środa, 10 lipca 2013

3 w 1 czyli stosik, konkurs i Lato z książką :)

 Stosik czyli to, co lubimy:)
 
Od góry:

Barbar Freethy "Ukryte wodospady" wyd. BIS
Izabela Degórska "Krew to nie wszystko", wyd. Zysk i S-ka
Eduardo Roca "Warsztat książek zakazanych", wyd. Albatros

Dziękuję :)
 


KONKURS

„To nie draka, to nie kpiny, to zabawa dla chłopaka i dziewczyny”
Chcesz się dowiedzieć, co powinieneś wiedzieć?
Dzisiaj, odkrywamy przed Wami, wszystkie tajemnice.
Wszystko, co powinniście wiedzieć!
To nie draka, to nie kpiny, to zabawa dla chłopaka i dziewczyny.
Odpowiedz na pytanie i zdobądź po 1 egzemplarzu książki dla niej i dla niego.
Nakładem jakiego wydawnictwa ukazały się powyższe książki?

Poprawne odpowiedź prosimy przesłać na adres:  

Zabawę zaczynamy: 09.07.13. godz. 16:00

A kończymy: 12.07.13 godz. 23:59

Osoby, które będą mogły dowiedzieć się, co powinny wiedzieć, podamy: 13.07.2013

Zapraszamy do zabawy! 

U Nas Zabawy odbywają się na zasadach „fair play”, 
dlatego prosimy zapoznać się 
z Regulaminem (na stronie www.polskieksiegarnie.pl).

Więcej o książkach:

LATO Z KSIĄŻKĄ 2013


Po sukcesie pierwszej edycji Lata z książką, które odbyło się 11 i 12 sierpnia 2012 roku, zdecydowaliśmy się na kontynuację tego wydarzenia.

Ze względu na duże zainteresowanie eventem, które udało nam się wzbudzić w poprzednim roku, postanowiliśmy poszerzyć zakres działań.
Tym razem nie będzie to tylko weekend a cały tydzień z książką!
Oczywiście pozostajemy w Łebie :)

Stawiając na zróżnicowany i bogaty program do udziału w tegorocznej edycji Lata z książką zaprosiliśmy Grupę Wydawniczą Publicat, która wspólnie
z nami przedstawi swoich najlepszych autorów i ich dzieła oraz zadba o to, by każdy znalazł coś dla siebie.

W tym roku do Łeby przyjedzie blisko dwudziestu autorów, m.in. Zofia Kucówna, Małgorzata Kalicińska, Vito Casseti, Marcin Meller, Tomasz Zubilewicz czy prof. Leszek Balcerowicz.
Najmłodszych powinna ucieszyć informacja o obecności samego Pana Pierdziołki. Dorosłych serdecznie zapraszamy na kabaret Jerzego Kryszaka, który wystąpi w naszym partnerskim hotelu.

Kolejny raz wychodzimy naprzeciw tradycyjnemu leżakowaniu zapewniając całe mnóstwo dodatkowych atrakcji i niezapomnianych chwil proponujemy dobrą zabawę na wysokim poziomie.  Jest to jedyne wydarzenie, które na taką skalę wspiera czytelnictwo w Polsce!

Zapraszamy wszystkich przyjezdnych, mieszkańców oraz fanów dobrej literatury – niezależnie od wieku!
  
Startujemy już 29 lipca o godzinie 12:00 i będziemy Wam towarzyszyć z książką aż do 4 sierpnia do godziny 16:00.
Znajdziecie nas m.in. na deptaku Kościuszki, a wszystkie spotkania będą odbywać się przy pasażu spacerowym na plażę wschodnią A (Kapitanat Portu), oczywiście w Łebie.

wtorek, 9 lipca 2013

Apetyt na cudze życie

"Jad"
S.B. Hayes


Jad działa różnie, czasem sączy się powoli, nie pozostawiając żadnego śladu, aż jest za późno by go zneutralizować. Czasem od razu widzi się jego działanie i walka z nim zaczyna się w chwili gdy tylko się pojawia. Co jednak kiedy nikt inny go nie zauważa oprócz samej ofiary?

W Katy Rivers nie ma niczego szczególnego, nastolatka jakich wiele, nie wyróżniająca się zbytnio  w swoim środowisku. Portret przeciętnej dziewczyny, chociaż nie do końca, bo posiada talent plastyczny, oprócz tego burzę ognistych włosów i piękne zielone oczy. Tych atrybutów swej urody nie dostrzega sama zainteresowana, jednak okazują się one ważne gdy spotyka piękną i tajemniczą Genevieve. Ten moment zmienia wiele w życiu Katy, więcej niż mogłaby przypuszczać, nowa znajoma jest olśniewająca oraz niezwykła i ... chce życia, a dokładniej życia Katy Rivers! Dlaczego interesują ją przeciętna nastolatka i przede wszystkim co łączy obie? Rudowłose i zielonookie, podobne do siebie tak, że niektórzy mylą je z sobą, lecz różniące się całkowicie charakterami, nigdy wcześniej nie widziały się, nie znają się, lecz jedna ma zamiar zabrać wszystko drugiej. Zamierzenie to wydaje się być doskonale przygotowane, Genevieve wie wszystko o swej ofierze, a Katy o swej przeciwniczce prawie nic. Jak udowodnić to, co jest zaplanowane jeżeli nie ma się dowodów, a wszelkie ślady są starannie zacierane? Katy ma swoją teorię co do swojej nowej znajomej, a raczej podejrzenia co do metod jakimi posługuje się ona by osiągnąć swój cel. Czarna magia. Inaczej nie mogła w tak krótkim czasie zaskarbić sobie przychylności tak wielu osób w szkole i poza nią, na dodatek wie rzeczy o Katy, o których nikt nie wiedział. Zbyt dużo złego wydarzyło się by można było to zrzucić na zbieg okoliczności, szczególnie, że jedyną osobą, która doświadcza mniejszych i większych złośliwości i przytyków jest tylko i wyłącznie jedna osoba ...

Reszta recenzji do przeczytania tutaj



Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi dlaLejdis.pldlaLejdis.pl 




poniedziałek, 8 lipca 2013

Piekło przeszłości


"Piekło Gabriela"
Sylvain Reynard


Pozory mogą mylić, tak na plus jak na i minus, a maska bywa łudząco podobna do prawdziwej twarzy, kryjącej się pod nią. Raz zapamiętane wrażenie trudno jest zatrzeć, często staje się ono podstawą oceny na dłuższy czas. Ludzie łatwo osądzają innych, wystarczy chwila słabości, gorszy moment w życiu i wyrok gotowy, od niego nie ma odwołania, za to jest kara. Przeszłość bywa uciążliwym garbem, jakiego trudno się pozbyć, czasem wtapia się ona w człowieka na tyle mocno, że jest integralną częścią teraźniejszości i kładzie się cieniem na przyszłości. Szczególnie trudno jest odciąć się od tego co miało miejsce, jeżeli jest się przekonanym o własnej winie. Jednak bywa i tak, że to, co wydarzyło się może przynieść w końcu spokój i szczęście, jakie wydawały się nieosiągalne.

Dobrymi uczynkami jest droga do piekła brukowana, wie o tym Gabriel Emerson, bo sam dokłada od lat kolejne kostki na tej ścieżce, ale o tym poinformowanych jest niewielu. Tak samo jak mało kto poznał jego prawdziwe oblicze. Dla większości jest symbolem sukcesu, poważanym naukowcem, profesorem na prestiżowej uczelni, z widokami na spektakularną karierę, a do tego przystojnym, otoczonym pięknymi kobietami mężczyzną. Ten portret ma i drugą stronę, nie tak barwną, za to o wiele mroczniejszą, jej korzenie sięgają kilku lat wcześniej i wciąż mocno oplatają go, nie pozwalając mu się uwolnić od koszmaru przeszłości. Obie części zawierają się w jednym człowieku, codziennie walcząc o pierwszeństwo w jego duszy, chociaż sam Gabriel uważa, że dawno zawładnęło nim piekło. Jako badacz dzieł Dantego poznaje je od strony literackiej, jako człowiek doświadczył go już dawno, a do dnia dzisiejszego zmaga się z piętnem, jakim został w nim naznaczony. Na pozór spełniony i czerpiący z życia pełnymi garściami, a w rzeczywistości ... rzeczywistości nikt nie zna, chociaż może prawda jest zupełnie inna ...

Julia jest zafascynowana Dantem Alighierim, studiuje jego twórczość z ogromnym zapałem, seminarium u profesora Emersona jest jednym z kamieni milowych na jej naukowej ścieżce. Nic nie przychodzi łatwo, a na pewno nie uznanie pewnego siebie naukowca, który jest mistrzem manipulowania, w szczególności kobietami. Pilna studentka jednak nie daje za wygraną, wie doskonale co chce osiągnąć, a droga, jaką wybrała jest właściwa. Na pozór delikatna, jednak posiada siłę o jaką nikt jej nie podejrzewa, ma też pewną tajemnicę, pchającą ją wciąż do celu ... Ona też nosi w sobie przeszłość, z jednej strony raniącą, z drugiej ... z drugiej dająca nadzieję, jaką dawno utracił Gabriel Emerson.

Układ nauczyciel - uczennica jest zbyt banalny i niebezpieczny, ani on, ani ona go nie chcą, jednocześnie coś ich przyciąga do siebie i odpycha. Co będzie silniejsze? Wzajemna fascynacja czy dawne rany, wciąż niezabliźnione? Będzie im pisany los Dantego i Beatrycze czy całkowicie odwrotny? Niebo, piekło czy czyściec będzie udziałem tej dwójki? Jedno z nich zapomniało o czymś ważnym, drugie pamięta o tym aż za dobrze, oboje nie wiedzą do czego wciąż przecinające się ich drogi w końcu doprowadzą ...

Kierować się okładką czy może poczekać z wyrobienie sobie zdania już podczas lektury? Zapowiedź wzbudza ciekawość, chociaż może i zniechęcać, a jak jest w przypadku "Piekła Gabriela"? Po pierwsze najlepiej jest sprawdzić samemu czyli przeczytać, bo sugestia może mieć całkiem inne oblicze niż można by opierając się na pierwszym wrażeniu. Książka Sylvain Reynard to przede wszystkim opowieść o ludziach, maskach jakie zakładają lub mają założone przez innych, pozorach, które kamuflują prawdę i uczuciach, jakie mogą niszczyć człowieka, ale i pozwalają wyjść z piekła. Historia wydająca się przewidywalna i podobna do wielu ostatnio wydanych okazuje się całkowicie inna, szczególnie, że to, co podkreślane ma zupełnie inne oblicze niż się wydawało. Tłem dla opowieści jest "Boska Komedia" oraz życie Dantego i jego muzy, losy współczesnych bohaterów splatają się z postaciami średniowiecznego dzieła. Nawiązania i aluzje w teraźniejszych realiach stanowią ważny wątek, jednak motywem przewodnim jest uczucie, jakie nie zdarza się często, a gdy już zaistnieje rzadko kiedy ma okazję rozwinąć się. Za, wydawałoby się znaną, fasadą została  skryta historia w jakiej nie brak emocji, marzeń i zmagania się z demonami, których źródłem jest przeszłość ...


Za możliwość przeczytania książki dziękuję wyd. AKURAT



niedziela, 7 lipca 2013

Rytualny skarb

"Rytuał babiloński"
Tom Knox


Zaginione skarby rozpalają wyobraźnię ludzką od niepamiętnych czasów. Kosztowności, symbole religijne, nawet całe krainy, to wszystko gdzieś "zawieruszyły" historyczne zawirowania, a kolejne pokolenia pragną odnaleźć je. Im dłużej pozostają nieodkryte tym większa tworzy się legenda wokół nich, a upływ czasu zaciera granicę pomiędzy prawdą i fikcją, w końcu funkcjonują jako mit aż do momentu kiedy zostają wydobyte na światło dzienne. Ich poszukiwania pochłonęły wiele ofiar, podobnie jak utopiono niezliczoną ilość pieniędzy w kolejne wyprawy, ogromna liczba marzeń legła w gruzach, jednak mit wciąż przyciąga kolejnych nieustraszonych poszukiwaczy. W końcu kto odmówiłby sobie przejścia do historii i uwiecznienia swojego nazwiska? Jest jeszcze i finansowy aspekt, który wcale nie pozostaje na szarym końcu tego swoistego wyścigu ... Lata, a nawet całe stulecia eksplorowania, chwytania się skrawków informacji, siedzenia w archiwach, prowadzenia mozolnych badań i wydobywania tego co ukryto umyślnie lub nieświadomie by w zdobyć główną nagrodę czyli skarb. Pytanie tylko co on w ostatecznym rozrachunku przyniesie chwałę czy ... klęskę?

Templariusze to zakon jakiemu towarzyszyła tajemnica i otoczka skandalu, sukces jaki osiągnęli jego członkowie stał się jedną z przyczyn ich zguby. Piątek trzynastego, dzień kiedy nastąpił początek końca templariuszowskiej potęgi stanowi również rozpoczęcie poszukiwań skarbu, jaki już w tamtym momencie był legendarny, a z czasem obrósł tak w mit, że prawda dawno już przestała być ważna. Poważni naukowcy i ich mniej poważani koledzy, setki poszukiwaczy i zwyczajnych awanturników, wszyscy oni szukają jednego - tego, co nie umiał odnaleźć Filip Piękny. Czym w rzeczywistości jest ów skarb? Wciąż stanowi to zagadkę, ważny jest w tym wszystkim mit, bo cała reszta to zlepek nielicznych faktów i mnóstwa plotek i pogłosek. Jednak był on jest i będzie tym co rozpala ludzkie pragnienia, wielu nie może oprzeć się temu co go otacza. Słynny sceptyczny badacz Archibald McLintock przez lata demaskował różnorodne informacje w tym temacie, ale jego ostatnie słowa przed śmiercią są sensacją. Skierowane zostały do dziennikarza, który nie wierzy w to, co usłyszał, a gdy kilka minut później staje się świadkiem śmierci McLintocka tym bardziej cała sprawa wydaje się niezwykła. Jednak to dopiero wstęp do tego, co wiedział naukowiec. Wzmianka w artykule uruchamia całą lawinę wydarzeń, w jakich Adam Blackwood zaczyna być ważnym elementem. Kiedy zgadzał się spotkać z Niną McLintock zwycięża w nim reporterska intuicja oraz wciąż intrygujące go wyznanie Archibalda. Co odkrył historyk? Wskazówki jakie pozostawił są skromne, a w świetle ostatnich wydarzeń wcale nie pomagają poznać sekretu, wręcz przeciwnie - same stanowią zagadkę. Jedno jest pewne, ktoś inny również chce zdobyć odkrycie profesora i jest gotów na wszystko by ta wiedza była znana jedynie jemu. Adam i Nina mogą zrobić tylko jedno - ruszyć śladem zmarłego by znaleźć odpowiedź, jaką poznał. Jednak w tym pomyśle nie są odosobnieni i zdają sobie sprawę, że drugiej szansy nie dostaną ...

Jessica Silverton wysoko postawiła sobie wysoko poprzeczkę w życiu zawodowym i jest o krok by ją pokonać w spektakularnym stylu. Jej praca może wnieść wiele do nauki, szczególnie w dziedzinie tajemniczego plemienia Mochica. Legendy okazują się czymś więcej niż tylko ubarwionymi opowieściami, a ich istota przeraża o wiele mocniej niż mit, bo stanowi prawdę. Lud Moche skrywa niejeden sekret, ale czy dlatego w otoczeniu wyprawy naukowej dochodzi do serii zbrodni? Ich prace nie są ukradkowe, a i teren jest znany, więc dlaczego właśnie teraz ktoś wziął na celownik grupę badawczą? Odkryto przecież nie skarby, przynajmniej w dosłownym tego słowa znaczeniu, lecz przerażające rytuały, nie będące jedynie odwzorowaniem bardzo mrocznych fantazji. Co powodowało wyznawcami, iż celebrowali tak niezwykły, a jednocześnie okrutny ceremoniał?

Nina i Adam podążają szlakiem, jakim nie tak dawno podróżował profesor McLintock, ale co kierowało go właśnie w te, a nie inne, miejsca? Ich symbolika wydaje się powtarzać w dość dziwnej kombinacji, jednak nie daje odpowiedzi na podstawowe pytanie - co faktycznie odkrył naukowiec. Poszczególne punkty układają się w niepokojący obraz, czyżby dawne plotki były faktami? Może prawda jest o wiele bardziej skomplikowana niż ktokolwiek by przypuszczał? To, co wydarzyło się kiedyś ma związek z obecnymi wypadkami, lecz znaki zapytania wciąż pozostają. Coś wciąż umyka poszukiwaczom, tylko co to jest? Sekretny skarb Templariuszy okazuje się czymś czego nikt się spodziewał, a jego korzenie sięgają dalekiej ziemi ...

Kryminał, sensacja, historyczna zagadka, krwawe wierzenia i Templariusze, to wszystko jest w "Rytuale babilońskim". Autor łączy gatunki i do końca ma dla czytelników w zanadrzu tajemnice, nawet w momencie kiedy wszystko wydaje się oczywiste. Pomiędzy legendami i faktami jest ogromna przestrzeń dla spekulacji i snucia opowieści o możliwych rozwiązaniach tego, co wciąż pozostaje fascynującym sekretem. Połączenie elementów, które są odległe od siebie pod każdym względem i wydające się w ogóle nie mieć punktów wspólnych okazuje się intrygującą zagadką. Tom Knox nie ucieka w swojej książce od zbrodni, opowiedzianych dosłownie oraz składników, które już niejednokrotnie były osią akcji, ale umiał z tego stworzyć nową fabułę, intrygującą do samego końca i przynoszącą mało spodziewane zakończenie. Czytelnik wraz z bohaterami jest detektywem w sprawie kryminalnej, badaczem starożytnych kultur oraz poszukiwaczem mitycznego skarbu. Każda z tych ról jest częścią większej całości, jednak nim pozna się istotę tajemnicy trzeba będzie odkryć czym jest tytułowy rytuał i co stanowi jego źródło. Od Wielkiej Brytanii, poprzez Hiszpanię i Portugalię aż do Peru czytający przebywają szlak, na jakim nie brak zbrodni, tajemnicy, historii i ludzi, jacy zrobią dla osiągnięciu celu wszystko, a nie jest on taki jakim wydaje się na pierwszy rzut oka ...
Baza recenzji Syndykatu ZwB




Za możliwość przeczytania ksiażki 
Dziękuję wyd. Rebis









piątek, 5 lipca 2013

Co w literackiej trawie piszczy w lipcu



Niektórzy odpoczywają już, inni przygotowują się do urlopu, 
są i tacy, dla których wypoczynek to na razie marzenie. 
Książki jednak mogą być dla wszystkich 
świetnym sposobem na relaks :)



Milena to dziennikarka w lokalnej gazecie, ale także niedawno przemieniona wampirzyca o niespotykanych dla tego gatunku zdolnościach - potrafi chodzić za dnia. Jej życie zaczyna się powoli układać: w redakcji robi wymarzoną karierę, w wampirzym mieście w podziemiach Szczecina poznaje swego Mistrza. Zyskuje popularność, o jakiej nigdy nie marzyła. W miłości również jest spełniona, bowiem ukochany Dorian nie odstępuje jej na krok. Jest jednak pewna niedokończona sprawa, która ją niepokoi - jej inicjacja.
  Podczas uroczystości, na którą przybywa elita wampirzego światka, dochodzi do tragedii. Półżywa Milena staje się pionkiem w niebezpiecznej grze. Odkryte zostają głęboko skrywane tajemnice i ujawniają się siły, których boją się nawet najstarsi krwiopijcy. Czy krew wampirzycy chodzącej za dnia to dar czy przekleństwo?


 Złożona sytuacja Polski międzywojennej - struktura narodowościowa z mniejszościami narodowymi, konflikty polsko-ukraińskie, podziały ideowe i polityczne zrodziła wiele mitów i nieprawd historycznych. W książce Siedem mitów II Rzeczypospolitej prof. Garlicki z wieloma z nich stara się rozprawić. Poddaje m.in. analizie kwestię solidarnej współpracy polskich polityków po odzyskaniu niepodległości w 1918 r., powszechny pogląd o nieuciekaniu się w czasach Drugiej Rzeczypospolitej do zabójstw w walce politycznej czy przekonanie o jedności Polaków w obliczu narastającego zagrożenia wojną w 1939 r. Autor uważa bowiem, że dla historyka ważniejsza jest troska o to, jak było naprawdę, niż wpisywanie się w bieżącą politykę historyczną.



Księżna Laura miała przed laty namiętny romans. Nie chcąc niszczyć obiecującej kariery młodego kochanka, porzuciła go, udając przewrotną i wyrachowaną uwodzicielkę. Nie sądziła, że jeszcze kiedykolwiek go zobaczy. Gdy została wdową, zamieszkała w Fortune`s Folly. Do tego uzdrowiska tłumnie ściągają samotni mężczyźni szukający zamożnych panien lub wdów. Wśród nich jest również jej dawny kochanek. Kiedy się spotkają, na jaw wyjdzie niejeden sekret...




Do przebywającej w domu spokojnej starości dziewięćdziesięcioośmioletniej Grace Bradley zgłasza się młoda reżyserka Ursula Ryan, która pracuje nad filmem poświęconym losom poety Robbiego S. Huntera. Ursula poszukuje informacji na temat Hartfordów, a zwłaszcza sióstr Hannah i Emmeline, które były jedynymi świadkami samobójczej śmierci tego mężczyzny w ich rodzinnej posiadłości.
 Grace Bradley w młodości pracowała jako służąca w należącej do Hartfordów rezydencji w Riverton. Na początku prośba reżyserki budzi w niej mieszane uczucia, lecz sympatia, którą budzi w niej młoda kobieta, oraz pragnienie przekazania ukochanemu wnukowi prawdy o dramatycznych wydarzeniach przeszłości sprawiają, że staruszka wraca myślami do dawnych dni.


Czy można napisać powieść, która rozśmiesza do łez, chociaż opowiada o rozpadzie idealnego małżeństwa? "Zgaga" jest najlepszym przykładem na to, że owszem. Tworząc tygiel zdrady, zemsty, terapii grupowej, garnków, talerzy i duszonego mięsa, specjalistka od czarnego humoru przypomina nam, że podstawą każdej komedii, szczególnie romantycznej, są męki duszy i ciała...
 Ciężarna Rachel Samstat przypadkiem odkrywa, że jej mąż kocha inną. Niestety fakt, że rywalka jest wysoka jak wieża, ma szyję jak żyrafa i nos jak trąbę słonia niespecjalnie ją pociesza. Ucieczki szuka za to w kuchni, gdzie realizuje przepisy z książek kucharskich własnego autorstwa. Czy Rachel uda się uratować małżeństwo?
 Niezwykle smakowita powieść, lekka jak suflet i aromatyczna jak najlepszy winegret.

 

 Nowojorskie kancelarie kontra paryska moda.
 Catherine, trzydziestoletnia prawniczka z Paryża, rozpoczyna pracę na Wall Street w nowojorskim oddziale swojej firmy. Od razu zostaje wciągnięta w szaleńczy wyścig szczurów i walkę o przetrwanie. Złośliwe zlecenia koleżanek z pracy, drobne wpadki, podejrzane spojrzenia - we wszystkich kłopotach nie zawodzi jej optymizm i dobre perfumy w torebce. Poza tym wspiera ją zafascynowany modą asystent, który staje się jej oddanym przyjacielem, odżywa jej relacja z dobrą koleżanką z lat studenckich, a na horyzoncie pojawia się przystojny i enigmatyczny kolega z pracy, Antoine. To dopiero początek zaskakujących wydarzeń.
  


 Nadzieja i Rozpacz. Dwa miasteczka połączone dwudziestoma kilometrami nieuczęszczanej szosy gdzieś pośród pustynnych bezkresów Kolorado. I przemierzający je samotnie Jack Reacher, który chce tylko napić się kawy. Rozpacz okazuje się mało gościnnym miejscem. Bez żadnego powodu czterech osiłków próbuje wyrzucić Jacka z miasta. Policja odstawia go do granicy grożąc, że jeśli wróci, trafi do aresztu. Czy mieszkańcy czegoś się boją? Mają coś do ukrycia? Jeśli tak, to się przeliczyli. Bo Reacher nie ma nic do stracenia. Ani żadnych zahamowań. Dziwne zachowanie przedstawicieli lokalnej władzy wzmaga tylko jego determinację, by wyjaśnić ponure tajemnice, skrywane przez miasto i położony w pobliżu potężny zakład recyklingu złomu. Tajemnice, które mogą mieć związek z odległą wojną, w której giną tysiące ludzi. Jedynym sojusznikiem Jacka będzie młoda policjantka z Nadziei...


Nieznana historia kobiet, które pomogły wygrać II wojnę światową.
Poznajcie Celię, Toni, Jane, Kattie, Virginię i wiele innych pięknych, młodych kobiet. Przyjechały z odległych zakątków Ameryki do pracy w mieście, które nie istniało na mapach.
Nie wolno im było mówić o tym, co robią.
Rozpoczęły wyścig z czasem, aby uratować swój kraj.
Zmieniły losy wojny i świata. Na zawsze.
Czas, by wszyscy usłyszeli ich historię.




Czy zaznajemy szczęścia jedynie po to, by lękać się, że nas opuści?
Gdy David poznał Mary Anne, zrozumiał, że wreszcie spotkał kobietę swojego życia. Ten wieczny kawaler zaczął marzyć o małżeństwie i rodzinie - nawet jego ukochane zegary, które od dawna kolekcjonował, straciły dla niego znaczenie. Wreszcie obiecał Mary Anne, że nigdy jej nie opuści i będzie z nią na dobre i na złe. Nie spodziewał się, że już niedługo oboje będą musieli sprawdzić prawdziwość i moc swojej przysięgi... Zignoruj ostrzeżenie


Z kliniki psychiatrycznej w podwarszawskim miasteczku ucieka psychopata. Dwa dni później w zagadkowy sposób zostaje zamordowana jego lekarz prowadząca. Sprawę bada detektyw Julia Krawiec. Prowadzone przez nią śledztwo obnaża kolejne tajemnice, jakie skrzętnie skrywają przed światem zarówno mieszkańcy miasteczka, jak i z pozoru niezaangażowani w sprawę pacjenci oraz pracownicy kliniki. Wysiłek Julii włożony w rozwiązanie tej skomplikowanej łamigłówki odbywa się kosztem jej prywatnego życia. Doprowadza to do poważnych komplikacji rodzinnych.

Diana, wzięta prawniczka, nigdy nie przypuszczała, że z dnia na dzień wyjedzie na drugi koniec świata. Trzymając w ręku zdjęcie młodej kobiety na tle wzgórz, decyduje się wyruszyć na Cejlon, by rozwikłać rodzinną tajemnicę sprzed stu lat. Diana chce spełnić ostatnią wolę ukochanej ciotki, poznać swoje korzenie i uciec od niewiernego męża. Na urzekającej wyspie spowitej aromatem herbacianych krzewów odkrywa historię namiętnego, zakazanego uczucia, które na zawsze zmieniło losy jej rodziny. Czy to sprawi, że Diana znajdzie szczęście i miłość?





   Poruszająca powieść o miłości, dorosłości i podejmowaniu ważkich decyzji, osadzona w świecie goniących za pieniądzem, zagubionych mieszkańców Manhattanu.
  Quinn jest prawdziwą szczęściarą. Ma to wszystko, czego pragną młode kobiety. Cudownego narzeczonego, który oświadczył się jej w Paryżu. Fantastyczną pracę w kancelarii prawnej. Gustownie urządzone mieszkanie. Przyjaciół. Pieniądze.
  A jednak pozory potrafią mylić. Quinn przeżyła prawdziwy dramat, gry jej ukochany ojciec zginął w trakcie zamachu na WTC. Próbując uporać się z bólem i żałobą po śmierci najbliższego jej człowieka, wiele rzeczy pozostawiła przypadkowi, pozwalając innym decydować, co dla niej najlepsze. W miarę upływu czasu Quinn coraz częściej zadaje sobie pytanie, czy żyje pełnią życia, czy gdzieś po drodze odrzuciła szansę na realizację marzeń i podąża grzecznie wytyczoną przez innych ścieżką... 

  "Upalne lato Kaliny" - to osadzona w latach 60. ubiegłego wieku historia młodej kobiety, na której życie cieniem położyła się skomplikowana historia wojenna jej matki.
  Kalina prawie jej nie zna - Marianna nigdy nie pozwoliła, by ktokolwiek, włącznie z córką, zajrzał w jej przeszłość i zrozumiał życiowe motywacje. Dlatego Kalina, choć jest już dorosłą kobietą, nadal w głębi serca pozostaje małym, skrzywdzonym dzieckiem. Zagubionym, samotnym i niepewnym swojego miejsca w świecie.
  Już nie ma sielskiego dworu wśród rozkołysanych, mazowieckich pól, a niezwykłą atmosferę ostatniego, przedwojennego lata zatarła w pamięci późniejsza zawierucha. Marianna nie potrafi się odnaleźć w nowej, siermiężnej rzeczywistości i uporać z noszoną w sercu tajemnicą. Jednak los nie pozwoli jej być biernym obserwatorem życia.
  Kalina jest żoną, matką... ale dopiero gdy na jej drodze stanie Maciej, postanowi rozliczyć się sama ze sobą.

 Monika Grosz ma wrażenie, że małżeństwo wymyka jej się spod kontroli. Brakuje w nim miłości i czułości. Jej męża pochłaniają praca, realizacja własnych planów oraz przelotne miłostki. Rozczarowana kobieta wyjeżdża do Paryża, gdzie znalazł schronienie jej klient Jacek Pohl. Chłopak wypowiedział wojnę magnatowi prasowemu Andreasowi Lewickiemu. Monika musi przygotować Jacka do trudnego procesu... Z początku Paryż nie daje jej zapomnienia, a przynosi tylko melancholię, bo właśnie tam spędziła z mężem najpiękniejsze chwile. Jednak wkrótce smutek Moniki rozproszy ktoś, kogo nie spodziewa się spotkać nad Sekwaną...


  Ten świeży, jeszcze ciepły książkowy kąsek to pozycja obowiązkowa dla pasjonatów grozy w najbardziej sadystycznej postaci, otoczonej smoliście czarnym humorem i groteską. "Panowie Salem" to potężna dawka gore, nawiązująca jednocześnie do klasyki horroru okultystycznego. Film o tym samym tytule to, jak zapowiada Zombie, ostatnie dzieło grozy w jego dorobku.
  W przeszłości miasto Salem nie cieszyło się dobrą sławą. Miejsce to spowiły mrok i strach. Krąg gorliwych wyznawców szatana rósł w siłę, a oddane mu wiedźmy szerzyły diabelski kult, plugawiąc wszelkie świętości. Łowcy czarownic srodze je osądzili i ukarali. I choć na stosie spłonęła ich ludzka powłoka, zło przetrwało i czekało uśpione... Aż do dziś!  


czwartek, 4 lipca 2013

Cienie przeszłości

"Cienie na wrzosowisku"
Anna Łajkowska


Przeszłość to rzadko zamknięty rozdział, często wydarzenia, które już miały miejsce kładą się cieniem na późniejszych chwilach. Tego, co już było nie można cofnąć, teraźniejszość przynosi nowe  wyzwania, a konsekwencje dawnych czynów czasem zbyt dotkliwie przypominają o nich. Zapomnieć trudno, szczególnie jeśli dotyczą chwil, które przyniosły wiele emocji oraz pozostawiły niezatarty ślad w człowieku. Jednak gdy wciąż żyje się tym co przeminęło i nie wróci nie zaznaje się spokoju, wręcz przeciwnie - od nowa powracają wraz ze wspomnieniami szczęśliwych momentów, tego raniące ... Do przeszłości nie da się wrócić, ale nie znaczy to, iż ona nie może mieć wpływu na przyszłość ...

Od statusu emigranta do pozycji swojaka czasem prowadzi długa droga, w przypadku Basi i jej rodziny okazała się ona o wiele krótsza niż komukolwiek mogło się wydawać kilka lat wcześniej. Teraz, osiadli już na stałe, w uroczym angielskim miasteczku są częścią lokalnej społeczności, znają blaski i cienie swego miejsca zamieszkania, jakie stało się ich prawdziwym domem. Wśród przyjaciół czas mija szybko, ale nie oszczędza nikogo, szczególnie o tym przekonała się Basia. Opuszczając Polskę i decydując się na osiedlenie daleko od bliskich nie sądziła, że jej życie potoczy się w takim kierunku. Poznała niezwykłych ludzi, którzy stali się jej przyjaciółmi i powiernikami tajemnic, lecz również służyli pomocą w najgorszych momentach. Te ostatnie wiązały się i wciąż wiążą z jedną osobą. Dla niej kobieta była w stanie zaryzykować wszystko, chociaż czy na pewno? Tego nigdy nie będzie wiedziała do końca, a może nie chce przyznać się sama przed sobą do odpowiedzi na to pytanie? Trudno zapomnieć o tym, co było, kiedy wszystko przypomina o przeszłości, pamiątki ze szczęśliwych dni dają iluzję i pozwalają by powrócił człowiek, którego już nie ma. Jednak powrót do rzeczywistości jest bolesny, szczególnie kiedy ma się świadomość, że trzeba swoje emocje skrywać głęboko w sobie. Jak długo można żyć marzeniami, które na pewno się nie spełnią i jednocześnie udawać przed najbliższymi, że wszystko jest w jak najlepszym porządku? Basia codziennie zmaga się ze świadomością podjętych wyborów i ich wpływu na nią i jej rodzinę.
Nie tylko ona walczy się z trudnymi dylematami, przyjaciele również przeżywają życiowe wiraże, nic nie stoi w miejscu i o tym niestety przekonują się i oni i ona ...

Prawda wcale nie jest prosta, a kiedy kryje się za nią uczucie tym bardziej rani tych, których dotyczy. Nawet po latach okazuje się mieć ogromną siłę niszczenia, lecz czy ukrywanie jej jest właściwym rozwiązaniem? Rodzina Basi przekonuje się o tym nieraz, jej członkowie będą musieli zmierzyć z tym co przynosi. Czy poznanie przeszłości zawsze jest najlepszym rozwiązaniem? Może pozostawienie jej w spokoju pozwala w końcu zamknąć za nią drzwi? Przecież nie da już nic zmienić w tym co się wydarzyło, łatwo jednak zniszczyć tak trudno osiągnięty spokój. Co wybrać w takiej sytuacji? Basia zna już odpowiedź na to pytanie, ale poznać ją musi ktoś jeszcze i to bez niczyjej pomocy.

Od miłości do nienawiści i z powrotem prowadzi droga,na jakiej spotyka się ból, rozczarowanie, pustkę i pogodzenie się z samym sobą. "Cienie na wrzosowisku" to trzecia część historii Basi, polskiej emigrantki i jej rodziny, opowiadana jest ona z tytułowymi wrzosowiskami w tle. Autorka tym razem oddaje głos trzem bohaterom, to z ich perspektywy poznajemy dalsze ich losy oraz osób z nimi związanych. Różny punkt widzenia pozwala czytelnikom poznać szeroki wachlarz emocji oraz odkryć to, co stanowi głęboko skrywaną tajemnicę. Anna Łajkowska nie ocenia postępowania swoich postaci, nie dzieli ich na dobrych i złych, nie usprawiedliwia poczynań czy dokonanych wyborów, przedstawia za to historię, w jakiej na pierwszym miejscu są ludzie i uczucia, czasem dające szczęście, a czasem kładące się cieniem na życiu ...



                 Za możliwość
przeczytania  książki dziękuję 
          wyd. DAMIDOS


środa, 3 lipca 2013

II edycja konkursu „Literacki Debiut Roku”

II edycja konkursu „Literacki Debiut Roku” 
organizowanego przez Wydawnictwo Novae Res 
pod honorowym patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

„Literacki Debiut Roku” ma być inicjatywą, dzięki której odnajdziemy i wypromujemy utalentowanych rodzimych debiutantów, których twórczość ma za zadanie odświeżyć polski rynek literacki. – mówi Wojciech Gustowski, redaktor naczelny Wydawnictwa Novae Res, które 30 czerwca 2013 roku zorganizowało galę wręczenia nagród w II edycji ogólnopolskiego konkursu Literacki Debiut Roku pod honorowym patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. 
 
