PRZEDPREMIEROWO
„Klub
niewiernych”
Agnieszka
Lingas-Łoniewska
Daniel
Koziarski
Miłość
ma wiele twarzy … Banał? Może i tak, ale przekonujemy się o tym najczęściej w
momencie najmniej spodziewanym. To co jeszcze chwilę temu wydawało się
oczywiste okazuje się nie być takim, wręcz przeciwnie. Zdrada posiada również
niejedne oblicze, nawet wówczas kiedy wydaje się bezsporna. Jedno i drugie bywa
rewersem i awersem tej samej monety pozostającej w obiegu między ludźmi. Jedno
i drugie jest zwodnicze oraz czasem kończy się zupełnie odmiennie od tego jak
się rozpoczęło.
Wierność
wydaje się dla większości czymś oczywistym, a jej przeciwieństwo rzadko
pojawiającym się czynem. Jednak czy nie jest to naiwne zaklinania
rzeczywistości? Piotr w tym temacie może wiele powiedzieć, tak samo jak i swoich
pobudkach, które stoją za sprzeniewierzanie się małżeńskiej przysiędze złożonej
Justynie. Zawsze jest obietnica poprawy i pojawia się kolejna okazja, dlaczego
mając piękną kobietę za żonę ulega pokusie? Odpowiedź na to pytanie nie
interesuje jego kochanki, cel ich spotkań jest jeden, chociaż czy na pewno? Czy
dla chwili bądź dwóch namiętności tak innej od tego co już zdążyło znudzić
warto ryzykować przygodną znajomość w internetowym Klubie Niewiernych?
Anonimowość, deklarowana dyskrecja i przede wszystkim zakazany owoc kuszą, ale
cena może być wysoka, nawet najwyższa … Wystarczy jedna decyzja by to co
wydawało się jedynie zabawą zmieniło się w coś zupełnie odwrotnego,
przynoszącego nieodwracalnie konsekwencje. Czasem zaufanie niewłaściwej osobie przynosi ból, rozczarowanie i … śmiertelne
zauroczenie.
Mroczna
i pełna emocji, zaskakująca i niejednoznaczna, a przede wszystkim intrygująca z
zakończeniem, którego nie spodziewacie się. Druga książka pisarskiego duetu
Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i Daniela Koziarskiego jest intrygującym thrillerem, w którym nie
brak zaskakującego rozwoju fabuły, nieoczywistych wątków i przede wszystkim
bohaterów – nieszablonowych i wymykających się stereotypom. Czytając „Klub
niewiernych” zagłębiamy się świat skomplikowanych uczuć, gwałtownych emocji i tego
co dla wielu jest tabu lub stanowi zakazany owoc. Pisarze niezwykle sugestywnie
oddali odczucia bohaterów, refleksje oraz przede wszystkim to co leży u źródła
ich życiowych bohaterów, budujących rzeczywistość wokół nich. Nie można
oczywiście nie wspomnieć o warstwie psychologicznej – przemyślanej w każdym aspekcie,
po mistrzowsku wykorzystanej do kreacji nie tylko postaci, ale i atmosfery.
Agnieszka Lingas-Łoniewska i Daniel Koziarski, stronie po stronie, budują
klimat z jednej strony kryminalny, z drugiej obyczajowy, łącząc je w pełną
zwrotów akcji historię, w jakiej nie ma nic z banalności, za to jest wiele
wnikliwych obserwacji ludzkich zachowań i tego jak kształtują one życie nie
tylko jednej osoby. Bohaterowie nie pozwalają
na obojętność wobec siebie i
podejmowanych decyzji, można się z nimi nie zgadzać, analizować wybory i
dyskutować o nich, trzymać kciuki, lecz na pewno nuda i przewracanie kartek nie
wchodzi w grę. Bogactwo punkty widzenia, emocje i różnorodność charakterów
budują opowieść, w której detale składają się na wirtuozerską opowieść o sile
namiętności, obliczach miłości, a zwłaszcza o złożoności naturze człowieka,
czasem ciągnącemu do mroku jak ćma do światła. Autorski duet do samego końca ma
w zanadrzu dla czytelników niespodzianki, nawet ostatnie zdania mają znaczenie,
nawet można powiedzieć, że stawiają duży znak zapytania …
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję