PREMIERA
JUŻ
31.08.2016
"Zbrodnie pozamałżeńskie"
Daniel Koziarski
Agnieszka Lingas-Łoniewska
Przysięga małżeńska w codziennym życiu niekiedy traci swoją siłę, sens jej słów zaciera się gdzieś pomiędzy kolejnym przemilczanym rozczarowaniem i niespełnionym marzeniem. Łatwo w takich momentach zapomnieć o tym co łączy i zatracić się w tym co dzieli, a od tego już krok w stronę przepaści, która dość łatwo może rozdzielić dwoje ludzi, czasem na zawsze.
Na początku każda różnica wydaje się niezauważalna, ale z biegiem czasu zaczynają one coraz bardziej uwierać. Alicja w tym temacie może dużo powiedzieć, nawet kilka wykładów wygłosić, chociaż jeszcze nie tak dawno wcale jej nie przeszkadzał charakter Marcina. Jednak teraz coraz bardziej odczuwa wzajemne niedopasowanie z mężem, oczywiście dla postronnych nie jest to zauważalne, w końcu niejedna dziewczyna chciałaby być żoną gwiazdy piłkarskiej. To co dla innych bywa szczytem marzeń dla niej stanowi ciężar i rodzi frustracje. Ich życiowe aspiracje są całkowicie różne, zamiast wzajemnego wsparcia są coraz dotkliwsze ciosy, rodzą się podejrzenia, a gonitwa myśli nie sprzyja rozsądnym rozwiązaniom. Zresztą czasem trzeba przynajmniej na chwilę odsunąć od siebie codzienność, toczącą się dobrze znaną ścieżką, ale nie znaczy to, że nie jest męcząca. Arek jest zadowolony z siebie, ze swej rodziny no i żony, Marta nie ma powodów do narzekań i nie robi tego, przynajmniej w jego obecności. On nie wie o jej wentylu bezpieczeństwa dzięki, któremu wszystko funkcjonuje tak jak sobie życzy, zresztą to nie jest dla niego ważne. Tych czworo ludzi wybrało właśnie taką, a nie inną, egzystencję i czas przeszły w ich przypadku ma ogromne znaczenie, ponieważ teraźniejszość odbiega od wcześniejszych założeń. Do czego zdolna jest znudzona żona? Co zrobi odepchnięty mąż? Ile będzie kosztować fascynacja drugim człowiekiem? Czy wygodna egzystencja zwycięży ideały? Prawdziwy gordyjski węzeł złożony z pragnień, emocji, namiętności i ludzkich słabości, wcalenie tak łatwy do przecięcia.
Dwie żony, dwóch mężów, ci trzeci i decyzje, po których nie będzie już możliwy powrót do dawnego status quo. Rzeczywistość utkana z ambicji, pozorów i wyobrażeń to mordercza mieszanka dla każdego związku. Kto przetrwa ten emocjonalny rollercoaster?
"Zbrodnie pozamałżeńskie" wymykają się prostym klasyfikacjom gatunkowym, pisarski tandem postarał się by każdy rozdział zaskakiwał czytelnika i zmierzał w kierunku mało przewidywalnym. Psychologiczna strona tej książki odsłania ciemną stronę związków czasem dostrzegalną od razu, a czasem dobrze ukrytą pod maską sukcesu i aspiracji. Obyczajowe wątki oscylują pomiędzy różnorodnymi obliczami miłości i pożądania, w których jak w lustrze odbijają się codzienne problemy, narastająca frustracja, niezadowolenie z siebie bądź partnera. Bohaterowie znajdują się właśnie tuż przed życiowym zakrętem lub nieświadomie weszli już w jego wiraż i nie wiedzą jeszcze dokąd on ich zaprowadzi lub raczej podjęte przez nich decyzje. Kto jest winnym, kto ofiarą? Rola kata i pokrzywdzonego wcale nie jest tak prosta i jednoznaczna, zacierają się proste podziały, w zamian za to coraz bardziej nakręca się spirala emocji aż do zakończenia, w którym jak z puszki Pandory wypełza to co najgorsze. "Zbrodnie pozamałżeńskie" to także wątek sensacyjny swymi mackami sięgający wgłąb fabuły z nieoczekiwanym finałem. W efekcie pracy duetu autorskiego czytelnicy otrzymali historię z napięciem budowanym od pierwszej do ostatniej strony, w jakiej oddano całą skalę uczuć towarzyszących postaciom podczas ich codziennych rozgrywek gdzie stawką jest stabilny związek i osobista satysfakcja. Daniel Koziarski i Agnieszka Lingas-Łoniewska pokazali co może kryć się za maską męża i żony, do czego prowadzi gra pozorów oraz jak duży ciężar człowiek jest w stanie nieść na swych barkach by utrzymać wygodną iluzję, gdy zagubił się w ciemnych zakamarkach swych pragnień.
Zbrodnie pozamałżeńskie swój początek i koniec mają w kilku słowach przysięgi, w nich znajduje się motyw, czasem stający się iskrą zapalną dla całej serii zdarzeń, po jakich nic i nikt nie jest taki jak wcześniej.
