Strony

środa, 27 marca 2024

Szpiegowska ruletka


Premierowo:

„Dolina szpiegów”

Robert Michniewicz

 

Czerń, biel, czerwień. Ci dobrze i ci źli. Na wojnie wcale nie tak łatwo odróżnić kto jest po czyjej stronie, chociaż większość sądzi, iż doskonale zna wrogów i sprzymierzeńców. Nic bardziej mylnego, ale o tym przekonują się nieliczni. Szara strefa rzadko kiedy jest dostrzegana, może być wszędzie, a ci którzy się w niej poruszają robią wszystko by nie zostać zauważonym.

 

W świecie i ogarniętym wojenną pożogą rzadko dostrzega się rozgrywki toczone niejawnie. Wywiadowcza gra toczy się na oczach, lecz niejawnie. Jedno drugie zdaje sobie przeczyć, jednak właśnie w tej sprzeczności tkwi siła. Carl von Wedel od lat wspina się po drabinie kariery w Abwehrze, doskonale zna szpiegowski fach i za swoje zawodowe umiejętności ceniony jest przez zwierzchników oraz kolegów. Tyle, że oni nie wiedzą, iż od lat pracuje dla polskiego wywiadu. Już niejednokrotnie ocierał się o niebezpieczeństwo, lecz teraz jest ono jeszcze większe niż do tej pory. Jak na razie ma szczęście, ale czy będzie mu ono zawsze dopisywało. Ścieżka po jakiej kroczy jest niezwykle kręta i wystarczy jeden ruch, niewłaściwe słowo, by zostać zdemaskowanym. Nie on jeden znajduje się w takiej sytuacji. Niemiecki agent działa w Wielkiej Brytanii i działa na niekorzyść aliantów. Nikt nie podejrzewa kim jest. Na jego ślad wpada Carl i to nie jedyny sukces. Jednak on także jest w podobnej sytuacji jak przeciwnik, nie zawsze da się w nieskończoność unikać podejrzeń. Czy tym razem wyjdzie obronną ręką? Przed nim kolejne trudne zadania, stawka jest jeszcze większa, tak samo jak i zagrożenie. Kto zwycięży w tym pojedynku? Zwycięstwo jednych to porażka drugich, a nikt nie zamierza być przegraną stroną!

 

Wojna wywiadów w kulisach brutalnej walki na bitewnych polach. Nikt nie spodziewa, że ktoś w otoczeniu para się szpiegowskim fachem. Zdrada i słuszna sprawa. Robert Michniewicz mistrzowsko wplótł w fakty historyczne swój pomysł na powieść szpiegowską i to taką z prawdziwego zdarzenia. W „Dolinie szpiegów” jest dokładnie wszystko czego oczekuje się po tym gatunku i tak naprawdę dużo więcej niż czytelnik spodziewa się. Hollywoodzki rozmach, wielka historia w tle, agenturalne starcie, tajemnice i ludzie, ryzykujący życie w imię ideałów, ale i innych wartości. Podczas czytania nie patrzymy na zegarek, kolejne strony są niczym filmowe kadry, układające się w przebojową opowieść. Szybka akcja i zwroty w niej doskonale dopasowane się do toczącej się fabuły, tworząc w efekcie końcowym niesamowicie intrygującą całość. Jak powiedzieć, że książka była fantastyczna? Może tak: a kiedy będzie kontynuacja? "Dolina szpiegów" porywa już na wstępie i do samego epilogu nie puszcza czytelnika. Zresztą on sam wcale nie ma jakichkolwiek chęci by przerwać lekturę, wprost przeciwnie. Najlepiej przekonajcie się sami, a w ramach zachęty w telegraficznym skrócie: walka wywiadów, zakazane uczucie, II Wojna Światowa, nieustanne zagrożenie oraz intrygujący bohaterowie. Pozostaje więc tylko samemu przeczytać ten bestseller!


Za możliwość przeczytania  książki


                                                                  dziękuję: