Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Samantha Young. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Samantha Young. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 czerwca 2019

Zwyczajna niezwyczajność


„(Nie)zwyczajna”

Samantha Young


Zaszufladkowanie odbywa się szybko, cały czas jesteśmy poddawani ocenie przez innych oraz sami oceniamy kogoś po tym jak wygląda lub zachowuje się. Niekiedy wystarczy chwila i wyrabiamy sobie o kimś zdanie, mniej lub bardzie trwałe, lecz zazwyczaj pierwsze wrażenie na długo pozostaje z nami. Jednak warto przyjrzeć się bliżej ludziom, bo czasem za tym co prezentują na zewnątrz kryje się historia, będąca źródłem tym jak są postrzegani.

Czy jednocześnie można robić wszystko by wtopić się w tłum i nie wyróżniać się z niego oraz być kolorowym ptakiem, obok którego trudno przejść obojętnie? Comet Caldwell od la stara się być na uboczu i nie zwracać na siebie uwagi, lecz z drugiej strony lubi kolory i niebanalność. Jak do tej pory udaje się dziewczynie funkcjonować na własnych zasadach, dwie wierne przyjaciółki pomagają jej w tym, pomimo różnic w podejściu życia. Tak naprawdę dziewczyna odlicza dni kiedy opuści Szkocję i zacznie studia daleko od domu, tam gdzie w końcu będzie mogła się w pełni oddać swojej pasji. Ale na razie mieszka niedaleko Edynburga i pozostaje w cieniu, dlaczego wybrała taką drogę? To wie jedynie kilka osób, ale nawet one nie zdają sobie sprawy z prawdziwych motywów wycofania się Comet. Tobias King wprost przeciwnie nie ma żadnych obiekcji by być w centrum zainteresowania, ze swoim wyglądem i zachowaniem wyróżnia się od pierwszego dnia w szkole. Czy robi to specjalnie czy też jest to splot okoliczności? Nad tym nie zastanawia się nikt, liczy się to jak wygląda i wrażenie jakie wywiera, dla wielu urok „złego chłopca” jest jak magnes. Comet nigdy nie robiła tego, co wszyscy, ma swój świat i swoją skrywaną pasją, do tej pory wystarczało to jej. Szum wokół Tobiasa nie cichnie wprost przeciwnie, zwłaszcza, że chłopak codziennie go podsyca. Jednak mają do wykonania szkolne zadanie i muszą połączyć siły, a z bliska każde z nich dostrzega więcej niż to, co do tej pory widzieli. Każdy ma swoje tajemnice, czasem boleśniejsze i bardziej raniące niż ktokolwiek sądzi. Tych dwoje wiele łączy, ale i dzieli, czy pomogą sobie wzajemnie? Różnią się, lecz czasem mur łatwiej zburzyć gdy się w końcu jest szczerym z samym sobą …

Niekiedy motyw książki wcale nie musi być skomplikowany by stał się kanwą dla znakomitej historii. „(Nie)zwyczajna” może się na pierwszy rzut oka wydawać powielaniem schematu, ale Samantha Young z tego, co wydaje się już zbyt wiele razy powtarzane, stworzyła całkowicie niebanalną opowieść o młodych ludziach, uczuciach oraz więzach rodzinnych i przyjacielskich. Bohaterowie wymykają się prostym szablonom, tkwi w nich siła, nie zawsze są jej do końca świadomi, która pozwala im podążać za marzeniami, rozwijać się i przede wszystkim nie być obojętnym na to, co dzieje się wokół nich. Nim jednak zdobędą to, czego pragną przechodzą drogę z wieloma ślepymi uliczkami, gdzie czeka na nich, samotność zagubienie i walka o zauważenie.”(Nie)zwyczajna” jest opowieścią o dojrzewaniu oraz rodzinie, czytelnicy obserwują postacie, przeobrażające się z nastolatków w dorosłych, nie przebiega to szybko i widać, że przed nimi jeszcze niejeden problem do rozwiązania. Jedni burzą mur wokół siebie, drudzy mierzą się z przeszłością, lecz są i zagubieni, którzy wybierają niebezpieczną ścieżkę, gdyż nie widzą lub nie chcą dostrzec innej. Pisarka fenomenalnie oddaje emocje, buzujące w każdym bohaterze, widzimy teraźniejszość oraz skutki przeszłości. Nie da się nie zauważyć poszukiwania własnego „ja” oraz stawania przed decyzjami rzutującymi na przyszłość. Dojrzałość nie rodzi się w bohaterach od razu i mają przed sobą jeszcze niejedno wyzwanie, lecz wiedzą już, iż świat dużo im oferuje, ale i ma na podorędziu niejedną zasadzkę.

