Luty mamy za sobą, marzec przed sobą i wiosna już tuż, tuż, a w międzyczasie udało się przeczytać i zrecenzować 17 książek. Mam nadzieję w tym miesiącu przeczytać więcej książek, ale dobrymi chęciami piekło wybrukowane ;)
Oto moja lista przeczytanych książek:
"Zemsta czarownicy" Joseph Delaney - recenzja
"Klątwa z przeszłości" Joseph Delaney - recenzja
"Marionetki" Paweł Jaszczuk - recenzja
"Cesarzowa Józefina" Sandra Gulland - recenzja
"Dotyk mroku" Dorota Wieczorek - recenzja
"Zły sen" Jacek Krakowski - recenzja
"Strażnicy Veridianu. Mrok" Marianne Curley - recenzja
"Drugie życie Pana Roosa" Hakan Nesser - recenzja
"Sprawa Rembrandta" Daniel Silva - recenzja
"Żeglując między światami" Julia Golding - recenzja
"Błękitnokrwiści" Melisa de la Cruz - recenzja
"Zaginiony heros" Rick Riordan - recenzja
"Syn Neptuna" Rick Riordan - recenzja
"Apetyt na jutro" Agnieszka Woźniak - recenzja
"Moje vademecum" Mariusz Normann - recenzja
"W półcieniu" Tadeusz Rutkowski - recenzja
"Milczące słowa" Jagoda Wochlik - recenzja
Gratuluje, u mnie gorzej :P Skad Ty mas zna to czaaas? :)))
OdpowiedzUsuńDoba ma 24 h ;) A czasem szkoda czasu na sen :)
Usuńno no no :)
OdpowiedzUsuńNo, a mogło być jeszcze lepiej ;)
UsuńHeh :-) To się nazywa podejście :-) Ja w lutym byłam tylko o jedną książkę gorsza :P Jednakże Twoje zestawienie bardzo ładne, tęsknie patrzę na tego "Zaginionego herosa"...
OdpowiedzUsuń"Zaginiony ..." ciekawy, a kolejne części mu nie ustępują :)
UsuńPiękny wynik :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńo matko i córko!!! gratuluję :) jestem pod wrażeniem i zazdraszczam ;) po ile godzin sypiasz? normalnie zbieram szczękę z podłogi ;)
OdpowiedzUsuńSypiam jak większość ludzi, ale wykorzystuję wolny czas do maksimum ;)
UsuńJejku, musisz chyba bardzo szybko czytać skoro tyle książek masz już na koncie. Ja ostatnio jakoś straciłam wenę do czytania, ale mam nadzieję, że przyjdą ,,Lepsze dni'' :-)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Ja dawno nie dobiłam do takiej liczby...
OdpowiedzUsuńCudownie, robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńWow, skąd Ty masz tyle czasu na czytanie? Musiałabym całkiem zrezygnować z życia towarzyskiego a i tak pewnie bym nie dobiła takiej liczby w jednym, krótkim miesiącu. Podziwiam:]
OdpowiedzUsuń