Zapowiedź:
Connor Arrowood, najmłodszy z czterech braci, musi zmierzyć się z nową dla niego rzeczywistością. Nie może już dłużej służyć w wojsku, a na dodatek zmuszony jest wrócić do rodzinnego domu, by pochować znienawidzonego ojca i wypełnić jego ostatnią wolę. Liczy, że wspólnie z braćmi wreszcie pozbędą się zaniedbanej farmy, na której ojciec po śmierci matki zgotował im piekło i z której po kolei uciekali.
Jak się okazuje, powrót do Sugarloaf ma też swoje dobre strony. Osiem lat temu Connor przeżył w tym miejscu najwspanialszą noc w swoim życiu. Choć nawet nie poznał imienia dziewczyny, to wspomnienia tamtego spotkania są nadal żywe, tak jakby to było wczoraj. Gładkość jej skóry, miękkość warg, wydobywające się z jej ust ciche westchnienia, gdy wodził palcem po jej nagim ciele... Nie byłby w stanie zapomnieć tego przeżycia, nawet gdyby chciał.
Nic więc dziwnego, że gdy na jego drodze znów staje Ellie Walcott, miejscowa nauczycielka po przejściach, matka uroczej siedmiolatki, która jest całym jej światem, Connor traci głowę. To prawda, że tamtej ekscytującej nocy niczego sobie nie obiecywali. Jednak żadne z nich nie ma wątpliwości, że to nie była jednorazowa przygoda, o której można po prostu zapomnieć. Przypadkowe spotkanie po latach to druga szansa od losu. Dzielą ich wprawdzie życiowe doświadczenia, ale mimo upływu czasu Connora i Ellie nadal łączy coś wyjątkowego. Mężczyzna zrobi wszystko, by tym razem nie stracić ukochanej. Ale czy bolesne tajemnice sprzed lat nie staną na drodze do ich szczęścia?