Strony

poniedziałek, 11 lutego 2013

KONKURS LUTOWY

Drugi miesiąc roku 2013 już prawie na półmetku 
czas więc na nowy konkurs.

Tym razem na celowniku Indie:
  kraj nietuzinkowy, barwny oraz egzotyczny ...

Zadanie konkursowe:

Wypowiedzcie się w temacie:
 z czym kojarzą się Wam Indie - pod względem kraju, obszaru lub historii, no i Mieszkańców.

Nagrodą będzie egzemplarz książki:

"Gdy nie nadejdzie jutro"
Pawła Skawińskiego



Termin:
11.02.2013 - 28.02.2013

Zapraszam :)


17 komentarzy:

  1. Jaki prosty konkurs.
    Indie sprawa oczywista, Indianie, pióropusze, taniec przy ognisku. Stepem gnające mustangi, podrywające darń kopytami pędzą w nieznane, kraj wielki złotem i krwią płynący. W dolinach tipi, a w nim wódz z fajką pokoju nabitą zielem.
    Półmrok i lustro, ą w nim... moja twarz, z fajką i zielem. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaaak dla Ciebie konkurs bardzo prosty :p

      Usuń
    2. A i owszem, Indie to Indianie, Włosi - makaron a Amerykanie to Angielski albo jakoś tak :-)
      Pozdrawiam cieplutko IŁ.

      Usuń
  2. Ciekawy konkurs, lecz nie moje klimaty :).
    Pozdrawiam serdecznie!
    D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie w tym momencie Indie kojarzą się ze strasznym chaosem, skrajną nieodpowiedzialnością kierowców (głupotą?) i wypadkami na drodze, a to za sprawą programu, który aktualnie oglądam (i uwielbiam) Ice Road Truckers: drogi śmierci.

    OdpowiedzUsuń
  4. W konkursie nie wezmę udziału, ale życzę powodzenia wszystkim uczestnikom.

    OdpowiedzUsuń
  5. Indie kojarzą mi się z Bollywoodem, z kiczowatymi strojami, z tańcem gdzie wykonuje się dziwne ruchu dłońmi. Też z transwestytami, tłumami, hałasem, ruchliwymi ulicami, straganami, świętymi krowami.

    Jednak pomimo tych wszystkich dziwnych zwyczajów, jak to w każdym kraju bywa. Do Indii strasznie chciałabym się wybrać, zobaczyć przepiękne świątynie, sławny Chai Masala, spróbować przysmaków z przyprawą carry, chodzące gangi małp, które wyrywają turystom jedzenie. Pooglądać sklepy z przepięknymi etnicznymi tunikami, biżuterią.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie Indie kojarzą się z...kapitanem Nemo. A poza tym - z częścią świata, która miliony lat temu wbiła się w resztę Azji tworząc Himalaje, z ogromnym rozwarstwieniem społecznym, Matką Teresą z Kalkuty i miejscem, do którego ambicja zaprowadziła Aleksandra Macedońskiego. To chyba wszystko :)
    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
  7. Indie kojarzą mi się z wieloma rzeczami. To kraj ogromnych różnic powodowanych przez system kastowy, który jeszcze do nie dawna prężnie działał. Wyznawanie hinduizmu i rzeka Ganes. Zostawianie małych córek na pastwę losu, Śliczne, kolorowe stroje, ładna biżuteria, tance i tak dalej... Zresztą mam słabość do takich bransoletek jakie noszą rodowite Hinduski.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej, prowadzę gazetkę blogową i robiłam zestawienie konkursów, w którym umieściłam także twój blog. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko? : )
    Pozdrawiam ciepło
    [Gossip-Bum.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  9. Indie to nie mój obszar zainteresowania, ale życzę powodzenia startującym.

    OdpowiedzUsuń
  10. At this time it sounds like Drupal is the best blogging platform out there right now.
    (from what I've read) Is that what you're using on your blog?


    Review my web site ... cash advance lenders

    OdpowiedzUsuń
  11. Takim pierwszym skojarzeniem było chyba ubóstwo. Zaraz później do głowy wdarł się do głowy obraz tak charakterystycznie ubranych kobiet, następnie indyjskie wierzenia, reinkarnacja, czczenie myszy i szczurów. Podział na ksty, często bardzo tragiczny los młodych kobiet...

    OdpowiedzUsuń
  12. Indie :) kraj tak barwny i bogaty w ciekawostki że i na wiele sposobów mi się kojarzy
    Bollywood - feria barw, piękna muzyka, śpiew i przede wszystkim taniec :) może i kiczowate - ale uwielbiam dla odmiany pooglądać taki film. Takiego rozmachu nie znajdziemy nigdzie.
    Himalaje - najpiękniejsze, najwyższe ale i też najniebezpieczniejsze góry - marzenie młodzieńczych lat, kto wie - może kiedyś się jeszcze spełni...
    Bieda - niestety też, ogromne różnice i podział państwa...
    Krowy - świętość i ich wszechobecność (podobno) - ciekawe
    Religia, charakterystyczne obrzędy i ciekawe ale niejednokrotnie też przerażające obchody
    Wesela - największe święto, a mówi się że polskie wesela są wystawne - w Indiach to coś niesamowitego
    i tak można bez końca
    kraj piękny i niesamowicie fascynujący...

    OdpowiedzUsuń
  13. Piszę Indie, ale myślę Rajani. Rajani to dziwczyna, którą poznałam ładnych parę lat temu i los tak się poukładał, że przez dwa miesiące, dzieliłam z nią jeden pokój. Wprost nie posiadałam się ze szczęścia. Hinduski w swoich barwnych strojach jawią mi się niczym najprawdziwsze księżniczki. Mogłyby sobie tak siedzieć i pięknie wyglądać a ja byłabym nawet gotowa im usługiwać :-) Być może właśnie mój entuzjazm sprawił, że bardzo szybko się do siebie zbliżyłyśmy. Z czasem zaczęłam ją nawet nazywać moją siostrą. Choć... skłamałabym pisząc, że wszystko zawsze było jak w bajce. Momentami do szaleństwa doprowadzał mnie zapach wiecznie palonych kadzidełek, również pierwsze dni słuchania hinduskiej muzyki były nieco ... trudne. Już nawet nie wspomnę o Anu, jej znajomej, która potrafiła przyjść o poranku i pragnąc ją obudzić, klaskała i krzyczała, zupełnie ignorując fakt, że Rajani nie jest jedyną śpiącą osobą. Trudności szybko przestały mieć znaczenie i stosunkowo szybko weszłam w tą egzotyczną sytuację. To dzięki Rajani nauczyłam się wiązać piękne sari a nawet tańczyć do hinduskich melodii. To ona opowiedziała mi więcej o różnicach na tle pochodzenia, niż mogłam przeczytać w jakiejkolwiek książce. To dzięki niej poznałam emocje, jakie towarzyszą pierwszemu, niewinnemu porywowi serca, jakie zrodziło się w Rajani względem chłopaka o imieniu Tony. W dniu, gdy musiałyśmy się rozstać, poczułam prawdziwy ból serca. Wiedziałam, że prawdopodobnie już nigdy jej nie zobaczę...
    Wtedy nie mogłam jeszcze przewidywać, że powstanie taka strona jak Facebook. Prawdę mówiąc wtedy w domu nie miałam jeszcze nawet komputera. Postęp techniczny sprawił, że nadal pozostajemy w kontakcie. Dziś Rajani jest szczęśliwą mężatką, choć jej wybrankiem jednak nie stał się Tony. Śledzę jej życie i tak strasznie tęsknię, nie tracąc jednak nadziei że jednak kiedyś ją zobaczę.

    OdpowiedzUsuń