko w Walentynki ;)


  1. Zwróć uwagę na sposób, w jaki mówisz

„Różnorodność przełamywania pierwszych lodów ograniczona jest tylko ludzką wyobraźnią, najlepiej sprawdzają się jednak komplementy lub pytania, ponieważ jedne i drugie wywołują reakcję.”

Jeśli boisz się ciszy, komplementy oraz pytania pozwolą ci uniknąć niezręcznych momentów. Większość z nas nie zdaje sobie również sprawy z możliwości, jakie daje głos. Dobrze wiedzą o tym aktorzy, którzy flirtując podnoszą głos, by nadać mu miękką słodycz.

  1. Spraw, by poczuł twój zapach!
„Gdy poznajesz nową osobę, którą uznajesz za atrakcyjną, prawdopodobnie podoba ci się jej zapach, a to stanowi już wstęp do romansu. Gdy ten rozkwita, wybranka staje się afrodyzjakiem, nieustannym bodźcem podtrzymującym stan zakochania.”
Odpowiednie perfumy połączone z zapachem twojego ciała potrafią zdziałać wiele. Jeżeli na randkę użyjesz innych perfum, niż na co dzień, ten zapach będzie później przywoływał żywe wspomnienia romantycznych chwil. Nie używaj zbyt mocnych, ostentacyjnych perfum. Pozwól, żeby twój własny zapach również był wyczuwalny.

  1. Bądź tajemnicza

„Pozwólmy sobie jednak na szczyptę tajemnicy. Pewien stopień niepewności jest niezbędny dla powstania zauroczenia […].”

Kobiety postrzegane, jako tajemnicze nigdy nie mówią wszystkiego, lubią niedopowiedzenia, bywają ironiczne. Nie znaczy to oczywiście, że masz być nieszczera. Daj się poznać, ale nie obawiaj się czasem odpowiedzieć zdaniem, które można zrozumieć na więcej, niż jeden sposób, lub pytaniem na pytanie. Prowadź rozmowę tak, by dać do zrozumienia, że nie tak łatwo cię przejrzeć.

  1. Uwiedź go wzrokiem

„Być może to oko – nie serce, narządy płciowe czy mózg – jest pierwszym organem miłości, ponieważ spojrzenie (lub wpatrywanie się) często spotyka się z uśmiechem.”

Spojrzenie prosto w oczy bywa elektryzujące. Jeśli wyczujesz odpowiedni moment masz szansę, żeby powiedzieć oczami więcej, niż słowami. Takich spojrzeń się nie zapomina.

  1. Całuj się!

„Całowanie się może też być bezpośrednim narzędziem uwodzenia.[…] Ten mały akt przekazuje olbrzymią dawkę wiedzy na temat ewentualnego kochanka. Można mu się dokładnie przyjrzeć, poczuć jego smak, zapach, usłyszeć głos i poczuć dotyk.”

Pocałunki są doskonałą okazją, by dać się odkryć od innej, dzikiej i zmysłowej  strony. Trudno jest udawać. Jeśli myślisz, że sprawiasz pierwsze wrażenie bardziej nieśmiałej, lub zdystansowanej, niż naprawdę jesteś, ekscytujący pocałunek może sprawić, że mężczyzna przekona się o twoim ukrytym temperamencie. Poza tym całowanie uwalnia hormony związane z odczuwaniem miłości, można więc zakochać się po pierwszym pocałunku.*



                        Helen Fisher, wyd. Rebis





 

poniedziałek, 13 lutego 2017

Kłamstwo i sprawiedliwość

"Pierwsze kłamstwo"
Sara Larsson

Raz wyrządzona krzywda pozostawia po sobie bliznę jaka wciąż będzie przypominać o tym co zraniło, a przede wszystkim tego kto zadał cios. Nieważne ile lat mija, są rany, które nigdy nie zagoją się do końca i zawsze będą świadectwem doświadczonego dramatu. Jednak nie wszyscy będą postrzegać tę tragiczną chwilę w takich kategoriach, czasem sprawcy nie poznają gorzkiego smaku kary od razy.