 





 Za możliwość 

przeczytania książki

dziękuję
https://www.facebook.com/edipresseksiazki/

sobota, 24 września 2016

Kochaj i pozwól się kochać

"Żyj szybko, kochaj głęboko"
Samantha Young


Pierwsza miłość, młodzieńcza miłość, szaleńcza, pochłaniająca i nie dająca chwili wytchnienia. Liczy się tylko ona, z nią świat nabiera intensywności, staje się bardziej kolorowy. Uszczęśliwia i sprawia, że jakiekolwiek przeszkody pojawiające się na wspólnej drodze wydają się do pokonania. Przyszłość rysuje się wprost wspaniale, żadnego zmartwienia na horyzoncie, tylko i wyłącznie oni dwoje. Jednak czasem los wystawia na próbę uczucia i nie zawsze wszyscy wychodzą z niej zwycięsko. Wybaczyć jest trudno, może jeszcze ciężej niż uleczyć złamane serce.

Charley nigdy nie starała się by być w centrum wydarzeń, chociaż należała do grona najpopularniejszych osób w szkole. Po prostu nawet gdyby chciała nie wtopiła się w szkolny tłum rówieśników, zresztą w Lanton trudno pozostać niezauważonym. Małe miasteczko ma to do siebie, iż nikt i nic się w nim nie ukryje. Dziewczyna o tym wie doskonale, ale Jake dopiero przekonuje się o różnicach egzystencji wielkomiejskiej i tej o mniejszych rozmiarach terytorialnych. Jako nowy mieszkaniec szybko zabłysnął na lokalnym firmamencie stając się jednocześnie obiektem westchnień nastolatek, sława podrywacza szybko została utrwalona. Jednak Charley to nie większość jej rówieśniczek, a nowy Casanowa także nie jest taki jak można by sądzić. Coś więcej niż tylko iskra porozumienia pojawiła się między nimi podczas pierwszego spotkania, oboje czują, że to co rysuje się przed nimi może stać się czymś i wiele poważniejszym niż jedynie chwilowym zauroczeniem. Ale czy są gotowi na to? Mają po szesnaście lat i wszystko jeszcze przed nimi, lecz zaczyna ich łączyć naprawdę silna więź, z kategorii tych głęboko zapuszczających korzenie w sercach. Z dnia na dzień, nawet z godziny na godzinę, stają się sobie coraz bliżsi. Ich związek budzi w niektórych negatywne emocje, jakie przechodzą w czyny, jednak nikt nie przypuszcza czym to zakończy się. W końcu nastolatkowie wciąż egzystują na sinusoidzie emocji - raz euforia, a chwilę później gniew. Ale niekiedy idą za tym czyny o konsekwencjach bardzo daleko sięgających w przyszłość. Niepotrzebna śmierć, u źródeł mająca urażoną ambicję i młodzieńczą nierozwagę, niszczy związek Charley i Jake`a, chociaż nie tak dawno snuli plany i nie wyobrażali sobie by mogli kiedykolwiek rozstać się na dłużej. Jedno z nich zamyka się na wszystko, także na drugą osobą, tak bliską jeszcze dzień wcześniej, a szaleńcze miłość zostaje przekreślona. Wszystko skończyło się nim zdążyło się tak naprawdę rozpocząć, lecz czy tak jest na prawdę?

Cztery lata to dla młodych ludzi cała epoka. Teraz Charley wie jak boli złamane serce i zawiedzione oczekiwania. Problem tylko w tym, że Jake nic nie stracił ze swego uroki i wszelkie rozsądne argumenty nikną w obliczu tego co nadal jest w dziewczynie. Zresztą on nie zamierza stać z boku i chce wytłumaczyć się ze swego postępowania. Doroślejsi, bardziej doświadczeni, ale pamiętający o łączących ich więzach, wciąż nie pozwalających zapomnieć o tych kilku miesiącach, tak intensywnych i niemożliwych do powtórzenia z kimkolwiek innym.

Literatura new i young adults rządzi się swoimi schematami, musi być miłość, nie obejdzie się bez dramatycznych zwrotów akcji, a pomiędzy te elementy są wplecione wątki o wiele poważniejsze. Gdyby tak spojrzeć na "Żyj szybko, kochaj głęboko" to faktycznie schemat jest widoczny, lecz każdy wzór można i powinno dostosować do własnego pomysłu. Samantha Young skorzystała z ram, co nie znaczy, że lektura jej książki niczym czytelnika nie zaskoczy i nie wciągnie w fabułę. Pomimo tego, iż motyw jest znany autorka przedstawia historię swoich bohaterów interesująco i to nie tylko dla młodszych odbiorców. Charley i Jake oraz ich otoczenie to nie sielankowe postacie, śledząc przebieg wydarzeń czytający wchodzą w świat gdzie za błędy rodziców czasem przychodzi płacić kolejnej generacji, która również je popełnia i musi stawić im czoła nie zawsze mając wsparcie. Oczywiście jest też miłość - taka jak w tytule, pełna pasji, z czasem poraniona, ale i z tlącą się nadzieją, że jeszcze nie wszystko stracone. "Żyj szybko, kochaj głęboko" Samanthy Young to opowieść o młodych ludziach, lecz nie jedynie dla nich, szybki kurs dojrzałości ma jasne i radosne strony, lecz niestety niektóre postacie poznają jego ciemniejszą twarz.



Za możliwość przeczytania 
książki dziękuję: