Nowe życie z Warrena"
Guido Sgardoli
Kiedy można podsumować życie? W momencie porażki czy w chwili zwycięstwa? A może kiedy nie oczekuje się od niego niczego, gdyż wszystko co najlepsze już się wydarzyło?
Czasem kilka sekund decyduje o wszystkim, przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Robert Warren, bohater książki „Chłopiec z lodu”
jest już zmęczony ucieczką, jak długo można żyć ze świadomością, że
wszystko co było jego udziałem przyniosło tylko ból i łzy innych? Praca,
której oddal się bez reszty wydała owoce, jakie przynoszą jedynie
śmierć i zniszczenie. Uczucie unieszczęśliwiło najbliższą osobę. Rodzina
była jedynie dodatkiem do zawodu, a winnym za jej rozpad jest tylko
Warren. Poczucie winy z dnia na dzień staje się coraz dotkliwsze i
cięższe, to co wcześniej stanowiło centrum zainteresowania teraz jedynie
rozdrapuje i tak nie zabliźnione rany. Co może zrobić człowiek, dla
którego każdy dzień, godzina, minuta jest przypomnieniem tego co
utracił? W takim momencie istnieje tylko jedno pragnienie - odcięcie się
od wszystkiego co przypomina o porażkach. Jednak kiedy ucieczka nie
daje wytchnienia pozostaje tylko jedno wyjście - słuszne i właściwe,
chyba, że coś przyciągnie uwagę i zmieni wszystko ...
Reszta recenzji do przeczytania tutaj
Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi dlaLejdis.pl