piątek, 25 lipca 2025

Prawo i prawda

Przedpremierowo:

„Przyjaciele na zabój”

Liz Lawson

 

Czy powiedzenie prawdy może być synonimem zdrady? Czy w imię przyjaźni należy skłamać? Słowo przeciwko słowu, a w jego centrum człowiek, który twierdzi, ze jest niewinny, lecz dowody świadczą przeciwko niemu. A jeżeli wszystko wyglądało inaczej niż niektórzy myślą?

 

Czy jedna chwila potrafi zmienić całe dotychczasowe życie? Grace i Jake wiedzą już, że tak. Dwa lata temu ona zeznawała w procesie, on był oskarżonym. Długoletnia przyjaźń ich rodzin oraz jej, Henry`iego i Ally stanęła pod potężnym znakiem zapytania. Dwa lata, jakie minęły od skazania jedynie pozornie uspokoiły emocje, lecz kiedy okazuje się, że Jake zostanie zwolniony z powodu błędów procesowych znowu dają o sobie znać. Wyrok jednoznacznie wskazywał winnego, zresztą nie było żadnych wątpliwości. Grace przecież na własne oczy widziała, a i policja miała dowody, na to, iż właśnie on był mordercą. A jeśli prawda wygląda całkowicie inaczej? Ally i    Henry są przekonani o niewinności Jake`a, natomiast ich dawna przyjaciółka nie do końca jest już pewna ca faktycznie dostrzegła tamtej nocy. Co więc pozostaje trójce, jakiej nikt nie wierzy? Policyjne śledztwo jednoznacznie wskazało winnego i nikomu nie zależy by je wznowić, poza oczywiście tymi, którzy nie chcą się zgodzić na niesprawiedliwość. Brak zaufania i zranione uczucia mogą zniweczyć to, co nam czym im tak zależy. Jeżeli mają rację to narażą się na niebezpieczeństwo, wtedy będą mogli liczyć jedynie na siebie, przecież nie ufają tej, którą uważają za wroga…

 

Przyjaźń to czasem za mało, gdy trzeba się zmierzyć z prawdą. Miłość również może nie udźwignąć jej ciężaru. Zdrada zawsze boli i sprawia, że zaufanie znika w sekundzie. Co więc w sytuacji, kiedy trzeba odsunąć od siebie to wszystko i zacząć wspólne dochodzenie? Bohaterowie książki „Przyjaciele na zabój” mają za sobą zdradzone uczucie i zerwane wieloletnią znajomość, przed sobą zmierzenie się z trudną przeszłością i przyszłość kogoś, kto być może został niesłusznie oskarżony. Pytanie czy faktycznie tak było nieustannie jest widoczne w tej historii. Z jednej strony niezbite dowody, a z drugiej? Wiara w bliską osobę i pragnienie wyjaśnienia zbrodni. Jeśli ktoś pomyśli, że kryminał gdzie w roli głównej są nastolatki nie będzie miał zwyczajowego ciężaru gatunkowego jest w ogromnym błędzie. Liz Lawson potrafiła przełożyć go na postacie młodsze wiekiem bez uszczerbku na wymowie, a równocześnie pokazać inną perspektywę niż zazwyczaj. Młodsze postacie nie są tu jedynie ozdobą dla dorosłych, wprost przeciwnie to one są w samym centrum wydarzeń i co istotne także są siłą sprawczą. Czytelnicy także otrzymują splot okoliczności, w którym jest konflikt pomiędzy ogółem i jednostkami, niezgadzającymi się by uwierzyć w to, co inni uważają za prawdę i idącymi za głosem sumienia. Oczywiście jest i dochodzenie, jakie do samego końca trzyma w napięciu, a którego finał jest zaskakujący. Autorka postawiła na ciekawe połączenie, jakie dodaje jeszcze intensywności czyli uczucie i przyjaźń poddane próbom, jakie tym bardziej wyrazisty z uwagi na moment w życiu głównych bohaterów oraz ich wiek.

 


                                         PREMIERA:

28.08.2025


                                        Za możliwość przeczytania książki

dziękuję

                                        

1 komentarz:

  1. Ciekawa jaka jest prawda. Fabuła zapowiada interesującą książkę.

    OdpowiedzUsuń