Już 16 stycznia nakładem wydawnictwa ukażą się dwie ciekawe książki. Każda z nich zasługuje na uwagę :)
Korzystając
z ferii zimowych, Alicja, warszawska maturzystka, postanawia wybrać się
w Bieszczady, jednak zupełnie nie spodziewa się dramatycznej zmiany
pogody i przez swoją lekkomyślność ulega poważnemu wypadkowi. Zostaje
szczęśliwie uratowana przez mieszkającego samotnie w okolicy Wiktora,
mającego za towarzysza jedynie wielkiego, szarego wilczarza.
Uwięzieni w wielodniowej śnieżycy Alicja i Wiktor zaczynają zbliżać się
do siebie i zauważać, że choć wydają się pochodzić z kompletnie różnych
światów, to jednak łączy ich o wiele więcej, niż którekolwiek z nich
mogło przypuszczać. I chociaż zaczyna się między nimi rodzić uczucie,
starają się z nim walczyć, bo każde z nich nosi w sobie tajemnicę i
dziedzictwo, mogące okazać się zarówno błogosławieństwem, jak i
przekleństwem.
Więź to rozgrywająca się w malowniczym otoczeniu zasypanych śniegiem,
zimowych Bieszczad, pełna magii historia o przeznaczeniu i miłości
dwojga ludzi, których z pozoru dzieli niemal wszystko. To opowieść o
mocy i szale, o więzi większej niż czas, i sekretach, skrywających mrok i
niebezpieczeństwo…
Pięcioro
przyjaciół. Tylko jedno z nich może przeżyć. Komu uda się wyrwać z
koszmarnej otchłani? Jaką cenę będzie musiał zapłacić?
Wyjątkowy, porywający thriller, w którym czas zapętlił się w wiecznym powtórzeniu.
Beatrice
Hartley i pięcioro jej najlepszych przyjaciół tworzyli świetną ekipę.
Ale wszystko zmieniła śmierć Jima, geniusza muzycznego i chłopaka
Beatrice.
Rok po zakończeniu szkoły Beatrice wraca do Wincroft – nadmorskiej
posiadłości, gdzie spędzili razem wiele wieczorów, dzielili się
tajemnicami i planowali zmienić świat. Beatrice ma nadzieję, że pozna
odpowiedzi na mroczne pytania dotyczące okoliczności śmierci Jima.
Podejrzewa, że jej przyjaciele wiedzą znacznie więcej, niż chcą
zdradzić. Beatrice czuje, że nigdy nie pozna prawdy.
Rankiem, po burzy, do drzwi puka tajemniczy mężczyzna. Beztroskim tonem
oznajmia coś, co wydaje się niemożliwe: czas się zatrzymał, zapętlił się
w wiecznym powtórzeniu, które zdołają przerwać, tylko jeśli podejmą
niezwykle trudną decyzję.
Beatrice dostaje ostatnią szansę, by poznać odpowiedzi na dręczące ją pytania… I ostatnią szansę,
by żyć. Tak zaczyna się Pętla w Neverworld.