Daniel Koziarski
Agnieszka Lingas-Łoniewska
Przysięga małżeńska w codziennym życiu niekiedy traci swoją siłę, sens jej słów zaciera się gdzieś pomiędzy kolejnym przemilczanym rozczarowaniem i niespełnionym marzeniem. Łatwo w takich momentach zapomnieć o tym co łączy i zatracić się w tym co dzieli, a od tego już krok w stronę przepaści, która dość łatwo może rozdzielić dwoje ludzi, czasem na zawsze.
Na początku każda różnica wydaje się niezauważalna, ale z biegiem czasu zaczynają one coraz bardziej uwierać. Alicja w tym temacie może dużo powiedzieć, nawet kilka wykładów wygłosić, chociaż jeszcze nie tak dawno wcale jej nie przeszkadzał charakter Marcina. Jednak teraz coraz bardziej odczuwa wzajemne niedopasowanie z mężem, oczywiście dla postronnych nie jest to zauważalne, w końcu niejedna dziewczyna chciałaby być żoną gwiazdy piłkarskiej. To co dla innych bywa szczytem marzeń dla niej stanowi ciężar i rodzi frustracje. Ich życiowe aspiracje są całkowicie różne, zamiast wzajemnego wsparcia są coraz dotkliwsze ciosy, rodzą się podejrzenia, a gonitwa myśli nie sprzyja rozsądnym rozwiązaniom. Zresztą czasem trzeba przynajmniej na chwilę odsunąć od siebie codzienność, toczącą się dobrze znaną ścieżką, ale nie znaczy to, że nie jest męcząca. Arek jest zadowolony z siebie, ze swej rodziny no i żony, Marta nie ma powodów do narzekań i nie robi tego, przynajmniej w jego obecności. On nie wie o jej wentylu bezpieczeństwa dzięki, któremu wszystko funkcjonuje tak jak sobie życzy, zresztą to nie jest dla niego ważne. Tych czworo ludzi wybrało właśnie taką, a nie inną, egzystencję i czas przeszły w ich przypadku ma ogromne znaczenie, ponieważ teraźniejszość odbiega od wcześniejszych założeń. Do czego zdolna jest znudzona żona? Co zrobi odepchnięty mąż? Ile będzie kosztować fascynacja drugim człowiekiem? Czy wygodna egzystencja zwycięży ideały? Prawdziwy gordyjski węzeł złożony z pragnień, emocji, namiętności i ludzkich słabości, wcalenie tak łatwy do przecięcia.
Dwie żony, dwóch mężów, ci trzeci i decyzje, po których nie będzie już możliwy powrót do dawnego status quo. Rzeczywistość utkana z ambicji, pozorów i wyobrażeń to mordercza mieszanka dla każdego związku. Kto przetrwa ten emocjonalny rollercoaster?
"Zbrodnie pozamałżeńskie" wymykają się prostym klasyfikacjom gatunkowym, pisarski tandem postarał się by każdy rozdział zaskakiwał czytelnika i zmierzał w kierunku mało przewidywalnym. Psychologiczna strona tej książki odsłania ciemną stronę związków czasem dostrzegalną od razu, a czasem dobrze ukrytą pod maską sukcesu i aspiracji. Obyczajowe wątki oscylują pomiędzy różnorodnymi obliczami miłości i pożądania, w których jak w lustrze odbijają się codzienne problemy, narastająca frustracja, niezadowolenie z siebie bądź partnera. Bohaterowie znajdują się właśnie tuż przed życiowym zakrętem lub nieświadomie weszli już w jego wiraż i nie wiedzą jeszcze dokąd on ich zaprowadzi lub raczej podjęte przez nich decyzje. Kto jest winnym, kto ofiarą? Rola kata i pokrzywdzonego wcale nie jest tak prosta i jednoznaczna, zacierają się proste podziały, w zamian za to coraz bardziej nakręca się spirala emocji aż do zakończenia, w którym jak z puszki Pandory wypełza to co najgorsze. "Zbrodnie pozamałżeńskie" to także wątek sensacyjny swymi mackami sięgający wgłąb fabuły z nieoczekiwanym finałem. W efekcie pracy duetu autorskiego czytelnicy otrzymali historię z napięciem budowanym od pierwszej do ostatniej strony, w jakiej oddano całą skalę uczuć towarzyszących postaciom podczas ich codziennych rozgrywek gdzie stawką jest stabilny związek i osobista satysfakcja. Daniel Koziarski i Agnieszka Lingas-Łoniewska pokazali co może kryć się za maską męża i żony, do czego prowadzi gra pozorów oraz jak duży ciężar człowiek jest w stanie nieść na swych barkach by utrzymać wygodną iluzję, gdy zagubił się w ciemnych zakamarkach swych pragnień.
Zbrodnie pozamałżeńskie swój początek i koniec mają w kilku słowach przysięgi, w nich znajduje się motyw, czasem stający się iskrą zapalną dla całej serii zdarzeń, po jakich nic i nikt nie jest taki jak wcześniej.
Książka dostępna w dobrych księgarniach
i salonach Empik
Za możliwość przeczytania książki