Strony

niedziela, 5 sierpnia 2018

Nowy początek


„Bad Boy`s Girl 2”
Blair Holden
@jessgirl93

Czasem wystarczy jedna chwila by szczęście zmieniło się w niewypowiedziany ból. Moment i wszystkie obietnice stają się jedynie pustymi słowami, raniącymi i wymazującymi wszelkie dobre wspomnienia. Niekiedy jednak do głosu zaczynają także dochodzić inne tony – rozsądniejsze i dającymi nadzieję na lepsze jutro.

Wydawało się, że tego co łączy Tess i Cole`a nie da się łatwo zniszczyć, ale czy nie było to jedynie iluzją lub naiwnością? Ostatnie dni w liceum okazują się być pasmem cierpienia i smutku, nic nie idzie tak jak powinno lub raczej tak jak było zaplanowane. Trzeźwe spojrzenia na sytuację nie jest łatwe kiedy wszystko przemawia w jednym i to negatywnym kierunku, lecz czy faktycznie tak było? Na tym nie koniec zmartwień Tess, bo gdy jeden problem zostaje rozwiązany kolejne już stoją u drzwi. Jeszcze nie tak dawno dziewczyna znajdowała się w dole rozpaczy i koniec świata pukał do jej drzwi, ale udało się wyjść i z tych problemów. Nowy, życiowy, rozdział rysuje się nadzwyczaj obiecująco, w miarę z daleka od rodzinnych zawirowań, za to w towarzystwie faceta, który wniósł tak wiele do egzystencji Muffinki. Niestety marzenia mają swoją cenę, studiowanie w Brown także, zwłaszcza gdy twoja druga połówka jest sportowcem w jakim pokłada się wiele nadziei, no i nie da się ukryć bardzo atrakcyjnym. Taka kombinacja zwiastuje kolejne zawirowania i faktycznie coś jest na rzeczy, a jeśli do tego dodać skłonność do pakowania się w kłopoty to college maluje się w dość kontrastowych barwach. Tess i Cole mają za sobą nie jedną burzę, nawet doświadczyli huraganu uczuć, ale tym razem muszą się zmierzyć z nowymi wyzwaniami i to jeszcze mocniej ingerującymi w to co jest pomiędzy tą dwójką. Nie jest łatwo być pierwszoroczniakiem, dziewczyną wschodzącej gwiazdy sportu, młodą kobietą i członkiem pokręconej rodziny. Jak na jednego człowieka to dużo, zresztą na tym jeszcze koniec, to dopiero początek tak wyczekiwanego samodzielnego życia, gdzie nowe i stare trzeba poukładać by w końcu urzeczywistnić swoje marzenia.

Wkraczanie w dorosłość ma w sobie smak przygody, ale i rozczarowań, czasem walki o to co wydaje się ważne. Drugie spotkanie z bohaterami „Bad Boy`s Girl 2” okazało się równie ciekawe jak i pierwsze, różnica wieku w tym przypadku nie przeszkadza w lekturze. Autorka skupia się na młodych ludziach, lecz starszym czytelnikom jest również po drodze z tą lekturą. W końcu rodzinne problemy, emocjonalna huśtawka i szukanie swego miejsca nie jest domeną jedynie tych, dopiero co wchodzących dorosłość. Blair Holden kontynuując opowieść utrzymała klimat z pierwszej części czyli połączenie humoru i obyczajowej historii. Do znanych postaci dołączają nowe, wnosząc kolejne zawirowania i wątki. Autorka nie zapomina co wydarzyło się wcześniej, opierając się na tym budując dalszy ciąg. Jej bohaterowie mierzą się z problemami podobnymi jakie mają ich rówieśnicy, ale są również świadkami tego co jest udziałem rodziców. Stawiają pierwsze kroki w dorosłej egzystencji, lecz także wciąż zmagają się z przeszłością, którą nie tak łatwo zostawić za sobą jak się okazuje. W „Bad Boy`s Girl 2” wykorzystano potencjał już zarysowany w pierwszym tomie i poprowadzono postacie po ścieżkach może i schematycznych, lecz z drugiej strony ciekawie je interpretując.


 


Za możliwość przeczytania książki


dziękuję wydawnictwu:

Znalezione obrazy dla zapytania wydawnictwo jaguar

8 komentarzy:

  1. Przyjdzie dzień i na tę serię ! :)

    Uściski!
    rozchelstanaowca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. To seria raczej dla młodszych czytelników, niż ja. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Skojarzyło mi się z amerykańskimi komediami, w których akcja toczy się w szkole, gdzie jest widoczny podział na sportowców, kujonów, szarych ludzi itp ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. @Czytaj Świat - mam podobne refleksje. Recenzja ciekawa, książka też.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czemu nie, zapowiada się ciekawie, tylko tom pierwszy jeszcze przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie zaczęłam czytać ten tom i póki co denerwuje mnie użalanie się Tessy nad sobą. Mam nadzieję, że już potem będzie lepiej. Trochę mnie ciekawi co tam autorka wymyśliła, bo jeszcze dwa tomy, ile można pisać o miłości?
    Buziaki :*
    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń