Melisa de la Cruz
Wa

Potomkowie pierwszych przybyszów, którzy przybyli do Ameryki Północnej, są dla Stanów Zjednoczonych tym kim dla Europejczyków książęta, księżne i arystokracja. Wielkie fortuny, popularność, bycie na świeczniku, to codzienność większości rodzin uczniów ekskluzywnej nowojorskiej szkoły. Nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby nie mały szczegół, większość z nich to wampiry. Przez stulecia do perfekcji została przez te istoty opanowana sztuka kamuflażu, w końcu na pierwszy, a nawet drugi rzut oka, nie różnią się od reszty ludzkości - lubią luksus, słońce, sławę i prestiż. No może są ładniejsi, wyżsi i nadwaga im nie grozi oraz co najważniejsze - nieśmiertelność, a raczej odradzanie się co jakiś czas. Jako dzieci są nieświadomi swojej prawdziwej natury, dopiero wraz z wiekiem dojrzewania zachodzą w nich zmiany, a raczej wraca pamięć o przeszłych egzystencjach. Wspomnienia są przekazywane dzięki krwi, to ona jest nośnikiem wiecznego życia i gwarancją powrotu, gdy jej zabraknie nadchodzi śmierć.
Schuyler jest zwyczajną uczennicą, może nie do końca, bo w tłumie nastolatków wyróżnia się stylem ubierania i co ważniejsze sposobem bycia i charakterem. Dziewczyna przygląda szkolnemu otoczeniu, pozostając na uboczu, lecz wbrew pozorom nie ginie w tłumie, jako outsiderka wraz z przyjaciółmi obserwuje to co ma miejsce wokół niej, a wiele dzieje się. Śmierć dziewczyny, uczącej się w tej samej szkole budzi niepokój szczególnie u rodziców, co wydaje się zrozumiałe, ale inicjuje cały łańcuch wydarzeń, mających swe źródła u samego zarania powstania wampirzej rasy. Okazuje się, że zagrożenie czai się blisko i jest niedoceniane przez większość, jedynie nieliczni widzą niebezpieczeństwo, jednak ich głos od dawna bywa pomijany lub wręcz ignorowany. Trudno spojrzeć niewygodnej prawdzie w oczy oraz tym, którzy zapowiadają powrót odwiecznego wroga, łatwiej jest żyć złudzeniami i odsuwać niewygodną prawdę od siebie. Babka Shuyler nie zapomniała tragedii sprzed prawie czterystu lat i wcześniejszych starć z odwiecznym przeciwnikiem, jednak jej czas się dopełnił - teraz czas na wnuczkę i walkę w imię tego co było i dopiero ma być, istotę stojącą pomiędzy dwoma gatunkami ... A w tle zdrajca bądź zdrajczyni oraz nieprzyjaciel wyprzedzający o krok swoje ofiary.
"Błękitnokrwiści" opierają się na wampirach, a raczej są punktem wyjścia dla historii, wydającej się początkowo skrzyżowaniem serialu "Plotkara" z tematem krwią słynącym, ale to zaledwie wstęp, bo autorka bardzo ciekawie zaprezentowała swój pomysł w wydawałoby się wyeksploatowanym motywie. Jej bohaterowie w pierwszym momencie wydają się być stereotypowi - bogata i zblazowana młodzież, zdystansowana outsiderka, do tego, w ramach uzupełnienia - skrywane pilnie sekrety oraz pogmatwane koneksje rodzinne.Jednak to tylko pozory, bo pod nimi kryje się ciekawa intryga z zaskakującymi postaciami i wątkami oraz Nowym Jorkiem w tle. "Błękitnokrwiści" to pierwszy tom serii, odkrywający zarys fabuły, lecz równocześnie stawiający wiele pytań, na które odpowiedzi nie zawsze są jednoznaczne i od razu udzielane. Zakończenie jest zarazem wstępem do kolejnej części, gdzie akcja wydaje się jeszcze przyśpieszać.
Ja tam najbardziej lubię Mimi. ;p
OdpowiedzUsuńMimi ma w sobie niezaprzeczalnie to "coś" ;)
UsuńRóżne opinie czytałam o tym cyklu, ale muszę na sobie sprawdzić czy mi przypadnie do gustu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Jestem po pierwszej części i mile mnie zaskoczyła :)
UsuńMnie czytając te książkę też na myśl przyszła Plotkara.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i zrecenzowałam już 5 część i wciąż dobrze oceniam tę serię, jednak akcja znacząco zwolniła. No i nie ma tylu marek ubrań.
Jak na razie tylko I część przeczytana, zobaczymy jak będzie dalej :)
UsuńŚrednio lubię połączenie wampir-anioł. Przyznam jednak, że w tej serii przebrnęłam aż przez całe trzy części i może kiedyś doczytam nawet do końca. Coś jednak musiała w sobie mieć, mimo iż nie zachwycała aż tak bardzo na początku.
OdpowiedzUsuńWyróżnia się w zalewie wampirycznych książek :)
UsuńSzykuję się na tę książkę:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury :)
UsuńOstatnio raczej uciekam od tej tematyki, ale jeszcze się zastanowię nad tą książką :)
OdpowiedzUsuńWampiry traktuję wybiórczo, ale ta przypadła do gustu :)
UsuńPrzeczytałam już niemal wszystkie części. Błękitnokrwistych lubię, ale ciężko to przychodziło. Całe szczęście, że każdy tom robi się ciekawszy od poprzedniego :)
OdpowiedzUsuńZbieram całą serię. Tka już mam,że nie rozpocznę czytania póki nie zbiorę wszystkich książek. :)
OdpowiedzUsuńJa czytam serię różnie - czasem od początku, czasem od końca, a i od środka się zdarza ;)
UsuńJa mimo wszystko nie mam dosyć wampirów. Chętnie sięgnę po tę pozycję.
OdpowiedzUsuńJak historia ciekawa to i wampir ciekawy :)
UsuńMam w planach więc na pewno się skuszę :D
OdpowiedzUsuńWarto skusić się ;)
UsuńJa teraz czytam trzecią część, ale raczej nie podoba mi się ta seria.
OdpowiedzUsuńJa też przebrnęłam przez 3 tomy, ale daleko mi do zachwytów. A pierwszą część uważam za dotychczas najsłabszą
OdpowiedzUsuńMam w najbliższych planach ją przeczytać. W najbliższym czasie pojawi się w mojej biblioteczce, więc wtedy zobaczymy :))
OdpowiedzUsuńOwszem, czytałam pierwszą część, ale zupełnie mi nie podeszła, cała historia wydała mi się naciągana, temat wampirów oklepany, a bohaterowie powierzchowni.
OdpowiedzUsuń