"Ty będziesz następna”
Jennifer Hillier
Przeszłość, obojętnie jaka byłaby, zawsze towarzyszy nam w teraźniejszości i ma wpływ na przyszłość. Niekiedy nie dostrzegamy związku pomiędzy tymi trzema planami czasowymi, bywa, jednak, że doskonali widzimy jak jedno wpływa na drugie. Nie da się uciec od tego, co było, to jedynie kwestia czasu gdy da znać o sobie wszystko to, od czego uciekamy.
Nie tak dawno Georgina Shaw była obiecującą młodą kobietą, która miała świat u swych stóp. Tak ją widział świat, ale teraz jest dla niego wyrzutkiem, wcielonym złem. Co doprowadziło do tego? Kilkanaście lat wcześniej zaginęła najlepsza przyjaciółka Geo, nie znaleziono ciała, nie było wiadomo co stało się z dziewczyną. Teraz zagadka sprzed lat zdaje się być wyjaśniona. Kolejna ofiara Dusiciela ze Sweetbay została ujawniona, jak to możliwe, że nikt o niej nie wiedział? No właśnie, dla kogoś nie była to tajemnica, lecz nie została ujawniona przez czternaście długich lat. Kaiser Brody jest osobiście zainteresowany tą sprawą, znał ofiarę i tę, która ukrywała wiedzę o zbrodni. Dlaczego to zrobiła? To jedna z zagadek, która chce wyjaśnić, lecz inne również tego wymagają. Ktoś morduje zgodnie z modus operandi Dusiciela, czyżby to on za tym stał, po tym jak przez lata ukrywał się jako zbieg? Pozostaje jeszcze sprawa Georginy i tego, co wydarzyło się pewnej nocy, poszlaki to jedna, lecz prawda rzadko kiedy jest prosta. W tym przypadku niewiadomych jest dużo, tak samo jak i bolesnych sekretów oraz błędów, jakie mszczą się po latach.
Wydawałoby się, że już na samym początku książki autorka podaje na tacy zakończenie. Co więc może czekać czytelnika dalej? Dużo, a nawet jeszcze więcej. Jennifer Hillier stawia na mocny suspens i postacie, jakie wydawałoby się, że ocena jest jednoznaczna. Wiadomo przecież kim są ofiary i kto jest winny, chociaż czy na pewno? Po pozorach łatwo oceniać, a jeśli wszystko to, co zdaje się nam, iż wiemy jest całkowicie inne? Ma drugie dno? Łatwo kogoś ocenić, wskazać winnego, lecz co jeśli nie jest do końca ani katem, ani ofiarą? Niemniej intrygujące są związki przeszłości i teraźniejszości, sięganie coraz głębiej i dalej, odkrywanie kolejnych detali, karzących zastanowić się co faktycznie miało i ma miejsce. Autorka każdy wątek dokładnie przemyślała, odsłania po kawałku szczegóły historii, w jakiej oczywistość zastępowana jest przez coraz liczniejsze znaki zapytania i niewiadome. Czy istnieje morderstwo doskonałe? Tak, do momentu gdy sprawca nie zostanie złapany, lecz co się dzieje w międzyczasie? Na to odpowiedź czytający znajdą w „Ty będziesz następna”, ale również na wszystkie podjęte tematy. Jennifer Hillier stopniowo rozwija suspens, niekiedy zdarza się jej dość okrężną drogą docierać do sedna, ale właśnie w tym jeden z wielu kryminalnych uroków jej powieści. W żadnym razie nie ma pójścia na łatwiznę w tej książce, wprost przeciwnie, żonglowanie emocjami i tajemnicami sprawia, że bardzo szybko orientujemy się, iż podczas czytanie zostaniemy nieraz zaskoczeni, a zwroty akcji mogą dużo zmienić w punkcie widzenia postaci. Od jednoznaczności pisarka ucieka od samego początku i jak najbardziej jej się to udaje. W zamian oferuje lekturę, w której i detal i ogół ma znaczenie na każdym kroku, gdyż wszystko ma swój początek i koniec, nic dzieje się bez powodu, chociaż tak może się wydawać. Czasem po prostu prawda została skrzętnie schowana w najdalszym zakątku pamięci, co nie znaczy o jej zapomnieniu.
Wydawnictwu MUZA
Mam zamiar kupić tę książkę w wersji elektronicznej.
OdpowiedzUsuńMam podobnie jak Agnieszka - do końca nie wiem, czy się skuszę, ale pomyślę o wersji elektronicznej . Pozdrawiam przed wizytą u fryzjera :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mocne suspensy. Muszę koniecznie przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawialam jaka jest ta książka
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem ciekawie, wiem komu polecę. :)
OdpowiedzUsuńŚliczna okładka. A co do książki, w wolnej chwili chętnie sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawa lektura :)
OdpowiedzUsuńJestem nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej interesuje mnie ta książka.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk