Strony

sobota, 12 marca 2016

Szczęście z przygodami


"Talizman z zaświatów. Kinga"
Tom II
Ewa Zienkiewicz


Nieustające szczęście może czasem być męczące, chociaż jeszcze nie tak dawno jeszcze wydawałoby się to nie do pomyślenia. Jak to mówią trzeba uważać o czym się marzy, bo marzenia mogą spełnić się i to w takiej ilości, że człowiek ma już dość tej idylli. Co w takiej sytuacji można zrobić? Podzielić się kimś tym nadmiarem, a reszta to już sprawa przeznaczenia, mającego, jak wiadomo, dość pokrętne poczucie humoru.

Kto zasługuje na to by obdarować go magicznym talizmanem? Beata ma nie lada orzech do zgryzienia, wie doskonale co dzieje się gdy kółeczka zaczynają działać, tak więc powinny trafić w odpowiednie ręce. No i w tym cały kłopot, jak wybrać nowego właściciela? Okazja nadarza się tak jakby sama, pierwsza właścicielka ma problem z głowy, natomiast kolejne osoby doświadczą niezwykłej mocy niepozornego przedmiotu. Droga jaką on odbędzie raczej nie śniła się nikomu, ale przecież wiadomo, że los wie wszystko lepiej i tyle. Kinga zna jego wyroki aż nazbyt dobrze, ostatnie lata nie rozpieszczały jej, teraz ma już jasno określoną drogę. Jednak Kolumbia okazuje się punktem zwrotnym w życiu, wszystko co później ma miejsce całkowicie rozmija się z jej pragnieniami. Zamiast zamierzonej swobody w spełnieniu postanowień jeden wielki chaos, tak jakby ludzie wokoło sprzysięgli się by nie dotrzymała danej sobie obietnicy. Należy przyznać, iż ciekawość również ma w tym swój udział, ale nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie te kółeczka z napisami, chociaż kto by tam wierzył w wyryte słowa. Uczucia wprost kwitną w otoczeniu Kingi, chyba nikt nie umie się im oprzeć, ale czy na pewno? Może potrzeba interwencji osób z dość odległego świata? Już raz zadziałali, wtedy mieli swój interes związany z niezwykłym talizmanem, teraz jest nie inaczej. Co wydarzy się gdy w egzotycznych okolicznościach przyrody zgromadzi się towarzystwo jakie nigdy nie zetknęłoby się w innym przypadku niż wakacje? Zakończenie tej historii zadziwi niejednego, tak po prawdzie każdego jej uczestnika. W końcu wiara przenosi góry, szczególnie jeżeli dotyczy to pragnienia miłości.

Napisanie drugiej części wiąże się z dużym ryzykiem, ponieważ oczekiwania są większe, kontynuacja wcześniejszego pomysłu nie może być jego kalką, a ta jednocześnie powinna nawiązywać do pierwowzoru oraz być oryginalna. Przed autorką więc było zadanie nie lada trudne, ale w przypadku "Talizmanu z zaświatów" okazało się, że Ewa Zienkiewicz wywiązała się z niego i to z mocnym przytupem. Po pierwsze bohaterowie są jeszcze bardziej oryginalni, barwni i przede wszystkim osadzeni w ciekawych wątkach, po drugie egzotyczne tło, a po trzecie sam talizman, mający się jak najlepiej i nic nie tracący na swej sile, wprost przeciwnie jest jeszcze bardziej aktywny. Tym razem główną postacią jest jak wskazuje tytuł - Kinga, która jak jej poprzedniczka styka się z magicznymi kółeczka i zaraz potem okazuje się, iż w jej życiu już nic nie jest takie jak było wcześniej. Co można powiedzieć w skrócie o drugiej części historii o niezwykłym talizmanie, tak, by nie nie popsuć przyjemności czytania i nie zdradzić zbyt wiele? Przede wszystkim nie brakuje w nim humoru, czasem ciut czarnego, wielu zawirowań oraz przygód, w których oprócz magii jest i sporo emocji oraz działań sił nieziemskich. Ewie Zienkiewicz nie można odmówić niesamowitych pomysłów na fabułę oraz umiejętności włączenia do niej klimatu miejsc egzotycznych. Każdemu polecam drugi tom tej magiczno-komediowej lektury o sile miłości.

Zapraszam również do przeczytania recenzji I tomu :)

 
 
 
Za możliwość przeczytania książki 
Dziękuję
wyd. NOVAE RES





Więcej informacji o nowościach wydawnictwa i nie tylko tutaj

7 komentarzy:

  1. Muszę najpierw przeczytać pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po przeczytaniu twojej recenzji mam ochotę przeczytać pierwszą część. :) Książki zapowiadają się bardzo ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa seria. Postaram się mieć ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszego tomu jeszcze nie przeczytałam, ale widzę, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na mnie w Polsce czekają obie części. Pojadę na Wielkanoc zabiorę. Już sie cieszę na lekturę.

    OdpowiedzUsuń