Przedpremierowo:
„Dziennik wojownika Ninja.
Pierwsze wyzwanie”
Marcus Emerson
Nowe miejsce zamieszkania, nowa szkoła i nowi znajomi. Wyzwanie jakiemu niektórzy chcąc nie chcąc muszą sprostać. Czy jest się czego obawiać? No cóż nie każdy lubi nowości w swoim życiu, zwłaszcza te z kategorii niespodziewanych i na jakie nie ma się wpływu. Jednak może okazać, że czeka dużo więcej niż ktokolwiek spodziewał się i przygoda już czeka.
Odnalezienie się pośród osób, których się nie zna wcale nie jest proste. Chase Cooper ma trochę łatwiej, przewodniczką po nowej szkole zostaje jego kuzynka. Jednak nawet z nią u boku wcale nie czuje się zbyt pewnie. Wiadomo, że potrzebny jest czas by poznać otoczenie i znaleźć w nim swoje miejsce. Zoe jest popularna i lubiana, wszędzie jej pełno, Chase raczej nie wyróżnia się, więc każda pomoc albo okazja na poznanie szkolnych kolegów jest naprawdę cenna. Pytanie tylko czy warto zawierać znajomość za każdą cenę? Na to pytanie będzie musiał sobie chłopak sam odpowiedzieć, jaka ona będzie? Wiadomo, iż znajomi są ważni, zwłaszcza kiedy jest się nowym uczniem, i niekiedy z ich powodu robi się rzeczy jakim w innych okolicznościach powiedziałoby się. Co w sytuacji gdy powie się tak? Czasu nie da się cofnąć …
Marcus Emerson doskonale wie jak połączyć słowa z ilustracjami, tak, by stworzyć ciekawą fabułę dla czytelników wchodzących w wiek nastoletni. Zwariowana historia pod tytułem „Dziennik wojownika Ninja. Pierwsze wyzwanie” jest lekturą zapewniającą dobrą rozrywkę i z przymrużeniem oka pokazującą towarzysko-szkolny świat. Autor z humorem opisuje to, co przytrafia się postaciom i to z ich perspektywy widzą je czytający. Z jednej strony przedstawił jak widzą sami siebie, z drugiej pokazał takie wartości jak przyjaźń, rodzina, z drugiej nie zapomniał o tym, by pokazać jak łatwo wpaść w kłopoty i jak trudno dokonać właściwego wyboru. Wydawałoby się, że takie kwestie wymagają wielu stron, lecz także można wykorzystać konkretny przykład dla ukazania konkretnego problemu. Pisarz już w wcześniejszych swoich książkach, skierowanych do młodych czytelników, zwracał uwagę na to, co często jest brane za oczywistość, a wcale takim nie jest. Podobnie jest i tym razem, w żartobliwym tonie pisze o sprawach istotnych, skupiając się na tym, co w nich najważniejsze. „Dziennik wojownika Ninja. Pierwsze wyzwanie” nie jest przegadany, nie niesie z sobą nudnego moralizatorskiego wykładu, kreatywnie ukazuje trudne momenty oraz co niosą z sobą decyzje, podjęte z niewłaściwych pobudek. Humorystycznie da się mówić i niełatwych tematach, nie każdy twórca to potrafi, ale Marcus Emerson po raz kolejny trafił w dziesiątkę ze swoim pomysłem.
Premiera:
22.02.2023
Za możliwość przeczytania
książki
dziękuję: