„Reaper`s
property”
Joanna
Wylde
Czasem
z chaosu wyłania się coś czego nikt nie brał pod uwagę. Po prostu nie to
miejsce, nieodpowiedni czas i nie ci ludzie, wszystko na nie. Jednak wbrew
temu, co początkowo wydaje się rzeczywistość może przynieść wiele
niespodzianek, z kategorii tych, jakie zmieniają wszystko diametralnie i
nieodwracalnie. Przyszłość okazuje się skomplikowaną układanką, w jakiej żadne
z elementów zdaje się do siebie nie pasować, lecz czy to nie pozory?
Z
jednego bagna, jakim było małżeństwo, Marie wpada w kolejne, a przynajmniej
takie ma wrażenie. Kobieta ma dość agresji, jedyne czego pragnie to spokoju i
życia, w jakim sama decyduje o sobie oraz zwykłej stabilizacji. Niby nic
wielkiego, ale dla niej to wielkie kroki i wcale nie tak proste jak można by
przypuszczać, lecz jak na razie zdaje się, że jej plany są na dobrej drodze do
osiągnięcia ostatecznego celu. Niestety ktoś ma całkowicie odmienne zdanie w
temacie przyszłości Marie. Horse ma dla niej propozycję, dla niej nie do
przyjęcia, niestety okoliczności zmuszają ją do korekty tego, co sobie
zaplanowała. Propozycja szefa klubu motocyklowego jest z kategorii tych nie
odrzucenia, zwłaszcza jeśli chce się ocalić skórę niepoprawnemu bratu. Czy,
będąc swoistym żywym zastawem, ma jeszcze jakikolwiek wpływ na swoją
egzystencję? Decyzje jakie podejmuje Marie nie są łatwe i proste, zwłaszcza, że
i Horse nie jest tym, na kogo wskazywałoby jego zachowanie. Pomiędzy tą dwójką
rozpoczyna się gra, w jakiej trudno zaufać samemu sobie, a uczucia stają się
coraz bardziej skomplikowane i przypominają jazdę kolejką górską. Ale muszą
także mieć na uwadze coś jeszcze … niedawna przeszłość znów dochodzi do głosu i
nadchodzi chwila kiedy trzeba będzie podjąć niełatwe wybory.
Motocyklowy
klub, kobieta po przejściach i mężczyzna z przeszłością oraz dług, wcale nie
honorowy były dla Joanny Wylde punktami wyjścia do napisania w historii, w
której wiele wydaje się znajome na pierwszy rzut oka. Autorka jednak z tego, co
znane utkała nowa opowieść, gdzie brutalność, rodzące się nieoczekiwanie
uczucia oraz kulisy ciemnych interesów tworzą intrygującą całość. W „Reaper`s
property” bohaterowie nie są kryształowo czyści, niejedno mają za sobą i nie
ukrywają, że jeszcze nieraz będą co najmniej balansować na granicy prawa,
przekraczając je bez zbytnich wyrzutów sumienia, w gdzie w tym wszystkim
miejsce na emocje i przede wszystkim miłość? Tam gdzie nikt się jej nie
spodziewa, bo niektórzy nauczyli się skrywać swoją prawdziwą twarz. Fabuła
opiera się na skrajnych emocjach, szybkim tempie akcji oraz postaciach, zaskakujących
w najmniej spodziewanych momentach. W tej książce nie ma miejsca na nudę i
delikatność, twarde zasady wyznaczają reguły rozgrywki, w jakiej jak się
okazuje nie wszystko da się zaplanować. Pisarka odsłania brutalne prawa i
decyzje, będące ich pochodną, bohaterowie są z nimi nierozerwalnie związani,
ale pod tym wątkiem jest kolejny mniej oczywisty i intrygujący tym, jak
ewoluuje. Pierwsza część serii daje więcej niż przedsmak tego, co jeszcze czeka
czytających, a że jest an co czekać to pewne.
Za możliwość
przeczytania książki
dziękuję:
Ściągnęłam sobie ją dzisiaj na Legimi, ale nie mam pojęcia, kiedy znajdę dla niej czas. Na razie staram się nadgonić recenzje, korzystając z czasu wolnego związanego z pandemią :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Biblioteka Feniksa
I znów Wydawnictwo Niezwykłe z Oświęcimia. Jeszcze "Bieguni" Olgi Tokarczuk przede mną :)
OdpowiedzUsuńJestem zachęcona do sięgnięcia po tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłaby mi się spodobać ta książka. Będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńOstatnio zaopatruję się w książki tego wydawnictwa i chętnie rozejrzę się za tym tytułem.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie przeczytałam niczego, co wyszło nakładem Wydawnictwa Niezwykłego, więc może to będzie dobry pierwszy wybór? :)
OdpowiedzUsuńJestem już po lekturze i myślę, że to była dobra przygoda :)
OdpowiedzUsuńCałkiem, całkiem ☺️
OdpowiedzUsuń