Uroczystość miała miejsce w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym. Uświetnili ją między innymi prof. Michał Błażejewski ze swoją prelekcją pt. „Storytelling z gwarancją Nobla - freewarowa aplikacja na komórkę pilnie potrzebna” oraz aktor Szymon Sędrowski – znany ostatnio z roli męża Anny German w serialu o tym samym tytule – który odczytał fragmenty zwycięskiej powieści.

Do konkursu zostały zakwalifikowane 204 utwory literackie, z czego do drugiego etapu przeszło 77, a z tych Kapituła Konkursu w składzie: red. Marzena Bakowska (Radio Gdańsk), prof. dr hab. Michał Błażejewski (Uniwersytet Gdański), red.nacz. Wojciech Gustowski (Novae Res), dr Anna Ryłko-Kurpiewska (Uniwersytet Gdański), red. Krzysztof Szymański (Novae Res) wyłoniła 5 najlepszych.

Laureatami konkursu zostali:
 
1. miejsce: Magdalena Kempna-Pieniążek za utwór „Przebudzenia doktora Sorena”
2. miejsce: Katarzyna Ryrych za utwór „Zaginęła mi sosna”
3. miejsce: Wojciech Kulawski za utwór „Techisterion”

Pierwszą nagrodę jury przyznało Magdalenie Kempnej - Pieniążek, doktorowi filmoznawstwa i wykładowcy na Uniwersytecie Śląskim. Jest ona autorką licznych publikacji naukowych, ale powieści pisała do tej pory jedynie dla przyjemności i do szuflady. Główną nagrodą dla zwyciężczyni w tej edycji  konkursu jest opublikowanie zwycięskiego utworu drukiem, jego dystrybucja oraz promocja, laptop Hewlett Packard, ekskluzywne pióro, zestaw książek oraz dyplom. 

To pasja, którą hołubię już od dzieciństwa. Zawsze miałam marzenie o wydaniu książki literackiej, więc kiedy zobaczyłam ogłoszenie o konkursie, to stwierdziłam, że zaryzykuję. „Przebudzenia doktora Sorena” niedługo wcześniej powstały, wysłałam i teraz się z tego cieszę - mówi laureatka.
Każdy czytelnik może w tej powieści odnaleźć coś dla siebie - mówi członek jury dr Anna Ryłko Kurpiewska.

To fantasy, ale z elementami sensacji i romansu. Fabuła wciąga, a świat wymyślony przez autorkę zachwyca - dodaje redaktor Marzena Bakowska.
Nie było żadnego zbędnego słowa. Świetna książka, wyczułem, że autorem jest ktoś, kto wie ,jaki film mógłby z tego powstać - podkreśla inny członek jury prof .Michał Błażejewski.

Nagrodzona książka ukaże się w księgarniach za 6 miesięcy.

 Kapituła wraz z nagrodzonymi


Rozmowa z laureatką konkursu


 Toast za polską literaturę


Wręczenie dyplomów


wtorek, 2 lipca 2013

Konkurs z Polskimi Księgarniami

„Wakacyjna zabawa z Suknią ślubną”

suknia.jpgWakacje bez przeczytanej książki, są wakacjami straconymi.
Nie zmarnuj tych dwóch miesięcy!
Przeczytaj książkę o  czterech pannach młodych. Jednej sukience.
Jest to opowieść o wierze, odkupieniu i wiecznej miłości.
Dlatego polecamy Wam kobiecy bestseller „Suknia ślubna” – idealna lektura na wakacyjne dni J
W naszej zabawie możecie pozyskać jedną z trzech książek „Suknia ślubna” z Wydawnictwa Św. Wojciech.



Ta książka jest już bliżej Ciebie jeśli poprawnie odpowiesz na pytanie: 
Podaj imię głównej bohaterki książki „Suknia ślubna”

Poprawne odpowiedzi prosimy przesłać na adres:   

Zabawę zaczynamy: 02.07.13. godz. 17:00
A kończymy: 05.07.13 godz. 23:59

Nazwiska i imiona, szczęśliwców podamy: 06.07.2013

Zapraszamy do zabawy! 

U Nas Zabawy odbywają się na zasadach „fair play”, 
dlatego prosimy zapoznać się z Regulaminem 

Organizatorzy: Polskie Księgarnie i Wydawnictwo Święty Wojciech

poniedziałek, 1 lipca 2013

Podsumowanie czerwca czyli pół roku już za nami


Nie wiadomo kiedy minęło sześć miesięcy 
czyli pierwsze półrocze za nami. 
Wiele świetnych książek za mną, 
a przede mną równie duża ilość intrygujących lektur ;)


Miesiąc czerwiec to 17 opublikowanych recenzji i 20 przeczytanych książek:

"Galeria uczuć" Alina Białowąs, recenzja
"Hotel Zaświat" Przemysław Borkowski, recenzja
"Straceni za miłość" Roxanne St. Claire, recenzja
"Róża 5" Wojtek Dzięgielewski, recenzja
"Miłość z włoskim makaronem w tle czyli pamiętnik znaleziony w biurze tłumaczeń" Lisa Laurenti, recenzja
"Kronika ślubnych wypadków" Jessica Hart, recenzja 
"Wszystko inne poczeka" Barbara Ciwoniuk, recenzja 
"Literat" Agnieszka Pruska, recenzja 
"Przędza" Gennifer Albin, recenzja 
"On" Łukasz Hene, recenzja 
"Kto się smieje ostatni" Trish Wylie, recenzja 
"Coś więcej niż ślad" Paul . Maier, recenzja 
"Wilk" Katarzyna Berenika Miszczuk, recenzja 
"Płomienie śmierci" Alex Kava, recenzja 
"Meksykańska miłość" Karolina Pastuszak, recenzja 
"Gdzie podziały się dziewczęta" Leena Lehtolainen, recenzja 
"Ostatni świadek" Marcin Ogdowski, recenzja

niedziela, 30 czerwca 2013

Ofiary wojny

"Ostatni świadek"
Marcin Ogdowski


Prawda jest tylko jedna, mniej lub bardziej wygodna, ale jedna. Jednak każdy uczestnik wydarzeń, której dotyczy, ma swoją jej wizję, powstałą z sumy osobistych emocji i własnej, jedynej w swoim rodzaju perspektywy. Subiektywizm wcale jej nie zaciemnia, obiektywizm bywa zwodniczy, a prawdziwy obraz jest o wiele bardziej złożony, chociaż wydaje się na pierwszy rzut oka bardzo prosty. Jak dotrzeć do jej sedna? Kto zna ją lepiej - jej twórcy czy badacze, opierających się na zebranych dowodach? Pomiędzy teorią i praktyką czasem jest całe morze indywidualnych punktów widzenia, faktów i dróg jakie do niej doprowadziły. Prawda jest tylko jedna, lecz posiada wiele twarzy ...

Medialne newsy docierają do wszystkich, czy tego się chce czy nie. Poranne, popołudniowe, wieczorne programy informacyjne, do tego działające non-stop stacje telewizyjne zajmujące się wiadomościami, prasa oraz wszelkie strony internetowe, wszystkie te źródła bez przerwy informują i powiadamiają społeczeństwo o tym, co się dzieje na całym świecie. Po prostu globalna wioska, w jakiej nic się nie ukryje ... Zresztą po co ukrywać, jeżeli każda wiadomość może podwyższyć oglądalność lub zwiększyć liczbę sprzedanych egzemplarzy, a im bardziej ma sensacyjną treść tym lepiej. W takich warunkach łatwo prawdę przedstawić tak, że brak w niej najważniejszego - jej istoty czyli jej samej. Kiedy tytuły prasowe i dolne paski w newsach w telewizji krzyczą o ofiarach w Afganistanie, każdy, przynajmniej przez chwilę, rzuci na nie okiem, w końcu doniesienia o samych działaniach militarnych w tamtym rejonie stały się codziennością. Jednak kiedy okazuje się, że sprawa wykracza poza tym co ciągle jest obecne w mass mediach, zaczyna się prawdziwe medialne polowanie, w jakim najważniejsze jest to, co sensacyjne i to czego jeszcze nie podała konkurencja, a im więcej zakulisowych wieści tym lepiej. Nabud Khel najpierw pojawia się jako miejsce gdzie ginie polski żołnierz, a kilku zostaje rannych. Kilka dni później, gdy nie milkną jeszcze głosy w debacie co do dalszej przyszłości polskiego kontyngentu, afgańska wioska pojawia się znowu na medialnej scenie. Tym razem ofiary są po stronie cywilów, podział na "na dobrych i złych" nagle ulega zmianie, a przynajmniej tak to wygląda z punktu widzenia przestawianego przez media. Kolejne newsy już i tak podgrzewają gorącą atmosferę, a do tego konferencje prasowe polityków, wystąpienia specjalistów, tylko brak jednego - oddania głosu naocznym uczestników ...

Co faktycznie wydarzyło się w Nabud Khel? Prokuratura wojskowa ma dokładnie zbadać sprawę na miejscu, jednak media już wydały wyrok, winnych wskazano i skazano, a co oni na to? Po pierwsze o wszystkim dowiadują się po czasie, po drugie to oni byli świadkami i jednocześnie uczestnikami, ich cel był jasny, leCZ na wojnie nic nie jest proste i wszystko zmienia się w ekspresowym tempie. Wczoraj bohaterowie, dziś kaci, a jutro ...?  Jutro to wielka niewiadoma, bo liczy się dzień obecny, pożegnanie z towarzyszami, którzy zginęli w Nabud Khel, odpowiadania na pytanie śledczych i w końcu walka z własnymi myślami. Polska jest daleko, ale polskie piekiełko okazuje się sięgać i do afgańskiej bazy. Sukcesy mają wielu ojców, porażka jest sierotą i to skazaną na potępienie, jakiej nikt nie słucha, bo i po co wyrok już został wydany. Sędziowie nie biorą pod uwagę złagodzenia swoich osądów. Jednak gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla prawdy? Przecież ona powinna być w centrum zainteresowania, lecz kiedy głos zabierają wszyscy tylko nie ci, którzy powinni, do tego dochodzą osobiste emocje, polityczne interesy oraz walka o czytelnika/widza/ gościa na stronie, to, co faktycznie miało miejsce ginie. Czy ktoś się zastanawia nad skutkami takich działań? Nie, liczy się tak wiele, że rzeczywistość schodzi na daleki plan, aż do momentu gdy okazuje się, że było to powodem dramatu. Czy można było go uniknąć? Jeżeli tak, to kto jest winien, że mu nie zapobiegnięto? Winni zawsze się znajdą, a ofiary? Na wojnie, ofiarami są wszyscy ...

Literatura faktu, sensacyjna historia odkrywająca zakulisowe rozgrywki czy też opowieść o nowoczesnej wojnie i żołnierzach? A może political -fiction? Do jakiej gatunku przyporządkować "Ostatniego świadka"? Każdy rodzaj znalazł swoje odniesienie w książce Marcina Ogdowskiego, motyw jest jeden, ale wątki mówiące o nim sięgają do każdej gatunku literackiego. Wieloosobowa narracja sprawia, że czytelnik poznaje to samo wydarzenie z wielu perspektyw, ma także i własną, ponieważ trudno nie wrócić do rzeczywistych wydarzeń, porównania do których same nasuwają się podczas lektury. "Ostatni świadek" ma wielu bohaterów, konkretne twarze i emocje za nimi kryjące, osobiste dramaty i dylematy, ale przede wszystkim występuje również zbiorowy bohater, będący sumą wszystkich ofiar. Wojna ma zwycięzców, przegranych i ofiary, po każdej ze stron. O tych ostatnich nie można zapominać nigdy, jednak czy tak jest naprawdę? Gonitwa od sensacji do sensacji daje najlepszą odpowiedź na to pytanie ...


Za możliwość przeczytanie książki 
 dziękuję portalowi Duże Ka 
i wyd. War Book