„Kiedyś
Cię odnajdę”
Małgorzata
Rogala
Jak
dobrze można poznać drugiego człowieka? Niektórzy bardzo szybko wyrabiają sobie
opinię o nowo poznanej osobie, inni potrzebują czasu, ale czy jedni i drudzy
mogą być pewni swoich sądów? Czasem nadchodzi moment kiedy trzeba zweryfikować
swoje poglądy, bo mylić się jest rzeczą ludzką, lecz konsekwencje błędu bywają
dramatyczne.
Śmierć
bliskiej osoby jest ogromnym dramatem i nawet niekiedy upływ czasu nie jest w
stanie do końca zabliźnić powstałej rany. Matka Weroniki została zamordowana,
jej zabójstwo nigdy nie zostało wyjaśnione, młoda kobieta wciąż nosi w sobie
ból po tak wielkiej stracie, ale poukładała swoje życie i jest z niego
zadowolona. Jednak jej spokój zostaje zrujnowany wiadomością o kolejnej
zbrodni. Olga była najbliższą przyjaciółką i została ofiarą brutalnej zbrodni.
Wraca dawny koszmar i pojawia się lęk, że tym razem także zbrodniarz nie
zostanie odnaleziony. Kiedyś dziewczyna nie mogła nic zrobić tym razem nie
zamierza być obserwatorem. Policyjne śledztwo jej nie zadowala, a prowadzący je
Szymon Pawelec nie wie jeszcze jak zdeterminowana jest Weronika. Kto zabił Olgę
i dlaczego wybrał właśnie ją? Jaki był motyw? Czy był to ktoś zupełnie obcy czy
wprost przeciwnie – znajomy? Policja nie odkłada tego morderstwa ad acta, ale
postępy nie są zadowalające. Przyjaciółka zamordowanej postanawia samodzielnie
spróbować rozwiązać tę zabójczą zagadkę. Amatorskie śledztwo przynosi wiele
spostrzeżeń, lecz też nie przynosi oczekiwanych rezultatów, chociaż czy na
pewno?
Czytałam
wszystkie książki Małgorzaty Rogali, już pierwsza sprawiła, że zapamiętałam
autorkę, a kolejne tylko utrwaliły ją w mojej pamięci. „Kiedyś Cię odnajdę” jest
pierwszą z gatunku kryminału, lecz w ogóle nie powinna być postrzegana jako
debiut w tej tematyce. Od samego początku powieści czytelnicy dostają to co
najważniejsze czyli zbrodnię, zagadkę oraz tajemnice. Kolejne strony i
rozdziały przynoszą śledztwo – to profesjonalne i to amatorskie oraz bohaterów, którzy przykuwają uwagę i sprawiają,
że fabuła intryguje oraz nie pozostaje obojętna czytającym. Ta ostatnia pełna
jest przypuszczeń i domniemań, dochodzenia są w samym jej centrum, a oś akcji napędzana
jest przez kolejne wydarzenia, podkręcające jej tempo. W chwilach kiedy wydaje
się, że rozwiązanie jest już na wyciągnięcie ręki okazuje się, iż trzeba będzie
jeszcze pogłówkować i wraz bohaterami uważnie przejrzeć to co już wiemy oraz
skonfrontować dowody z rzeczywistością. Małgorzata Rogala nie podaje niczego na
przysłowiowej tacy, postacie i czytelnicy zmagają się z tym co już wydarzyło
się i z tym co dopiero może mieć miejsce, jeśli nie zdarzy się przełom w
śledztwie. „Kiedyś Cię odnajdę” to solidna dawka kryminału z dobrze przemyślanym
wątkiem obyczajowym oraz co warte podkreślenia z synchronizowaną z motywem
warstwą psychologiczną.
Już niedługo pojawia się kolejna książka Małgorzaty Rogali, więc jest na co czekać !
Bardzo obiecująco piszesz o tej książce ,więc nie pozostaje mi nic innego, jak ją przeczytać. 😊
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji zapoznać się z twórczością tej autorki, ale na półce stoją jej 2 książki, więc prędzej czy później znajdę dla nich czas :) Jeżeli przypadną mi do gustu to z pewnością po "Kiedyś Cię odnajdę" również sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu poznać prozę tej autorki. Koniecznie.
OdpowiedzUsuńLubię kiedy bohater przejmuje sprawy w swoje ręce. Będę mieć ksiązkę na uwadze.
OdpowiedzUsuńDawno kryminału nie czytałam, więc może sięgnę po tę książkę :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną powieść autorki i choć była to przyjemna lektura, to jednak szukam mocniejszych kryminałów.
OdpowiedzUsuńMuszę i ja sięgnąć w końcu po jakąś książkę mojej imienniczki :)
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńTak się złożyło, że choć nazwisko Pani Rogali jest mi świetnie znane, to jednak nigdy nie miałam czasu i okazji po nią sięgnąć. Może skoro pojawił się, jak piszesz, dobry kryminał tej autorki, to od niego zacznę znajomość? Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sięgnąć po książki Rogali :)
OdpowiedzUsuń