Przedpremierowo:
„Pachan”
Paulina Jurga
Wierność rodzinie ponad wszystko. Jedynie ona się liczy, dla niej wszystko, poza nią nic nie ma. Zasady są proste, za każde ich złamanie kara, ci, którzy ją wymierzają nie znają litości. Ona jest ostrzeżeniem, udzielanym raz, kolejne oznacza jedno! Zapamiętana jest na całe życie.
Przeszłość codziennie o sobie przypomina Igorowi i Aiszy, każde z nich z osobna przeżywa na jawie i śnie swój koszmar. Nie da się od nich uciec, mrocznym cieniem kładą się na teraźniejszości przyszłości. Ona jest zdana na jego łaskę lub niełaskę, jest ofiarą zasad, jakich nie zamierza już przestrzegać. On nie może zapomnieć kim jest, dostał drugą szansę i od dwudziestu lat zna jej gorzki smak. Nigdy nie powinny pozwolić sobie by dostrzec w tym drugim kogoś więcej niż osobę, za jaką inni ich uważają. Tajemnice zawsze intrygują, a tych oboje mają wiele, zwłaszcza Aisza. Fascynuje Igora, nie chce zwracać jego uwagi, lecz nie ma wpływu na nic, chociaż czy tak jest w rzeczywistości? Będzie słabością, która doprowadzi go do zguby? Co jest im pisane albo raczej czy są gotowi walczyć o siebie pomimo demonów jakie są wokół nich?
Ból, fascynacja, poczucie winy, nadzieja i obowiązek. Każde z tych słów jest doskonałe by stać się z jednym z fundamentów bestsellerowej opowieści. Jeśli do tego dodamy doskonale przemyślany pomysł na motyw oraz talent, do opowiadania historii, jakie niosą się echem w czytelniku na długo po zakończeniu czytania to otrzymamy definicję książek autorstwa Pauliny Jurgi. Najnowsza nie tylko ją potwierdza, ale również znowu podwyższa poprzeczkę i to niebywale wysoko. „Pachan” ma w sobie niebywały dramatyzm, ukazany z perspektywy dwóch głównych bohaterów, nie ma w nim przesady, ale od podszewki przedstawione ludzkie emocje, spotęgowane okolicznościami w jakich rodzą się są jego źródłem. Pisarka w żadnym momencie nie wygładza ostrych fragmentów, ale też brutalność nie jest na pokaz, wyolbrzymiona czy też przesadzona, to po prostu doskonale oddany realizm. Złożony charakter postaci uwidacznia się z każdym rozdziałem, nie tylko tych pierwszoplanowych, lecz i drugoplanowych. Czytelnikowi może wydawać się, że wie o nich coraz więcej, ale raz za razem jest zaskakiwany oraz dostrzega kolejne cechy, uzupełniające obraz ludzi jacy byli już w piekle i powrócili z niego. Skomplikowane relacje ich łączące, są pokłosiem tego, co już za nimi, o czym boją się marzyć, jak w soczewce skupia się w nich świat, w którym żyją i jaki rządzi nimi. Paulina Jurga wie jak zaintrygować czytelnika i pozostawić po lekturze równocześnie ochotę na ciąg dalszy oraz satysfakcję. Skomplikowane uczucia? Są! Realizm? Jak w dokumencie! Porywająca fabuła? Oczywiście!
PREMIERA:
2 czerwca
Za możliwość
przeczytania książki
dziękuję