czwartek, 22 września 2011

Będę pisarzem?

"Będę pisarzem" Dorothea Brande

Będę pisarką/pisarzem! Ile osób pomyślało o sobie w tej kategorii? Wielu czy może to odosobnione przypadki? Nie ma danych statystycznych mówiących o tego typu decyzjach, nie wiadomo także jaka liczba niezrealizowanych pomysłów przypada na wydane książki, jeszcze trudniej pewnie byłoby odpowiedzieć jak dużo pomysłów ginie gdzieś pomiędzy zwątpieniem a nieumiejętnością oddania tego co chciałoby się napisać. Jednak od czegoś każdy z autorów zaczynał, nie wszyscy w końcu mają wykształcenie w tym kierunku. Oczywiście istnieje wiele poradników, w których można przeczytać jak zostać twórcą, czy mogą one zastąpić talent -raczej nie, myślę jednak, że warto poświęcić trochę czasu by zaznajomić się ze wskazówkami, nawet jeżeli pisanie traktuje się jako hobby.

Autorka tytułu "Będę pisarzem" kieruje swoją książkę nie tylko do przyszłych lub osób już będących twórcami, ale również do ludzi, u których dopiero kiełkuje idea przelania na papier swoich myśli. Jakie informacje czytelnik znajdzie w tej pozycji? Już na wstępie Dorothea Brande nie zakłada, iż zdradzi złotą recepturę na zostanie bestsellerowym pisarzem, lecz co ważniejsze też nie zniechęca - oczywiście można powiedzieć nikt nie chce zrazić do swojej publikacji, jednak czasem niewiele potrzeba by kogoś odstraszyć, więc pozytywne nastawienie nie jest niczym negatywnym. Również na pierwszych stronach zostają przedstawione najczęstsze trudności napotykane tak przez, którzy mają za sobą pierwsze owoce pracy twórczej jak i debiutantów, nawet jeżeli ktoś nie doświadczył opisanych problemów nic nie stoi na przeszkodzie by zapoznać się z sugestiami, kto wie co przyniesie przyszłość?

Tworzenie ma dwoistą naturę - z jednej strony talent, a z drugiej rzemiosło, jedno bez drugiego nie istnieje i autorka stara się odczarować trochę romantyczną wizję artysty tworzącego bez wysiłku i smutny obraz wyrobnika, dla którego wykreowania każdego zdania jest drogą przez mękę. Naturalnie są "urodzeni" pisarze i tacy, potrzebujący poznania warsztatu by się nim stać, i w jednym i w drugim nie ma niczego złego, ale nie wszyscy wchodzący na drogę literacką zdają sobie z tego sprawę. Rada, mogąca wydawać się ogólnie znaną prawdą, chociaż wiedzieć i stosować to dwa różne pojęcia. Kolejne wskazówki z obszaru rozpoczęcia prac nad pisaniem dotyczą motywacji, autokrytyki, naśladownictwa, czyli tego co często wstrzymuje lub kończy pracę nad książką. Nie zapomniano również o tym co może pomóc w tworzeniu czyli czytaniu, ale nie w kontekście relaksu czy zdobywania informacji, lecz "podpatrywaniu" warsztatu innych i kreatywnym stosowaniu tej wiedzy w własnej pracy.

Książkę "Będę pisarzem" traktuję jako poradnik, w którym nie zawarto wszystkich wiadomości związanych z procesem pisania, ale pewne wiadomości mogą być przydatne dla wielu i to nie tylko dla chcących zostać twórcami literackimi. Talent czasem bywa nieodkryty, różne są źródła jego odkrycia, może dla kogoś będzie nim właśnie ta lektura, niewykluczone, że dla innym nie przyniesie niczego odkrywczego czy interesującego. Jednak by się przekonać czasem warto poświęcić wolne chwile.




Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi
Sztukateria oraz wyd. Złote Myśli