"A ziemia płonie"
Samuel Black
Renesans widziany oczyma współczesnego człowieka to panorama, w której widzi wspaniałe dzieła sztuki, monumentalne zabytki i niezwykłych artystów. Michał Anioł, Leonardo Da Vinci, Bramante, Ostatnia Wieczerza, rzeźba Davida, Kaplica Sykstyńska i wiele innych dzieł cieszy oko do dnia dzisiejszego, a zostało stworzonych właśnie w tym okresie. Na tle średniowiecza jest jaśnie świecącą gwiazdą, nie przyćmiewa jej następujący po niej barok, jest jedyna w swoim rodzaju, a ludzie epoki odrodzenia mają swe miejsce w historycznym panteonie. Taki obraz to jedna strona medalu, jest jeszcze ta druga, stanowiąca tło, w niej odnajdują się ludzkie pragnienia i żądze, władza i intrygi, kariera i pieniądze. Często podziwiając prace największych mistrzów nie pamięta się lub po prostu nie wie się o kulisach ich powstawania oraz tych, dzięki którym powstały. Borgia, Da Vinci, Machiavelli, trzech mężczyzn z całkowicie różnych środowisk, każdy zapisał się w historii,ich nazwiska rozpoznawane były przez wieki i obecnie również. Za każdym z nich idzie mit i jak to bywa z legendami - prawda, fikcja i plotka tworzą fascynujący portret, szczególnie gdy nie brak w nim geniuszu, atmosfery skandalu i nieprzeciętnych czasów ...
Nie jest łatwo zostać zauważonym, czasem pomaga szczęście, jednak w większości przypadków leży za tym wytrwałość i nie poddawanie się gdy wydaje się, że porażka pogrzebała marzenia. Krok po kroku do przodu, omijanie przeszkód i wychodzenie na przeciw szansom, a pomiędzy tym utrwalanie w świadomości innych swej osoby. Legenda może narodzić się szybko, ale by ją utrwalić potrzeba wiele wysiłku, konsekwencja jest podstawą sukcesu. Co mogło połączyć Da Vinciego, Borgię i Machiavelliego? Dwóch ostatnich najczęściej kojarzy się z władzą, ale jaką rolę w takim gronie odgrywa artysta? Co ich łączy? Ambicja? Chęć utrwalenia swego imienia na kartach historii? A może ... kobieta? W burzliwych czasach, gdy wojny były codziennością, a intrygi czymś zwyczajnym, każdy może być szpiegiem i jednocześnie być inwigilowanym. Fortuna bywa kapryśna, raz obdarza swymi względami jednych by bez uprzedzenia odwrócić się i udzielić wsparcia przeciwnej stronie. Cesare Borgia i Nicollo Machiavelli chcą osiągnąć szczyty władzy, każdy z nich ma inny pomysł by zdobyć to czego pragnie, jeden jest wojownikiem, drugi woli bardziej subtelniejsze środki, różnią się charakterem i pochodzeniem, jednak obaj podążają tą samą drogą. Cel jest jasny i jeden, trzeba go osiągnąć, a przysłowiowe "trupy" nie są niczym nadzwyczajnym i liczy się w liczbie mnogiej z wieloma zerami. Leonardo Da Vinci wydaje się być nie na miejscu, autor Mona Lisy czy Damy z łasiczką i walki polityczne? Geniusz artystyczny jednak nie ustępował inwencji twórczej w konstruowaniu broni i obwarowań ... takie uzdolnienia są na wagę złota, szczególnie w czasach kolejnych podbojów, nawet gdy ma się całkowicie inne poglądy. Czy podjęte decyzje doprowadzą do zdobycia celu? Jaką cenę przyjdzie zapłacić za spełnienie marzeń? Może nie warto sięgać po coraz większe zaszczyty,bo nie są warte poniesionych kosztów? Ważniejszy jest splendor czy spokojne życie? Niełatwo odpowiedzieć na takie pytania, szczególnie gdy od zwycięstwa dzieli tak niewiele ...
"A ziemia płonie" to opowieść o niezwykłych bohaterach, osadzona w epoce, która do tej pory olśniewa blaskiem i jest natchnieniem dla twórców z wielu dziedzin. Jednak autor sięgnął głębiej, to co najbardziej znane jest jedynie tłem dla rozgrywających się wydarzeń, zamiast jasnych barw ukazał on i te mroczniejsze kolory, jakich nie brakowało, lecz zostały one umiejętnie przysłonięte pozytywniejszymi elementami. Historyczne postacie w prawdziwych realiach w scenariuszu, który mógł faktycznie mieć miejsce, chociaż kroniki mogły go nie odnotować. Machiavelli, Borgia, Da Vinci, synonimy epoki i autorzy swoich własnych legend, w jakich realne fakty nieraz są bardziej niewiarygodne niż wyobraźnia podpowiada. Czytelnik jest świadkiem wielkich sukcesów i tego co pod nim ukryte, szczególnie to drugie jest intrygujące i nie zawsze takie jak można by sobie to wyobrazić. "A ziemia płonie" to panorama wielkich wydarzeń i ich kulis, ludzkich namiętności i pragnień, starcia się sumienia z chęcią zdobycia władzy i zaszczytów.
Samuel Black
Renesans widziany oczyma współczesnego człowieka to panorama, w której widzi wspaniałe dzieła sztuki, monumentalne zabytki i niezwykłych artystów. Michał Anioł, Leonardo Da Vinci, Bramante, Ostatnia Wieczerza, rzeźba Davida, Kaplica Sykstyńska i wiele innych dzieł cieszy oko do dnia dzisiejszego, a zostało stworzonych właśnie w tym okresie. Na tle średniowiecza jest jaśnie świecącą gwiazdą, nie przyćmiewa jej następujący po niej barok, jest jedyna w swoim rodzaju, a ludzie epoki odrodzenia mają swe miejsce w historycznym panteonie. Taki obraz to jedna strona medalu, jest jeszcze ta druga, stanowiąca tło, w niej odnajdują się ludzkie pragnienia i żądze, władza i intrygi, kariera i pieniądze. Często podziwiając prace największych mistrzów nie pamięta się lub po prostu nie wie się o kulisach ich powstawania oraz tych, dzięki którym powstały. Borgia, Da Vinci, Machiavelli, trzech mężczyzn z całkowicie różnych środowisk, każdy zapisał się w historii,ich nazwiska rozpoznawane były przez wieki i obecnie również. Za każdym z nich idzie mit i jak to bywa z legendami - prawda, fikcja i plotka tworzą fascynujący portret, szczególnie gdy nie brak w nim geniuszu, atmosfery skandalu i nieprzeciętnych czasów ...
Nie jest łatwo zostać zauważonym, czasem pomaga szczęście, jednak w większości przypadków leży za tym wytrwałość i nie poddawanie się gdy wydaje się, że porażka pogrzebała marzenia. Krok po kroku do przodu, omijanie przeszkód i wychodzenie na przeciw szansom, a pomiędzy tym utrwalanie w świadomości innych swej osoby. Legenda może narodzić się szybko, ale by ją utrwalić potrzeba wiele wysiłku, konsekwencja jest podstawą sukcesu. Co mogło połączyć Da Vinciego, Borgię i Machiavelliego? Dwóch ostatnich najczęściej kojarzy się z władzą, ale jaką rolę w takim gronie odgrywa artysta? Co ich łączy? Ambicja? Chęć utrwalenia swego imienia na kartach historii? A może ... kobieta? W burzliwych czasach, gdy wojny były codziennością, a intrygi czymś zwyczajnym, każdy może być szpiegiem i jednocześnie być inwigilowanym. Fortuna bywa kapryśna, raz obdarza swymi względami jednych by bez uprzedzenia odwrócić się i udzielić wsparcia przeciwnej stronie. Cesare Borgia i Nicollo Machiavelli chcą osiągnąć szczyty władzy, każdy z nich ma inny pomysł by zdobyć to czego pragnie, jeden jest wojownikiem, drugi woli bardziej subtelniejsze środki, różnią się charakterem i pochodzeniem, jednak obaj podążają tą samą drogą. Cel jest jasny i jeden, trzeba go osiągnąć, a przysłowiowe "trupy" nie są niczym nadzwyczajnym i liczy się w liczbie mnogiej z wieloma zerami. Leonardo Da Vinci wydaje się być nie na miejscu, autor Mona Lisy czy Damy z łasiczką i walki polityczne? Geniusz artystyczny jednak nie ustępował inwencji twórczej w konstruowaniu broni i obwarowań ... takie uzdolnienia są na wagę złota, szczególnie w czasach kolejnych podbojów, nawet gdy ma się całkowicie inne poglądy. Czy podjęte decyzje doprowadzą do zdobycia celu? Jaką cenę przyjdzie zapłacić za spełnienie marzeń? Może nie warto sięgać po coraz większe zaszczyty,bo nie są warte poniesionych kosztów? Ważniejszy jest splendor czy spokojne życie? Niełatwo odpowiedzieć na takie pytania, szczególnie gdy od zwycięstwa dzieli tak niewiele ...
"A ziemia płonie" to opowieść o niezwykłych bohaterach, osadzona w epoce, która do tej pory olśniewa blaskiem i jest natchnieniem dla twórców z wielu dziedzin. Jednak autor sięgnął głębiej, to co najbardziej znane jest jedynie tłem dla rozgrywających się wydarzeń, zamiast jasnych barw ukazał on i te mroczniejsze kolory, jakich nie brakowało, lecz zostały one umiejętnie przysłonięte pozytywniejszymi elementami. Historyczne postacie w prawdziwych realiach w scenariuszu, który mógł faktycznie mieć miejsce, chociaż kroniki mogły go nie odnotować. Machiavelli, Borgia, Da Vinci, synonimy epoki i autorzy swoich własnych legend, w jakich realne fakty nieraz są bardziej niewiarygodne niż wyobraźnia podpowiada. Czytelnik jest świadkiem wielkich sukcesów i tego co pod nim ukryte, szczególnie to drugie jest intrygujące i nie zawsze takie jak można by sobie to wyobrazić. "A ziemia płonie" to panorama wielkich wydarzeń i ich kulis, ludzkich namiętności i pragnień, starcia się sumienia z chęcią zdobycia władzy i zaszczytów.
Tym razem jednak spasuje, gdyż nie czuje zbytniego zainteresowania tematyką tejże książki.
OdpowiedzUsuńOj, chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńhmmm całkiem interesująco brzmi ;) oj kusisz, kusisz ;p
OdpowiedzUsuńNo przyznaję, że dosyć nieźle brzmi opis tej książki. Na obecną chwilę jednak spasuję, bo tonę w zaległych lekturach :)
OdpowiedzUsuńTo juz nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńNiestety ale to nie moje klimaty czytelnicze.
OdpowiedzUsuńRenesans!! O tak, to na pewno coś dla mnie!!! Zapisuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCiekawie i to bardzo :)
OdpowiedzUsuń