Zimę mamy co roku, ale jakoś ogromną fanką tej pory nigdy nie byłam, przyjmuję ją po prostu z tak zwanym dobrodziejstwem inwentarza. Po kolejnym z jej strony przypomnieniu, że króluje nie tylko w kalendarzu, lecz i na dworze, nie pozostało nic innego niż zagrzebać się po pracy pod ciepłym kocem i z kubkiem gorącej herbaty oraz dobrymi książkami :)
Lektury na najbliższy czas:
Yann Martel "Wysokie Góry Portugalii"
wyd. Albatros
Lee Child "Sto milionów dolarów"
wyd. Albatros
Nora Roberts "Obsesja"
wyd. Edipresse Polska
David Baldacci "W pułapce pamięci"
wyd. Dolnośląskie