Wspaniały ojciec, idealny mąż, obiekt westchnień i zazdrości i to nie tylko ze strony kobiet. Oskar jest życiowym szczęściarzem, ma piękną żonę i udane dzieci, na sportowej emeryturze cieszy się taką samą popularnością jak kiedyś gdy był gwiazdą piłki nożnej. Korzysta ile się da z dobrej passy i nie zaprząta sobie głowy jakimikolwiek zmartwieniami. Do czasu. Wyjazd na wakacje do Tajlandii nie kończy się tak jak było zaplanowane, lecz postronni obserwatorzy nic nie zauważają. Ale sam Oskar dostaje coś więcej niż bolesną nauczkę i jak się wkrótce okazuje jest ona wstępem do czegoś, co jeżeli wyjdzie na jaw może zrujnować image Oskara. Kilkanaście lat wcześniej udało mu się dosłownie wywinąć od odpowiedzialności. On i dwójka jego kolegów zgwałciła kilkunastoletnią Josefin, lecz dzięki niezbyt starannemu dochodzeniu zostali uniewinnieni, chociaż ich wina była niezaprzeczalna. Niestety sprawiedliwość nie zatriumfowała, napiętnowana została ofiara, a sprawcy zapomnieli o całej sprawie. Teraz jednak ktoś zaczyna im przypominać ten pewien letni wieczór i to co wydarzyło się wtedy. Kiedyś wywinęli się, kłamali i obecnie również nie zamierzają mówić prawdy. Kto wysyła im maile z przypomnieniem ich zbrodni i dlaczego dopiero teraz? Główną podejrzaną wydaje się Josefin, bo komu jak nie jej zależałoby na zemście? Jeżeli nie ona to kto? Tylko kilka osób znało faktyczny przebieg wydarzeń, a może więcej?

Jonas i Rikard także mają wiele do stracenia, lecz Oskar jest znany, no i ostatnio jeszcze ta sprawa w Tajlandii. Zresztą ten ostatni ma jeszcze kilka rzeczy do przemyślenia. Krzywda jaką wyrządzili młodej dziewczynie nie pozostała bez echa. Jedno kłamstwo pociągnęło kolejne, może nadszedł czas by w końcu przestać zaprzeczać i przyznać się?

Kryminały mają mniej lub bardzie zawiłe motywy, jednakże czasem stanowią one punkt wyjścia do historii w jakiej pierwszoplanową rolę odgrywa nie suspens, lecz jego skutki. Sara Larsson nie odeszła całkowicie od sensacyjnych elementów, lecz ważniejsze są wątki gdzie sprawcy zaczynają patrzeć wstecz i dostrzegać zło wyrządzone przez siebie. W "Pierwszych kłamstwach" nie ma prostych prawd lub szybkich odpowiedzi, za to jest studium dojrzewania do odpowiedzialności i stawiania czoła skutkom swoich decyzji. Oczywiście bohaterowie nie od razu wkraczają na odpowiednią drogę, co więcej czytelnicy nie do końca wiedzą jak faktycznie będą oni dalej postępować, lecz pewne wnioski co do przyszłości można wysnuć. Sara Larsson wpisała swoją książkę w klimat skandynawskiej literatury kryminalnej, da się go odczuć w każdym z rozdziałów - chłód i pochmurność towarzyszy postaciom od początku do końca, nawet kiedy przebywają w samym słońcu, są one w postaciach. "Pierwsze kłamstwo" to wnikliwe obserwacje pobudek jakimi kierują się ludzie gdy chcą uniknąć kary za swe czyny oraz słabości wymiaru sprawiedliwości, którego przedstawiciele zapominają o ofiarach.


            Za możliwość przeczytania książki 
  dziękuję:
 
 

niedziela, 12 lutego 2017

"Ważka" już 15 lutego


Już niedługo, bo 15.02.2017,  będzie miała premiera najnowsza książka Małgorzaty Rogali. Kolejne Spotkanie z Agatą Górską i Sławkiem Tomczykiem zapowiada się intrygująco.



Starsza aspirant Agata Górska rozpoczyna prywatne śledztwo w tajemnicy przed przełożonymi, gdy okazuje się, że śmierć jej koleżanki, Leny, nie była przypadkowa. Jedynym tropem jest tajemnicza broszka w kształcie ważki, o której Lena wspomniała podczas ich ostatniego spotkania.
Tymczasem partner Agaty, Sławek Tomczyk, prowadzi dochodzenie w sprawie zabójstwa wyrachowanego dziennikarza – jego zwłoki odnaleziono w redakcji gazety internetowej. Zamordowany nie wahał się sięgać po niemoralne środki w pogoni za sensacją i wywlekał na wierzch brudy mieszkańców Warszawy, więc krąg podejrzanych nieustannie się rozszerza.

Czy sprawa zabójstwa Woźnickiego oraz śmierci Leny są ze sobą powiązane? Jaki sekret skrywa broszka w kształcie ważki?

Recenzje wcześniejszych książek Małgorzaty Rogali:























sobota, 11 lutego 2017

Cienie

"Shadow"
Sylvain Reynard


Odwzajemniona miłość wydaje się uczuciem łatwym, po niepewności nie ma już śladu, pozostaje więc cieszenie się szczęściem i patrzenie z optymizmem w przyszłość. Jednak nic nie jest tak proste jak mogłoby się wydawać, szczególnie gdy w grę wchodzi mroczna przeszłość i teraźniejszość, w której okazuje się, że trzeba będzie dokonać trudnego wyboru, pozostawiającym po sobie jedynie ból i znaki zapytania.

Jeżeli zakochałaś się w wampirze, to nie licz, iż będzie to nieskomplikowane uczucie. A gdy i jemu na to Tobie zależy to sprawa staje się już niebezpieczna. Raven nie mogła nawet się domyślać co oznacza związek z Williamem, księciem Florencji, panem i władcą oraz mężczyzną, dotrzymującym każdej swej przysięgi. To ostatnie oznacza jedno - nikt kto skrzywdził kiedykolwiek Raven nie powinien spać spokojnie. Okrucieństwo czy sprawiedliwość? York wyznaje zasady dalekie od współczesnych i kobieta już nie raz się o tym przekonała, ale tym razem dotyka to jej najgorszych wspomnień. Jakby tego było mało nowe problemy pojawiają się na horyzoncie, potężny władca florenckiej ziemi ma także wrogów. No i pozostaje jeszcze sprawa kradzieży w jakiej dla pewnych osób wciąż jest podejrzaną. Takie okoliczności nie sprzyjają miłości, tych dwoje pokonało już wiele przeszkód, teraz wydaje się, że i tym razem znowu dadzą sobie radę z przeciwnościami. Jednak czy tak będzie? Czasem polityka wymaga ofiar, zwłaszcza gdy nie dostrzega się ludzi i jest się przekonanym o słuszności swego postępowania. Gdzie w tym wszystkim jest miejsce Raven? Czy ktokolwiek wysłucha i co ważniejsze weźmie pod uwagę jej zdanie? Ona tak łatwo nie zrezygnuje z tego co wydawało się dla niej nieosiągalne, może nie do końca wie co dzieje się wokoło, lecz kto jak nie ona powinna decydować o własnym życiu?

Wampira i śmiertelniczki nie może łączyć miłość, ale niektórzy nie wybierają łatwej drogi. Czy to co ich połączyło jest przekleństwem czy błogosławieństwem? Dlaczego tak trudno dostrzec prawdziwe uczucie, a tak łatwo zniszczyć czyjeś szczęście? Poświęcenie nie zawsze bywa doceniane, niekiedy zostaje źle zrozumiane.

Drugie spotkanie z Raven i Williamem okazało się równie udane jak pierwsze, a może jeszcze lepsze. Autor(zy, ka) podwyższył stopień trudności, tym razem wszedł bardziej w przeszłość głównych bohaterów łącząc ją jednocześnie z teraźniejszością. Świat ludzi i wampirów zazębia się jeszcze mocniej, na światło dzienne, bądź jego nocnego odpowiednika, wychodzą kolejne sekrety - niebezpieczne i daleko idące w swych skutkach. Klimat staje się mroczniejszy, lecz ma to całkowite uzasadnienie w poszczególnych wątkach. Przemyślana w każdym szczególe fabuła intryguje i zaskakuje swoim rozwojem, a nowe postacie dodatkowo zwiększają napięcie co dalszego ciągu wydarzeń, bo że będzie się działo to już wiadomo. Uczucia, polityka oraz wiara stanowią niezwykle niebezpieczna kombinację, zwłaszcza kiedy patrzy się w przeszłość i poświęcając przyszłość w jej imię.

piątek, 10 lutego 2017

Walentykowe Last Minute z Novae Res

Święto zakochanych już za kilka dni, jedni je obchodzą, drudzy nie, ale obojętnie od naszego nastawienia dzięki nim możemy taniej kupić ciekawe książki. Wydawnictwo Novae Res przygotowało Walentynkowe Last Minute, a wiadomo, że wszelkie promocje książkowe to jest to co mole lubią bardzo ;)




Promocja trwa do 14 lutego.




czwartek, 9 lutego 2017

Jak rodzi się tragedia

"Księga rodu z Baltimore"
Joel Dicker


Czasem mamy w głowie wyidealizowany obraz kogoś i nie dostrzegamy tego kim jest naprawdę. Nie wynika to ze złej woli, ale wielu pragnie mieć wzór do naśladowania, czasem kończy się to samoistnie, niekiedy trwa do momentu gdy następuje rozczarowanie bądź chwili kiedy wreszcie dostrzega się realnego człowieka, a nie niedościgniony wzorzec. Jednak nim łuski opadną z oczu bywa, iż mijają lata, w których szczęście przeplata się z bólem, słoneczne dni z tymi pełnymi burzowych chmur.

Baltimorczycy i montclairczycy, bracia, kuzyni i przyjaciele, słowem rodzina Goldmanów, lecz nie do końca tworząca całość, ale z jasnym podziałem. Marcus należy do tej gorszej części, a przynajmniej tak sądzi, co innego jego baltimorski kuzyn Hillel wraz ze swą matką Anitą, ojcem Saulem oraz Woody`im. Ci drudzy mają wszystko co świadczy o życiowym sukcesie, natomiast rodzicom Markiego trudno dorównać krewnym, szczególnie kiedy postrzega się świat w biało czarnych barwach. To nie tak, że chłopak egzystuje w ubóstwie, jednak to co ma na co dzień trudno porównać do majątku krewnych. Oni są po prostu lepsi we wszystkim. Nie przygląda się ich życiu z daleka, uczestniczy w nim na tych samych prawach co Hillel i Woody, nikt niczego mu nie wytyka i zwykle nmontclairczyk pozostawia w spokoju różnice, ciesząc się wspólnie spędzanym czasem. Upływ czasu wzmaga wzajemne więzi, nie osłabia ich, jedynie przenosi na całkiem nowy poziom, czy przyjaźń oraz braterstwo gangu Goldmanów dotrzymają kroku Woody`iemu, Hillelowi i Marcusowi? Każdy z nich jest inny, ale wspaniale się uzupełniają i nie pozwalają by cokolwiek lub ktokolwiek podzielił tę trójkę. Jednak idealny obraz ma rysę i to nie jedną, czy da się je zauważyć jeżeli wciąż się jest zauroczonym baltimorczykami oraz aurą powodzenia odczuwaną we wszystkim czego się tkną? Zło wcale nie pojawia się znikąd, ma określone źródło, ale musi także trafić na podatny grunt ... Co stało się, że szczęście uciekło jak powietrze z przekłutego balonu? Przez lata Markus był przekonany, że tylko bierze nic nie dając w zamian, ale czy to prawda? Ile jeszcze nie dostrzegł montclairczyk? Tragedia nie zawitała ot tak sobie, za nią kryło się cierpienie, źle pojęta duma, chęć zadośćuczynienia i miłość oraz jeszcze kilka tajemnic.

Jaki może być wynik życiowej rozgrywki gdy jedna drużyna ma w swym składzie pięknych, bogatych i z sukcesami na koncie, natomiast drugiej daleko do tych pierwszych? Wydaje się, iż wszystko jest już z góry przesądzone, chyba, że będzie się czerpało przykład z tej odpowiedniejszej grupy. A może ludzkie losy są zbyt skomplikowane by je w taki sposób kategoryzować?

Idealna rodzina, idealni rodzice, idealne dzieci, idealny dom, po prostu bajka. Zdolni, piękni, bogaci oraz ich mniej udana wersja. Po prostu Baltimorczycy i montclairczycy, lecz życie nie jest aż tak proste i o tym przekonuje się główny bohater "Księgi rodu z Baltimore" wraz z czytelnikami. Joel Dicker pokazuje jak wyglądają iluzje, co po nich pozostaje gdy znikają rozwiane przez rzeczywistość i jaką cenę płaci się za wiarę w nie. Mogłoby się wydawać, iż to zwykła saga rodzinna, lecz to tylko pozory, pod którymi kryje się dramat, romans, przyjaźń oraz ogromne ambicje. Goldmanowie skrywają wiele sekretów i nie do końca są tacy za jakich chcą być postrzegani, autor daje czytającym unikalną szansę obserwacji jak rodzi się upadek i co po nim pozostaje, bo na nim nie kończy się świat, chociaż niektórym tak się wydaje. "Księga rodu z Baltimore" jest wnikliwym studium rodzinnej tragedii, wydającej się całkiem niespodziewanej, lecz czy była ona taka rzeczywiście. Joel Dicker w wyidealizowanym portrecie umieścił pewne detale, które już po zakończeniu lektury zaczyna się postrzegać jako zapowiedź tego co  ma nastąpić, ale wcześniej wydają się one mieć całkiem inny wydźwięk. Ich pełną wymowę widać dopiero kiedy poznamy całą historię baltimorczyków i montclairczyków.


            
                    Za możliwość przeczytania książki 
    
   Dziękuję 
 
  wyd. Albatros

środa, 8 lutego 2017

Nowości i zapowiedzi wydawnictwa Znak

Na miesiąc luty wydawnictwo znak przygotowało dla czytelników całych wachlarz gatunków literackich. Znajdzie się coś dla wielbicieli literatury faktu oraz tych wybierających bardziej fantastyczne motywy. Młodzi odbiorcy będą mieli historie dla siebie, a fani kryminałów także nie poczują się zawiedzeni. Jeżeli chcielibyście co nieco dowiedzieć o życiu zwierząt to również i z tej tematyki książka pojawi się już wkrótce :)







Genialny fałszerz, którego podrobione banknoty są dziś droższe niż oryginały…
Oszust-dyplomata, którego nikt nie śmie prosić o uregulowanie rachunku za hotel czy obiad w restauracji…
Uzdrowiciel, którego moc przenika nawet przez ekran telewizora…
Uwodziciel, któremu wystarczy dziesięć minut, by każdą napotkaną kobietę zaciągnąć do łóżka. I okraść…
Fałszywa hrabianka, z którą sypia połowa polskiego sejmu…
Tajny współpracownik SB, który zdradza Solidarność, by potem zrobić to samo z komunistami…
Mistrz kierownicy, złodziej polonezów i postrach Peweksów, który kilkanaście razy ucieka milicjantom, by w końcu dosłownie zapaść się pod ziemię na więziennym spacerniaku…

Siedem postaci, dziesiątki ról. Jedno pragnienie sławy i pieniędzy. Wybicia się ponad przeciętną. Ale drogą na skróty i kosztem innych. Dosłownie – kosztem. 




Wszystko dzwoni, pika, wibruje. Klikasz, odbierasz, gnasz. Zewsząd dopadają cię setki newsów. Nie pamiętasz, co czytałeś, dlaczego, gdzie, po co. Uwięziony w wirtualnym świecie nie dostrzegasz odległej o milion lat świetlnych rzeczywistości, aż w brutalny sposób przypomni ci o swoim istnieniu.










Czuli kochankowie, niewierni partnerzy i niedostępne królowe. Czarujący dranie, samotne matki, seryjni podrywacze oraz przedstawiciele społeczności LGBT. Ich wszystkich spotkamy w królestwie zwierząt.
Pszczoły, by z sukcesem uwodzić, chętnie używają perfum. Orangutanice podkradają samcom jedzenie, by sprawdzić, który jest najlepszym kandydatem na partnera. Węże udają gejów, by się rozgrzać, a świerszcze wiedzą, że do serca wybranki droga wiedzie przez żołądek.

Znakomita biolożka dr Carin Bondar, gwiazda TED-a i Discovery Channel, z błyskotliwym humorem opowiada, jak kreatywna w dziedzinie uwodzenia i seksu potrafi być natura. Książka odsłania przed nami pikantne sekrety życia intymnego zwierząt, pełnego przedziwnych, zabawnych, czasem okrutnych, ale zawsze fascynujących zachowań. Wiele z nich okazuje się zadziwiająco bliskich ludziom.



Dwie kobiety, które trafiły do piekła.

Pierwsza wierzy, że uda jej się przeżyć. Druga nie ma nawet nadziei.

Choć wcześniej się nie znały, zaczyna je łączyć szczególna więź. Silniejsza wie, że musi uratować słabszą. Zrobi dla niej wszystko. Nawet to, do czego w innym czasie nie byłaby zdolna.

Ale czy da się uratować kogoś, kto sam wydał na siebie wyrok?

Powieść o niezwykłej relacji dwóch kobiet, oparta na wstrząsających wydarzeniach z życia Zofii Posmysz; zaskakująco nowoczesna i odważna.





 Scarlett i Tella całe życie spędziły na maleńkiej wyspie. Ich okrutny i wpływowy ojciec zaaranżował już dla Scarlett małżeństwo. Oznacza to, że jej tragiczny los jest przesądzony, a dziewczyna nigdy nie weźmie udziału w Caravalu, dorocznej grze, w której stawką jest spełnienie marzenia.

Jednak szczęście niespodziewanie się do niej uśmiecha. Scarlett wraz z Tellą mają być gośćmi honorowymi mistrza ceremonii, tajemniczego Legendy. Dziewczyny widzą w tym szansę na uwolnienie się spod władzy despotycznego ojca. Ich sprzymierzeńcem zostaje przybyły zza morza Julian. Choć Scarlett początkowo nie podoba się jego towarzystwo, stopniowo ulega jego urokowi. Jednak szybko okazuje się, że Legenda uprowadza Tellę, a jej odnalezienie jest przedmiotem gry.






Fredrik Beier przekroczył swój próg wytrzymałości. Rozwód, śmierć dziecka, nieudane śledztwo, które pociągnęło za sobą wiele ofiar... Budząc się w szpitalnym łóżku, Beier wie, że kilka pigułek więcej popitych alkoholem i byłby już tylko legendą norweskiej policji.
Gdy udaje mu się wreszcie stanąć na nogi, jego partnerka Kafa Iqbal odkrywa cztery trupy w różnych dzielnicach Oslo. Na miejscu jednej ze zbrodni uwagę policjantki przykuwa zdjęcie dziewczynki podpisane Kalypso. Pojawiają się kolejne ofiary, a w ich mieszkaniach Iqbal i Beier znajdują taką samą fotografię.
Co oznacza tajemniczy podpis? Ceną za odpowiedź na to pytanie może być niejedno życie.








 Wyglądamy jak ludzie. Jesteśmy agresywni, zdolni do bezgranicznego okrucieństwa i absolutnej lojalności. Właśnie dlatego jesteśmy strażnikami zamożnych rodzin.

Służę córce senatora, Sidonii, którą traktuję jak siostrę. Zrobiłabym dla niej wszystko. Teraz, aby ją ochronić, muszę udawać, że nią jestem, zachowując w tajemnicy moje zdolności. Wśród bezwzględnych polityków walczących o władzę w imperium odkryłam w sobie cechę, której zawsze mi odmawiano – człowieczeństwo.











W krótkiej, poetyckiej formie skrystalizowały się pełne cielesności emocje. Każdy z rozdziałów dotyka innych doświadczeń, łagodzi inny ból. Rupi Kaur szczerze i bezkompromisowo ukazuje kobiecość we wszystkich jej odcieniach, cudowną zdolność kobiecego ciała i umysłu do otwierania się na miłość i rozkosz mimo doznanych krzywd.











Stalin kochał tylko ją. Ta miłość jednak nie mogła przynieść nikomu szczęścia. Choć Swietłana dorastała w złotej klatce kremlowskich pałaców i traktowano ją jak księżniczkę, jej losy naznaczone były tragedią. Osaczona przez ojca i totalitarny system, musiała podporządkować swoje życie regułom okrutnego reżimu. Jej matka popełniła samobójstwo, ukochany trafił do gułagu, członkowie rodziny i przyjaciele znikali w tajemniczych okolicznościach. Chociaż pragnęła tylko miłości i akceptacji, po kolei traciła tych, których kochała. Uporczywie szukając własnego miejsca w świecie, postanowiła poświęcić wszystko, by uwolnić się od widma Stalina.
  










Świat 2017. W Europie Wschodniej trwa konflikt militarny. Z ogarniętego wojną Południa na bogatą Północ ciągną rzesze uchodźców. Zachodnim światem wstrząsa bodaj największy od wojny kryzys demokracji. Czy można powiedzieć, że teza Fukuyamy o końcu historii jest nadal aktualna? 










Helena, jednooka głowa rodziny O.
Tadeusz, syn Heleny, psychiatra czy wariat?
Barbara, żona Tadeusza, kochanka czy prostytutka?
Paweł, starszy syn, ofiara czy zdrajca?
Andrzej, młodszy syn, rozrabiaka czy morderca?
Nieślubne dziecko, zdrada, zagadkowa śmierć.

Ta rodzina wciągnie cię w swoje kłamstwa i półprawdy, uczucia i natręctwa. Między rok ’68 a ’69. Między wielką Historię a codzienność małego miasteczka.  







Małe mózgi, słabe ręce i skłonność do histerii – kobiety nie zostały stworzone do wielkości… Znacznie lepiej byłoby, gdyby zajęły się szydełkowaniem i nie sprawiały więcej kłopotów…

Już sam genialny Karol Darwin zauważył, że na kartach historii dominują przede wszystkim wybitni mężczyźni. Wielki filozof Artur Schopenhauer ogłosił, że kobieta nigdy nie stworzy żadnego oryginalnego dzieła, ponieważ nie posiada „uwłosienia geniusza”. Jan Jakub Rousseau uważał natomiast, że kobiety powinny oddawać się wyłącznie temu, co dla nich naturalne – zadowalaniu innych.

Przez wieki filozofowie i naukowcy (rzecz jasna płci męskiej!) prześcigali się w dziwacznych teoriach o ich naturze. Spychali je na margines, twierdząc, że to nieszkodliwe, choć kłopotliwe istoty. Jacky Fleming swoimi rysunkami w przewrotny i błyskotliwy sposób raz jeszcze opowiada nam tę historię. Przestrzega, że nie zawsze powinniśmy wierzyć we wszystko, co wpajają nam wielkie autorytety.

wtorek, 7 lutego 2017

Stosik na rozgrzewkę


 Marzy mi się wiosna z ciepłym wietrzykiem, niebieskim niebem i słońcem wcale nie nieśmiało grzejącym, o lecie nawet nie wspominam. Niestety zamiast takich okoliczności przyrody mamy znowu powrót mrozu i wieczne obietnice, że od pojutrza, najdalej od następnego tygodnia, będzie cieplej. W takiej sytuacji pozostaje jedynie ciepły kocyk, gorąca herbata i przede wszystkim dobra lektura. A na codzienne wyjścia płaszcz typu śpiwór z kapturem by człowiek nie marzł gdy na przystanku czyta książkę pod uliczną lampą ;)


Rozgrzewający stosik :D



"Anna i Pan Jaskółka" Gavriel Savit
wyd.Jaguar



"Najpierw mnie pocałuj" Lottie Moggach
wyd. Rebis



"Siedem spódnic Alicji" Joanna Jurgała-Jureczka
wyd. Zysk i S-ka
oraz portal Czytajmy Polskich Autorów



"Księgobójca" Maja Wolny
wyd. Czarna Owca



poniedziałek, 6 lutego 2017

Przeznaczona do wielkości

"Sigrid. 
Saga o Walhalli" 
Johanne Hildebrandt

Wiara w przeznaczenie to czasem najlepsza tarcza w walce z pojawiającymi się przeciwnościami jakie pojawiają się na życiowej drodze. Wbrew wszystkiemu i przede wszystkim zaufanie w siłę wyższą daje moc i odwagę by pragnienia zmieniać w rzeczywistość oraz stawiać czoła tym, którzy za wszelką cenę pragną czyjeś porażki zamiast sukcesu. Jednak cena za dążenie do spełnienia marzeń jest o wiele wyższa niż wydawało się to na początku.

Ile może wiedzieć o życiu kilkunastoletnia dziewczyna? Do pewnej nocy Sigrid z rodu Skilfingów nie była świadoma jaki los jej będzie pisany, potem już zdawała sobie sprawę, że czeka na nią splendor, sława i wielka miłość oraz radość macierzyństwa. To wszystko boginie i bogowie szykują dla niej w przyszłości, ale nikt nie spodziewa się, że nie jest ona zbyt odległa. Czy Sigrid podoła czekającemu jej zadaniu? Od niej zależy przyszłość rodziny i wszystkich sprzymierzeńców Skilfingów. Ma po swojej stronie potężne bóstwa, lecz wrogowie także nie zasypiają gruszek w popiele. Dziewczyna zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności włożonej na swoje barki przez nią samą, ale i ród oraz przeznaczenie, jeżeli pokaże, że się obawia czegokolwiek przegra już na samym początku swej życiowej drogi. Jednak lęk to uczucie jakiemu zawsze stawiało czoło i teraz również nie daje po sobie poznać, iż boi się tego co ją czeka. Nad wiek dojrzała rozsądnie dobiera sobie popleczników, ale czy gdy pozna kogoś kto pojawił się w jej snach będzie umiała podjąć właściwą decyzję? Wybrała na męża potężnego człowieka, lecz czy nie pomyliła się? W końcu ma jedynie kilkanaście lat, a świat dopiero otwiera przed nią swe bramy, wizje to jedno, a rzeczywistość rządzi się swymi prawami. Swen jest wikingiem i nie ma nic do zaoferowania córce wodza, przyszłej królowej oraz małżonce króla Swithjodu. Ale nie da się zapomnieć o obietnicy wszechwładnych bogiń i bogów, lecz mogła być ona źle zrozumiana lub nie będzie dotrzymana. Miłość to dla tych dwojga zakazany owoc, każdy z nich ma do wypełnienia swoją misję, emocje powinni trzymać na wodzy, bo to nie czas na okazanie słabości i poddaniu się czuciom. Krew była już przelewana za mniejsze błędy, a w ich otoczeniu nie pobłaża się słabym i przegranym. Przed Swenem nie lada wyzwanie, od zawsze przygotowywał się na moment kiedy wreszcie będzie mógł dowieść tego kim jest. Sigrid ma zostać królową i stanąć u boku władcy by wspierać go radą oraz dbać o sojusz największych rodów północy. Ale młodość ma również swoje prawa i nie zawsze rozsądek zwycięża, chociaż bóstwa może jeszcze nie do końca ujawniły swoje zamierzenia co do tych dwojga młodych ludzi?

Nim przeznaczenie wypełni się niekiedy trzeba ponieść ofiary, bywają one bolesne i wymagają wyrzeczeń. Nieliczni podołają próbom jakie wyznaczył im los, cena za zwycięstwo miewa aż nazbyt często gorzki smak.

Wikingowie to ostatnio temat bardzo popularny, ich historia wciąga i nieraz zaskakuje. Odkrywcy i brutalni łupieżcy w jednym, wcale nie paradujący w hełmach z rogami, wydaje się, iż powoli odczuwamy przesyt nimi. Ale jak się okazuje jeszcze nie wszystko zostało powiedziane, szczególnie gdy bohaterem głównym jest młoda dziewczyna, współcześnie byłaby tylko nastolatką, wówczas od niej zależała przyszłość całych narodów. "Sigrid. Saga o Walhalli" to opowieść przede wszystkim o kobiecie, która zdobywa władzę nie w bezpośredniej walce, lecz dzięki prowadzonej przez siebie polityce. W epoce gdzie brutalność nie znała granic, a miecz stanowił jedną z najlepszych metod zdobywania przewagi, ona sięga po to co wydaje się jej przeznaczone i nie boi się rzucić wyzwanie najpotężniejszym mężczyznom swojej epoki. Johanne Hildebrandt w niezwykle barwny sposób oddała klimat średniowiecza, nie wahając się przed pokazaniem krwi, śmierci i okrucieństwa, jej postacie są ludźmi swoich czasów, nie takimi jak chcielibyśmy ich widzieć, lecz jakimi faktycznie byli. Historia Sigrid sięga głęboko w legendy i mity skandynawskie, nie uzupełniając białych plam, ale tworząc przy ich pomocy całkiem nową historię. "Sigrid. Saga o Walhalli" jest osadzona w rzeczywistym momencie dziejowym, jednak po części rozgrywa się także na pograniczu realnego świata i snu oraz nie brak w niej wątków mitycznych. Na tym nie koniec, bo jak przystało na sagę nie mogło w niej zabraknąć miłości, spisków, intryg, a zwłaszcza odgłosów bitewnych. Książka Johanny Hildebrandt nie jest przeznaczona jedynie dla fanów wikingów, to wielowątkowa powieść, w której czytelnik spotka się z legendarnymi postaciami, przełomowymi wydarzeniami historycznymi,  zakazanymi uczuciami i magią oraz starciem starych wierzeń z nową religią.
Za możliwość przeczytania książki

dziękuję wydawnictwu:
 
Znalezione obrazy dla zapytania wydawnictwo jaguar