Strony

niedziela, 17 września 2017

CzaroMarownik 2018

CzaroMarownik 2018

Do końca roku jest jeszcze sporo czasu, kalendarzowo przecież jeszcze jest lato, chociaż pogodowo to już kolejna pora. Na razie jeszcze myślami większość z nas jest w wakacyjno-urlopowym okresie, lecz już coraz mniej kartek w naszych terminarzach i powoli nadchodzi pora gdy zaczniemy rozglądać się za kolejnym egzemplarzem. Niektórzy wybierają na chybił trafił, inni dokładnie sprawdzają co piszczy na księgarskiej półce w tym temacie, jest jeszcze grupa, która szuka czegoś co wpadnie w tak zwane oko. Po części należę do tej drugiej grupy, a po części do trzeciej, bo zdarza się, iż jeszcze w styczniu szukam odpowiedniego kalendarza. Jako, że moje torby mają co najmniej rozmiar duży, zwracam uwagę na format, a i okładka jest również dość ważna, lecz najważniejsze kryje się w środku. Tym razem dostałam możliwość zapoznania się z niecodziennym wydaniem czyli CzaroMarownikiem.

Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne, kalendarz skojarzył mi się z ekskluzywnie wydaną książką, granatowy kolor jest nie tylko praktyczny, ale i elegancki. Jednak wiadomo, że istotna jest zawartość, a możliwość tworzenia przejrzystych notatek to podstawa. Jak się okazuje CzaroMarownik jak najbardziej pozwala na zapisywanie i to nawet obszerne, gdyż każdy dzień to jednak kartka, więc zmieści się wiele naszych . Dodatkowo data jest dobrze widoczna, także informacja o imieninach oraz fazie księżyca i znakiem zodiaku nietrudno odnaleźć. Ciekawym pomysłem jest umieszczenie sentencji, które być może dodadzą użytkownikowi pozytywnej energii podczas codziennej krzątaniny. 


 Szczególnie ta sentencja zwróciła moją uwagę - pasuje do dnia moich urodzin ;)


Na tym nie koniec zalet Czaromarownika, ale kolejne wyróżniają go spośród innych. Spora garść dobrych rad jak najbardziej zawsze się przyda, zwłaszcza gdy są bardzo różnorodne, a dotyczą stylu, kulinariów, domowych roślin, zdrowia i co najmniej kilku jeszcze dziedzin. Ale na tym nie koniec, w końcu tytuł do czegoś zobowiązuje, jeżeli ktoś się obawia przesytu magicznych detali to szybko przekona się, iż są one wplecione pośród inne tematy, tak, iż z jednej strony nie poczują się rozczarowani zainteresowani ezoteryką, a z drugiej strony pozostali znajdą ciekawe informacje. Pozostają jeszcze liczne porady z zakresu kosmetyki naturalnej i z pogranicza feng-shui, warte by im się przyjrzeć z bliska, a może do zastosowania w codziennym życiu.



CzaroMarownik na rok 2018 poza swoim podstawowym zadaniem, spełnia również funkcję poradnika. Autorzy pozostawili na notatki sporo miejsca, nie przeładowali radami stron, jak dla mnie ich porcja jest w sam raz, a różnorodność ciekawi do zapoznania się z nimi. Terminarz, który ma towarzyszyć mi codziennie musi być czymś więcej niż tylko „zeszytem” z datami i CzaroMarownik jak najbardziej spełnia to i pozostałe oczekiwania.




 Za możliwość zapoznania się 
z CzaroMarownikiem 
dziękuję:


oraz 

Angelice z blogu