„Ryzyko
gangstera”
Anna
Wolf
Przeszłość
czasem daje o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie, kiedy wydaje się, że
już od dawna jest zamkniętym rozdziałem. W takiej chwili wracają z ogromną siłą
wspomnienia oraz emocje, jakie zostały pogrzebane w najdalszym zakamarku serca
i umysłu. Czy można wrócić do czegoś, co kiedyś się utraciło?
Czas
nie stoi w miejscu, niekiedy ludzie nie zmieniają się zbyt mocno, jednak
niektórym nie jest to dane. Siergiej to już ten siedemnastolatek, którego
pamięta Ava, ona również ma za sobą zbyt wiele by nadal być tą dziewczyną
sprzed lat. Obojgu marzenia odebrała mafia, w zamian przeistaczając w zabójców.
W ich otoczeniu za pomyłki płaci się śmiercią, swoją lub bliskich, życie ma
niezbyt wygórowaną cenę i bywa jeszcze czymś – słabym punktem, zwłaszcza jeśli
chodzi o kogoś kogo się kocha. Czy tych dwoje ma szansę na powrót czegoś, co
przez lata opłakiwali jako utracone bezpowrotnie? Zdają sobie sprawę, że
ryzykują wiele, zwłaszcza on ma dużo do stracenia, może nawet wszystko. Jednak
czy dla niej nie jest warto podpalić wszystko, nawet cały świat, zwłaszcza, że
i tak ktoś już roznieca ogień w tym piekle? Kiedyś nie mógł zrobić nic gdy
odebrano mu Avę, teraz ma w ręku władzę i przede wszystkim wie jak smakuje
prawdziwa miłość, nie żadna jej namiastka, ale zna też cenę jaką płaci się za rzucenie
wyzwania tym, którzy od lat bezlitośnie realizują swój plan.
Dwie
wcześniejsze części serii Gangsterzy pokazały
mroczny urok uczuć ludzi, związanych mafijnymi więzami. Ale jak się okazuje
Anna Wolf nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i w najnowszej książce – „Ryzyko
gangstera” odkrywa kolejne karty uczuciowej rozgrywki, w jakiej śmiertelne
zagrożenie nierozerwalnie splecione jest miłością. Pisarka nie daje czytelnikom
na tacy prostego schematu emocji, ale skomplikowaną łamigłówkę, w której nic
nie jest oczywiste, za to dużo spraw stawiane jest pod znakiem zapytania. Silne
osobowości wprowadzają nie jedną niewiadomą do fabuły, obfitującej w zagadki i
niespodzianki. Strona obyczajowa oraz sensacyjne tło sprawiają, że kolejne
rozdziały „Ryzyka gangstera” czytelnik wprost pochłania, bo szybko okazuje się,
iż za pewnik lepiej nie przyjmować niczego. Dwójka głównych bohaterów
gwarantuje, że czas spędzony z nimi nie będzie straconym, a szybkość akcji często
będzie odpowiadała tej z jaką mknie kula. Autorka nie zapomniała o humorze oraz
już znanych, z poprzednich tomów, osobach, nie dających zapomnieć na co ich
stać. W takich okolicznościach rzeczywiście może zdarzyć się wszystko i faktycznie
trzeba przygotować się na sporą porcję zaskoczenia oraz opowieść, w jakiej
jedynie czerwień krwi i miłość są pewnymi, bo reszta zmienia się jak w
kalejdoskopie. Gdzie diabeł nie daje sobie rady, tam postacie cyklu Gangsterzy czują się w swoim żywiole. Wyraziści,
bezkompromisowi i stawiający wszystko na jedną kartę jeszcze mają przed
czytelnikami co najmniej kilka tajemnic.
Za możliwość
przeczytania książki
dziękuję: