wtorek, 25 czerwca 2024

Bieszczadzkie niebo

Nowość:

 „Wszystkie gwiazdy są twoje”

Katarzyna Fiołek

 

Rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Nie wszyscy mają odwagę, ale jeśli ktoś już zdecydował się to czeka go przygoda, jakiej skutki nie zawsze da się przewidzieć, A do tego czasem dochodzi dość intrygujący wstęp do zaplanowanej eskapady. Złe miłego początki czy może na odwrót?

 

Karolina decyduje się na krok, jaki może nie budziłby zdziwienia gdyby miała dwadzieścia lat więcej i za sobą doświadczenie życiowe czterdziesto parolatki. Natomiast ona ma dwie dekady mniej i wydawałoby się, że świat u stóp, powinna go zdobywać, a nie robić krok w tył. A jednak robi go, chociaż może to krok w właściwym kierunku, do życia, o jakim marzy? Tyle, że one same rzadko, kiedy spełniają się, trzeba im pomóc, by mogły się spełnić i dziewczyna robi to na swój sposób. Kiedy jak właśnie nie teraz jest czas na beztroskę, poszukiwanie swojego miejsca na ziemi, nawet jeśli ma to być krótko. Gdy więc pojawia się oferta pracy, wyjęta tak jakby ze snów, Karolina jest zdeterminowana zdobyć to zajęcie. Pytanie tylko czy nie tkwi w nim jakiś haczyk? No cóż rzeczywistość bywa mniej kolorowa niż ta z marzeń, a ona o tym wie, aż za dobrze. Czy mrukliwy i niezbyt sympatyczny Maciej stanie na jej drodze do urzeczywistnienia tego, do czego dąży? W Bieszczadach już niejeden znalazł swoje miejsce, lecz czy znajdzie je dziewczyna ze stolicy? Zwłaszcza taka, o jakiej nie da się zapomnieć i nie marzyć o niej oraz jednocześnie wściubia nas tam gdzie nie jej nie chcą?

 

Baśnie i bajki dobre są dla dzieci oraz tych, którzy wierzą w szczęśliwe zakończenia, ale kto powiedział, że nie zdarzają się na co dzień? Jeśli do tego dodać bieszczadzkie krajobrazy to mamy gotowy scenopis do naprawdę ciekawie zapowiadającej się historii. Katarzyna Fiołek wykorzystała potencjał nie tylko miejsca, lecz również obyczajowej historii, w której jest miejsce na poszukiwanie swojego miejsca, odkrywanie czego naprawdę się chce, otwieranie się na ludzi i nowe perspektywy oraz oczywiście uczucia. Podczas lektury tytułu „Wszystkie gwiazdy są twoje” towarzyszy czytelnikowi ciepła atmosfera, chociaż nie brakuje również zwrotów w fabule oraz dramatyczniejszych momentów. Autorka wie jak przyciągnąć uwagę czytających i pokazać im kim są bohaterowie, nie tacy z papieru, lecz mający przeszłość, próbujący w teraźniejszości zdobyć to, na czym im zależy oraz stworzyć przyszłość, taką o jakiej nie tak dawno jeszcze niedawno nie myśleli, że będzie w ich zasięgu. Do tego Bieszczady, jakich urok został naprawdę obrazowo oddany. Plastyczność obrazów jest doskonałym tłem dla postaci, z jakimi śmiejemy się, trzymamy za nich kciuki i przeżywamy ich perypetie, aż do finału, nadchodzącego stanowczo zbyt szybko.

 

Za możliwość przeczytania

 książki 

dziękuję: