Strony

niedziela, 6 marca 2022

Pakt z przeznaczeniem

Nowość

„W pożyczonym czasie”

Anna Szumacher

 

Wierzyć czy nie wierzyć w wróżby? Szklana kula, karty, fusy, jasnowidztwo. Szarlataneria czy jednak coś zupełnie odwrotnego? Splot okoliczności, a może jednak wprost przeciwnie? Wszystko byłoby o wiele prostsze gdyby można było zajrzeć losowi w karty, jakimi rozgrywa nasze życie. Podobno nic nie jest za darmo, więc jaką ceną wyznaczono za poznanie przyszłości?

 

Plany, zwłaszcza te idealne, mają to do siebie, że często są wprost kuszeniem wszystkich mocy, ludzkich i każdej innej, by mniej lub więcej w nich namieszać. Maria przekonuje się o tym na własnej skórze, chociaż miała całkiem inne spojrzenie na najbliższe lata. Jasno sprecyzowane z dokładnie wybraną drogą, prowadząca wprost do celu. Co więc zrobić gdy zaczynają one się rozwiewać? No cóż, trzeba podjąć życiową decyzję, nawet jeśli gdzieś w tle rozlega się złośliwy chichot przeznaczenia. Co jak co, ale ta dziewczyna wie jak zadbać o siebie, nawet jeśli niektórzy robią co mogą by jej w tym przeszkodzić. Czy to pomoże w nowych okolicznościach z jakimi będzie musiała się zmierzyć z racji niezwykłej umowy? Rzeczywistość okazuje się być dość skomplikowana, a gdy do tego dodać ostatnie wydarzenia oraz zobowiązanie, jakiego się podjęła trudno patrzeć z optymizmem na świat. Jeden plus jest niewątpliwie wciąż żyje, a to najważniejsze, minusem niewątpliwie jest to, czym musi zajmować, no i co za tym idzie ten, kto za tym stoi. Czy uda się wyplątać Marii z tego niewygodnego kontraktu? Pozostaje jeszcze wróżba na dodatek, jaka jest dość enigmatyczna, chociaż nie da się ukryć, że i dość interesująca, al wiadomo jak to jest z przepowiedniami!

 

Zdecydowana, i to bardzo, oraz mocno zmotywowana pierwszoplanowa bohaterka, bohater, którego motywy są dość niejednoznaczne, lecz egzekwujący przepisy pewnego układu bezwzględnie. Oczywiście są i postacie drugiego planu, także przykuwający uwagę. Do tego dodajmy dość ostateczne proroctwo, całkowitą zmianę życiowych planów oraz poszukiwanie rozwiązania jak się wyplątać z danego słowa. Na tym jeszcze nie koniec, gdyż tak naprawdę to jedynie kanwa dla niesamowitej opowieści, intrygującej na każdym kroku, o to już zadbała Anna Szumacher. Zagadki stanowią nieodłączną część fabuły, w jakiej nie brakuje również tajemnic oraz humoru, lecz zwłaszcza przygód, łączących wszystkie te elementy w całość. Ta ostatnia powoli nabiera kształtów, za każdym razem gdy wydaje się, że już je widzimy okazuje się, iż tak naprawdę daleko do tego. Autorce nie brak wyobraźni i umiejętnie ubiera ją w słowa, tak, by zaskakiwać czytającym na każdym kroku i podsycać ciekawość co do dalszego rozwoju akcji. Ta rozwija się w nieoczekiwanym kierunku, dostarczając kolejnych, ciekawych, wydarzeń, napędzających wątki. „W pożyczonym czasie” jest lekturą, w której w pełni wykorzystano ramy gatunku oraz potencjał bohaterów, odkrywających swoje sylwetki nie od razu. Każdy z nich to osobna opowieść, jaka z detalami uzupełnia tę główną i nadaje jej tajemniczego klimatu, jaki do samego końca zostaje utrzymany.

 

 

Za możliwość przeczytania 

książki

dziękuję

 

8 komentarzy:

  1. Na pewno książka ta wzbudzi zainteresowanie wielu czytelników.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fabuła tej książki przedstawia się bardzo intrygująco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, czy do końca dla mnie, ale tytuł sobie tradycyjnie zapisuję :-) . Pozdrawiam serdecznie :-) .

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie książka zaciekawiła, chętnie ją przeczytam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowicie intrygująco się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W najbliższym czasie nie planuję czytania tej książki, choć ciekawie ją przedtsawiłaś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń