sobota, 11 kwietnia 2020

Zapowiedź majowa

Zapowiedź



Nika Wermer, właścicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, jest przekonana, że była świadkiem morderstwa. Na ekranie monitoringu widziała jak ktoś wynosi z wynajmowanego pokoju ciało młodej kobiety. Natychmiast dzwoni na policję. Jednak jej zeznania wydają się mało wiarygodne – wskazany przez nią pokój wygląda na niezamieszkany, zniknęło również nagranie z monitoringu. Widząc, że policjanci nie są zainteresowani ta sprawą , Nika sama postanawia dotrzeć do prawdy. Kim była tajemnicza dziewczyna? Kto ją zabił? Czy mordercą jest ktoś, kogo może znać?
Nika musi się zmierzyć z własnymi lękami, strachem i wyobraźnią. Zostawiła za sobą właściwie wszystko – przyjacielskie relacje, znajomych, wspomnienia. Z przeszłością łączą ją jedynie nabrzmiała różowa blizna na brzuchu oraz zaklejone pudła, które stoją w garażu jedno na drugim i pokrywają się coraz grubszą warstwą kurzu. Powracające traumatyczne wspomnienia nie pozwolą jej jednak normalnie żyć. Jeśli nie umie zaufać nawet sobie, to komu własciwie może wierzyć? Nika musi działać szybko, zagrożenie może być blisko, bliżej, niż myśli…
Bliżej, niż myślisz” to wypełniony napięciem i silnymi emocjami thriller psychologiczny. Ewa Przydryga po mistrzowsku prowadzi narrację, zagląda w zakamarki ludzkiej duszy i wyciąga na światło dzienne wszystkie najgłębiej skrywane tajemnice swoich bohaterów. Wiarygodnie sportretowane postaci, nieprzewidywalna i zaskakująca fabuła oraz przejmująca niepewność, co jest jawą, a co jedynie wytworem wyobraźni – to największe atuty tej powieści.

piątek, 10 kwietnia 2020

Co potem?


„Zdradzona”
Magdalena Krauze

Zdrada, jedno niewielkie słowo, a kryjące w sobie ogrom emocji, bólu, złości i brutalnie obnażonej prawdy. Czy można wybaczyć coś co zniszczyło zaufanie i wiarę w drugiego człowieka? Zapomnieć, pogrzebać, skleić coś pękło dla jednych jest możliwe lub bywa jedynym wyjściem, natomiast inni wybierają rozstanie z kimś kto zawiódł w tym, co było podstawą. Każde z rozwiązań nie jest łatwe, niesie z sobą wątpliwości, lęk przed przyszłością, ale może być także początkiem czegoś zupełnie nowego …

Nikt nie jest przygotowany na pewne sytuacje, nawet jeśli ma jakieś podejrzenia, to do ostatniej chwili pozostaje nadzieja, że to pomyłka lub jakieś nieporozumienie. Joanny niestety nie dotyczy ani jedno, ani drugie, nie jest także czas na łzy, a na zdecydowane działanie. Fakty są brutalne, nawet więcej, ale nie ma zamiaru powiedzieć sobie „no cóż trudno, nie ty pierwsza i nie ostatnia”, w głębokim poważaniu ma także co powinna zrobić, a czego absolutnie nie. Łatwo jednak działać pod wpływem adrenaliny, czym innym jest cała reszta, to nią trzeba się zająć, bo to najbliżsi. Życie musi toczyć się dalej, chociaż zęby trzeba zacisnąć nie raz, ale kto jak nie ona ma stawić czoła nowej rzeczywistości, równocześnie całkowicie odmiennej, ale i ze stałymi elementami tylko jeszcze bardziej denerwującymi? Okazuje się, że niespodzianek jest więcej i nie wszystkie mają niemiły charakter, wprost przeciwnie, niekiedy los coś daje kiedy zabiera coś innego. Jednak rzeczywistość nie jest aż tak prosta i nie zawsze da się szybko zamknąć za sobą drzwi i otworzyć kolejne, ale kto jak nie Joanna ma tego dokonać?

Wydawałoby się, że to nic niezwykłego, ona oraz on, małżeństwo ze stażem i nagle ma miejsce coś co nie było brane pod uwagę. Historia stara jak świat i równocześnie burząca go jak mało co innego, dramat i chwila kiedy trzeba podjąć niezwykle trudną decyzję. Niejedna już książka została napisana w tym temacie, a i filmów oraz seriali też jest bez liku, lecz nie oznacza to, że nie da się go opowiedzieć na własnych zasadach. Magdalena Krauze już w swej debiutanckiej powieści pokazała, iż na wiele ją stać i z każdą kolejnym tytułem udowadnia to. W „Zdradzonej” został wykorzystany potencjał motywu tak by czytelnik w żadnym razie nie poczuł rozczarowania, a wprost przeciwnie mógł zatopić się w lekturze. Autorka pokazała to, co najważniejsze i jednocześnie rozwinęła wątki jak najbardziej realistycznie, stawiając nie na zbyt mocno podkreślonych emocjach, lecz na wydobyciu z bohaterów prawdziwych uczuć, tych które najpierw kiełkują, później rosną, aż w końcu wybuchają. W tej konkretnej opowieści uderza czytających rzeczywiste oddanie nie tylko emocji, lecz i postępowania bohaterów, w jakich jest ból, żal i codzienność sklejona z tego, co pozostało. Bardzo szybko zaczyna się kibicować głównej bohaterce, nie książkowej heroinie, lecz kobiecie z krwi i kości, znajomej, nie wydumanej, za to będącej podobnej  do wielu z nas. Czasem mającej wszystkiego dość, ogarniającej rzeczywistość wokół siebie i w pewnej chwili postawionej w sytuacji, w której musi przemyśleć więcej niż to oraz owo i zadecydować przyszłości nie tylko swojej. „Zdradzona” ma w sobie wbrew pozorom również humor, niekiedy z odcieniem czerni lub lekkiego sarkazmu, lecz doskonale odzwierciedlający fragment fabuły w jakim się znajduje. Pisarka pokazała czytelnikom, że wydający się zbyt wyeksploatowany temat można przedstawić tak, by stał się dającą satysfakcję lekturą, po jakiej będzie się czekać na kolejny jej tekst z niecierpliwością.



Za możliwość przeczytania książki 


dziękuję wydawnictwu:
 
 
Znalezione obrazy dla zapytania wydawnictwo jaguar

czwartek, 9 kwietnia 2020

Zapowiedź majowa

Zapowiedź




Młodzi poszukiwacze przygód na tropie najcenniejszej polskiej monety!
Najnowsza - czwarta część przebojowej serii przygodowej dla dzieci i młodzieży. ,,Gdzie jest dukat króla Zygmunta” Artura Pacuły ukaże się 25 marca nakładem Oficyny 4 em. Wyrusz z młodymi bohaterami w pełną przygód podróż w poszukiwaniu skarbów!
Monika, Ala, Igor, Miras oraz ich nauczyciel Boss spędzają razem wakacje. Jadą pod namiot w okolice Tarnowa, gdzie leśniczym jest wujek Ali. Po raz kolejny trafiają na niesamowitą historyczną zagadkę! Chcą odkryć sekret kolekcji monet hrabiego Semechowskiego, dawnego właściciela leśniczówki. Okoliczna legenda głosi, że był wśród nich dukat króla Zygmunta – największa moneta wybita kiedykolwiek na terenie Polski.

Okazuje się, że ktoś inny także bardzo chce znaleźć tę kolekcję. Podejrzenia padają na grupę poszukiwaczy skarbów, którzy węszą w pobliżu. Przyjaciele zwiedzają okolicę, poznają jej historię i razem z leśniczymi ścigają gang motocyklistów, którzy pustoszą las.
FRAGMENT KSIĄŻKI
– Czy na pewno chodzi o dukat Zygmunta III Wazy?
Wujek Adam tylko kiwnął głową na potwierdzenie, a Krygier zduszonym głosem kontynuował:
– To jest najdroższa polska moneta… Niedawno czytałem, że na jakiejś aukcji sprzedano ją za ponad milion dolarów…
Leśniczy nie trafił szklaną do ust i oblał się spienionym radlerem. Monice do ogniska wypadł z ręki kij. Igor poparzył się kiełbaską, a Miras tak mocno walnął się ręką w kolano, że o mało nie złożyło mu się siedzisko. Tylko na Samirze nie zrobiło to najmniejszego wrażenia.
– Jest niezwykła – kontynuował po chwili ciszy nauczyciel historii. – Ma około siedmiu centymetrów średnicy i waży ponad trzysta pięćdziesiąt gramów.
– Taka wielka? – Miras był w tym momencie rzeczowy. Z placów ułożył okrąg zbliżony do rozmiarów dukata. – Jak oni to mogli włożyć do portfela?

środa, 8 kwietnia 2020

Zdradliwa prawda

Przedpremierowo:

„Zdrada doskonała”
Lauren North

Jaka jest prawda? Czy przyjaciel rzeczywiście nim jest? Co jest urojeniem, a co rzeczywistością? Zaufanie może być najlepszą bądź najgorszą decyzją w życiu, ale skutki tego kroku trudne są do przewidzenia, dopiero przyszłość pokaże czy był to właściwy ruch. Życie bywa skomplikowanym labiryntem, w jakiem znalezienie wyjścia czasem bywa niemożliwe, a niekiedy w ogóle nie jest ono poszukiwane …

Ból po stracie najbliższej osoby każdy odczuwa inaczej, czasem żałoba przedłuża się, a jedynym powodem do życia jest ktoś równie bliski. Dla niego jest się w stanie zrobić wiele, zwłaszcza kiedy dostrzega się zagrożenie. W takiej chwili warto zaufać komuś, kto zrozumie i poda pomocną rękę. Tess po śmierci męża egzystuje na krawędzi załamania, tak naprawdę tylko syn Jamie daje jej siłę by wstać każdego kolejnego ranka i jakoś przetrwać dzień, ale jak długo da się tak żyć? Shelley wie co ona czuje i zawsze ma czas by wesprzeć przyjaciółkę. W najgorszych chwilach jest pomocna i po prostu jest przy niej gdy tego potrzebuje. Jednak nie jedynie z nagłym odejściem małżonka musi uporać się kobieta, dlaczego właśnie teraz na jaw wychodzą sprawy, o których nie miała pojęcia, podkopujące zaufanie i wiarę w drugiego człowieka? Komu można zaufać kiedy budzą się demony podejrzeń, a prawda może wcale nią nie być? Tak łatwo uwierzyć w dobre intencje, ale przecież mogą one być zdradliwe … O czym nie wie Tess?

Co faktycznie dzieje się wokół? Czy można zaufać przyjaciółce i sobie samej? Wątpliwości, niepokój i zbyt wiele pytań, pozostających bez odpowiedzi, a kiedy w końcu zaczynają się pojawiać to burzą obraz, jaki został ułożony z strzępów informacji. Lauren North zwodzi czytelnika detalami i niuansami w historii, gdzie nie ma nic oczywistego, chociaż początkowo mogłoby się wydawać, że wiele jest wiadome od razu. Jednak to tylko pozory, pod jakimi kryje się prawda, jakiej nikt nie spodziewa się, gdyż w gąszczu bolesnych wspomnień, gorączkowych myśli i przede wszystkim coraz bardziej niepokojących wydarzeń kryje się droga nie do spodziewanego finału. Nim on nastąpi czytelnicy obserwują bohaterkę, która nie jest na skraju załamania, ona już przeszła tę cienką linię, a teraz zmaga się sama z sobą, z otaczającym ją światem i żałobą. Wszystko to wydaje się siecią coraz mocniej oplatającą i nie pozwalającą dojrzeć wyjścia z niej, chociaż czy tak jest w rzeczywistości? Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem w tym labiryncie? A może jeszcze coś dzieje się, z czego nikt nie zdaje sobie sprawy, lecz wpływającym na wszystko wokoło? Autorka powoli atmosferę coraz bardziej zagęszcza, niepokój staje się coraz bardziej wyczuwalny, lecz z drugiej strony jest codzienność, wydająca się czasami aż zbyt zwyczajna, wobec tego, co miało miejsce przed momentem. Jak można zachować zdrowy rozsądek, jeśli echa niedawnej tragedii wciąż są otwartą raną,  wspomnienia zacierają granicę pomiędzy teraźniejszością i przeszłością, a na dodatek pojawiają się nowe problemy, zmuszające by rozgrzebywać najgorsze chwile w życiu? Przy lekturze „Zdrady doskonałej” pewność poddawana jest wątpliwość, czytelnicze scenariusze dalszego rozwoju wydarzeń również okazują się ślepymi uliczkami, natomiast do samego końca zaskoczenie wciąż jest wiernym towarzyszem. Lauren North zwodzi, podsuwa tropy, buduje fabułę na lękach, iluzjach, niezwykle trudnej prawdzie oraz podejrzeniach na granicy obłędu.


 Za możliwość
przeczytania książki
dziękuję