Karol Arentowicz
Z czym kojarzy się bajka? Z krainą odległą w czasie i przestrzeni, księżniczkami, czarami, dobrymi wróżkami i złymi wiedźmami. Jednego można być pewnym - zło zostanie zawsze zwyciężone, a dobro zatriumfuje oraz wszystko zakończy się nieśmiertelnym "żyli długo i szczęśliwie". Jednak w rzeczywistym świecie takie wydarzenia nie mają miejsca, no może czasem ślub z księciem się zdarzy lub księżniczka znajdzie szczęście z kimś z ludu, ale to raczej przypadki rzadko występujące w przyrodzie. W bajki rzadko kto wierzy, może na chwilę lub dwie, podczas oglądania ich na ekranie lub czytania na dobranoc. Czy mają rację bytu w dzisiejszym, pełnym technologii, życiu? Kto wierzy, że to dobro jest silniejsze, a zło można pokonać? Naiwni, którzy wbrew wszystkiemu i wszystkim nie postępują tak jak inni i nie odwracają głowy w sytuacji gdy większość stara się odgrodzić od problemów, ich nie dotyczących ... ?
Dwie historie, dwoje ludzi, on i ona, żyjący nie w baśni, lecz w otoczeniu jakże znajomym każdemu. Po prostu zwyczajna codzienność, gdzie dzień mija za dniem, czasem przynosząc radość, a czasem smutek. Ale gdyby przyjrzeć się dłużej można by dostrzec w niej więcej niż szare realia, w jakich rzadko coś niespodziewanego ma miejsce. Ile razy ludzie bywają świadkami zdarzenia, w jakie powinni się zaangażować, lecz wolą pozostać w cieniu, z daleka poobserwować z nadzieją lub pewnością, że kto inni wyciągnie pomocną dłoń. W końcu przecież nie są dobrymi wróżkami albo rycerzami w lśniącej zbroi broniącymi słabszych, życie to nie bajka. Bywa i tak, że łatwiej uwierzyć w to co wydaje się prawdopodobne niż poszukać prawdy, osądzanie wpisane jest w ludzki charakter. Kiedy pojawia się człowiek postępujący inaczej niż wszyscy budzi zdziwienie, szokuje, ale i naraża się. Nikt nie pomyśli co czuje osoba, która decyduje się wyłamać ze schematu i dlaczego to robi. W bajkach wszystko wydaje się proste i z góry wiadomo jaki będzie wynik działania, jednak prawdziwe życie to przecież zupełnie inna sytuacja ... Magia nie istnieje, a może skryta jest pod prozaiczną ludzką bezinteresownością, skupieniem się przynajmniej na chwilę na kimś poza sobą?
Tytuł "Bajki dla niektórych dorosłych" jest jak najbardziej adekwatny do treści książki, która składa się z dwóch części - dla niego i dla niej, ale tak naprawdę dla wszystkich tych, którzy umieją dostrzec więcej niż inni oraz dają innym nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone. Nie są oderwani od rzeczywistości, sami wiedzą co to ból, lecz nie odgrodzili się pancerzem od tego co rani, a wręcz odwrotnie. Zwycięstwo dobra nad złem wcale nie jest bajkowym mitem, jednak wymaga odwagi by stawić czoła obojętności, zniechęceniu i agresji. Każda bajka ma swych bohaterów, w tej zwanej życiem również występują, tylko nie zawsze chcemy ich zauważyć i podążyć ich śladem.
Każdy czasem potrzebuje odrobiny magii, ale zamiast narzekać, iż nie ma dla niej miejsca w naszym życiu, wystarczy inaczej spojrzeć na to c nas otacza.
Dzięki przeczytaniu bajki-nie-bajki Karola Arentowicza pierwszy krok w tym kierunku zostaje zrobiony, kolejne zależą już od nas samych ...
Książka została przekazana w ramach akcji "Włóczykijki"