czwartek, 2 stycznia 2020

"Bezlitosna siła" powraca w styczniu





Już 15 stycznia będzie miała premiera 
najnowsza książka Agnieszki Lingas-Łoniewskiej z bestsellerowej serii "Bezlitosna siła". 
W trzecim tomie czytelnicy będą mieli okazję poznać Saturna, 
równie intrygującego bohatera 
jak Kastor i Polluks!



Są rany, które nigdy się nie zagoją.
I są takie blizny, które uleczyć może tylko miłość...
Konrad Klajzer zebrał od życia wystarczająco wiele ciosów. 
To, że wyszedł na ludzi, 
zawdzięcza wyłącznie przybranej siostrze Anicie i jej mężowi, słynnemu wśród zawodników MMA Kastorowi.

Inez pod okiem dziewczyn z fundacji FemiHelp 
dźwiga się z traumatycznych przeżyć,
 które naznaczyły ją na zawsze. 
Blizny ma nie tylko na przedramionach, 
które skrywa pod długimi rękawami niezależnie od pogody. Znacznie poważniejsze rany nosi w sercu.

Jego uratowały walki. 
Na ringu zmienia się w niezwyciężonego Saturna. 
Poza nim ma jedną słabość. 
Ją.

Ona dopiero co odzyskała psychiczną równowagę.
Ich związek, zdaniem przyjaciół, nie jest najlepszym pomysłem. 
A jednak rozumieją się bez słów. 
Bo oboje przeszli przez piekło, a mimo to przetrwali.

Okaleczeni przez życie, mogą pomóc sobie nawzajem. 
Tylko czy będą potrafili uporać się z demonami przeszłości? 
W końcu są takie rany, które nigdy się nie zagoją…


Wcześniejsze tomy "Bezlitosnej siły":


 Recenzja tutaj

Fragment recenzji:
 
Dramatyczne zwroty akcji, emocjonalny huragan i przede wszystkim ludzie, którzy noszą maski by móc codziennie walczyć z demonami, jakie szaleją w ich wnętrzu, dając im wyjść z siebie podczas walk stanowią oś fabuły. Jednak jest w nich także pragnienie ciszy oraz spokoju i te momenty są podczas wspólnych chwil Kostka i Anity, nie ma w nich nic oczywistego, są dla nich oboje czymś czego się spodziewali. To nie naiwna opowiastka z łatwo przewidywalnym końcem, a pełnokrwisty dramat, wypełnionymi niełatwymi emocjami, raniącymi, lecz i siły, czasem bezlitosnej.  Każdy z bohaterów ma swoją historię,  naznaczającej ich bliznami jakie już zawsze będą w nich, nie zawsze widoczne, ale im głębiej skryte tym boleśniejsze. 



Recenzja tutaj 

Fragment recenzji:

Bohaterowie nie tylko odznaczają się skomplikowanymi charakterami, lecz przede wszystkim są ludźmi, którzy widzieli więcej niż większość jest w stanie sobie wyobrazić, każde z nich radzi sobie w inny sposób z przeżyciami z przeszłości. Jedni uważają je za swoiste piętno, drudzy wykorzystują bolesne doświadczenia tak, by inni już nie musieli tego doświadczyć co oni. Jednak rzeczywistość nie składa się z oczywistych i gotowych rozwiązań, zwłaszcza tam gdzie spotyka się wściekłość z miłością. Te dwa uczucia, wydają się nie pasować zupełnie do siebie, ale to one właśnie definiują bohaterów, stawiających codziennie czoła swoim demonom, niekiedy uginający się pod ich ciosami, lecz podnoszący się i z determinacją dążący do celu. Nie tak łatwo zaufać i odsłonić się przed drugim człowiekiem najmroczniejsze tajemnice, tak samo trudno jest wybrać całkiem nową drogę, której początkiem jest szczerość i prawda, jakakolwiek by ona nie była.