poniedziałek, 7 października 2019

Do premiery 2 dni

Już za dwa dni czyli 9 października
premiera  pierwszej części dylogii 
"Na zawsze. Nasze wczoraj".

 Fragment rozdziału 3:


"(...)
Przełknąłem łzy.
Miałem ochotę coś rozwalić. Chyba tak się czuje człowiek zmuszany do rezygnacji z marzeń, nie? Ale zamiast tego pozwoliłem sobie na chwilę słabości. Usiadłem na podłodze pod rzędem białych szafek i, opierając głowę o szufladę, przykryłem oczy przedramieniem. Nie chciałem nawet przyjąć do wiadomości, że mogłem płakać. A jednak. Ostatni raz płakałem, kiedy Łucja rozwaliła mi mój zdalnie sterowany samochód, prezent na dziesiąte urodziny, o którym tak marzyłem. Tym razem coś innego zostało zniszczone.
Moje marzenia.
Moje ja.
A najgorsze było to, że sam miałem je zniszczyć."

7 komentarzy: