Strony

sobota, 5 lipca 2014

Co dwie głowy to niejedna ...

"Dwie głowy anioła"
Hanna Cygler


Czas szybko mija, życie zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze nie tak dawne plany okazują się rzeczywistością, a ta ma w sobie wiele codzienności, w jakiej pojawia się chaos, problemy i wszystko to o czym się nie marzy. Może powrót do znanych miejsc przywróci zachwianą równowagę, tylko, co gdy i tam zaszły zmiany?

Gdyby kilka lat temu ktoś powiedział Julii i Alkowi jak potoczy się ich życie pewnie nie uwierzyliby. Odnosząca międzynarodowe sukcesy architektka "wpadła" do Polski i rodzinnej miejscowości jedynie na chwilę, może trochę dla kaprysu, a może by zmierzyć się ze swoją przeszłością. Alek uciekał od rodziny, siebie samego i wspomnień. Ich spotkanie okazało się początkiem znajomości obfitującej w wiele zakrętów, burz, a nawet wątków kryminalnych. Jeżeli tak wszystko się zaczęło to jak dalej się potoczyło? Przyszłość okazała się kryć nie mniej tajemnic,zawirowań i przede wszystkim uczucia, jakie nigdy nie było łatwe i oczywiste. Rodzina, kariera, wspomnienia i codzienność okazuje się wyzwaniem dla obojga, szczególnie kiedy każdy z nich w ciągu krótkiego czasu wiele zmienił w swojej egzystencji. Pośpiech nikomu nie służy, a na pewno nie gorącym uczuciom, gdzie najlepiej odświeżyć pamięć i jednocześnie wypocząć jak nie w miejscu gdzie się poznało? Jednak dawne senne miasteczko przeszło metamorfozę, zaskoczenie nie jest tym, czego człowiek spodziewa się kiedy chce przemyśleć to i owo. Jakby tego było mało pojawia się jeszcze życiowa szansa, nad którą co najmniej trzeba się zastanowić, chociaż czy faktycznie należy brać ją pod uwagę? Coś nie daje spokoju Alkowi, ale może jest zbyt podejrzliwy i to nie tylko w stosunku do nowych znajomych, lecz o wiele bliższych osób? Julia nie pozostaje w tyle, spełniona zawodowo i rodzinnie, ma to, o czym jeszcze nie tak dawno nawet nie marzyła. Wiadomo jednak, że czasem trzeba uważać na to czego się pragnie, ponieważ los ma dość pokrętne poczucie humoru. Nowy Jork, Londyn oraz Warszawa to stała trasa pani architekt, lecz niewielki punkt na mapie okazuje się nie mniej ważny. Stanowi on źródło wielu sekretów i tajemnic, wciąż mających wpływ na kobietę i nie tylko ją. Przeszłość nie chce dać prostych odpowiedzi na pytania, jakie już niejednokrotnie skomplikowały tak wiele. Może czas by stawić czoło swoim lękom? Alek i Julia już raz umieli odnaleźć wspólną drogę wśród ślepych uliczek i ścieżek prowadzących donikąd, teraz kolejna próba przed nimi, w tle znowu pojawia się znajomy pałac i sensacyjny motyw ...

Powrót do znajomych już kątów oraz znanych bohaterów to w przypadku "Dwóch głów anioła" więcej niż kontynuacja. Hanna Cygler dała czytelnikom nie tylko rozwinięcie poprzedniej historii, lecz przede wszystkim opowieść całkiem nową, w jakiej nie brak sekretów, nieoczywistych uczuć, sporej dawki niepewności jak dalej potoczą się losy postaci oraz kryminalnego wątku. Podobnie jak w pierwszej części, autorka nie pozwala czytelnikowi nudzić się i szybko przekonuje, że powinien przygotować się on na niejedną niespodziankę. "Dwie głowy anioła" to lektura świetna na każdą pogodę i porę roku. Mieszanka rodzinnych sekretów, zwrotów akcji i kryminalnych elementów nie pozwala tak łatwo oderwać się od czytania i śledzenie perypetii Julii i Alka.





Za możliwość 
przeczytania ksiażki 
 dziękuję wyd. Rebis



14 komentarzy:

  1. Uwielbiam Twoje opinie. Chętnie sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi bardzo kusząco, muszę jej koniecznie poszukać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio czytała dużo pozytywnych recenzji tej książki, więc muszę w końcu po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach tę książkę, muszę ją mieć - koniecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie czytałąm nic tej autorki, a bardzo bym chciała - będę szukać tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem... jakoś chyba ją sobie odpuszczę. Ostatnio czytałam podobną książkę i jestem w pewnym sensie przerażona ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam twórczości tej autorki, ale na razie nie dam rady tego zmienić, bowiem czekają mnie inne priorytety czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń