"Spowiedź"
Tomasz Mackiewicz
Otwieranie drzwi do przeszłości czasem bywa początkiem ciągu zdarzeń, których nikt nie spodziewa się. To co było pogrzebane i zdawało się być zapomniane okazuje się znowu aktualne i wzbudza ogromne emocje. Te ostatnie już raz wzięły górę nad rozsądkiem, po latach są równie silne jak kiedyś, a stawka jest o wiele wyższa.
Tragiczny splot okoliczności, po prostu tylko tyle, nic więcej i niewiele mniej. Jednak taka wersja wydarzeń nie zadowala wszystkich, niektórzy mają pewne zastrzeżenia i nie chcą pozostawić ich bez wyjaśnienia. Olga Wagner należy do tego grona, zna miejsce dramatycznych wydarzeń i zamierza je odwiedzić by sprawdzić czy faktycznie ma powody by wątpić w wyniki policyjnego śledztwa. W końcu nic nie wskazuje na to by doszło do zaniedbań, ale coś w tej historii nie daje jej spokoju. Przypadkowe spotkanie daje jej szansę na poznanie kulis zbrodni oraz przede wszystkich ewentualnych tajemnic z nią związanych. Sielskie miasteczko okazuje się mieć mroczniejszą twarz niż ta, która jest widoczna na co dzień. Czego nie wzięła pod uwagę policja? Gdzie kryje się prawda? Poszukiwania nie przynoszą spodziewanych rezultatów, ale Olga nie umie powiedzieć sobie stop. Intuicja podpowiada, że jest na dobrym tropie, lecz umyka jej coś istotnego. Rafał Grabowski również interesuje się tym co ostatnio wydarzyło się w Ogrodach, jego dotychczasowe dochodzenie także nie jest zbyt owocne. To czego dowiedział się nie daje podstaw by głośno zanegować kroki policji, lecz być może współpraca z Wagner da jakieś nowe tropy? Zresztą nie tylko oni przypatrują tej sprawie. Co wydarzyło się feralnego dnia i dlaczego niewiele później kolejna osoba straciła życie?
Zadbane domy, sąsiedzi, bliżsi i dalsi, znają się dobrze, nic nie ma prawa umknąć ich spostrzegawczości. Ktoś musiałby się bardzo postarać by ukryć cokolwiek przed nimi, ale co mogłoby to być? Może trzeba sięgnąć głębiej by odkryć motyw zbrodni? Co mogło wydarzyć się kiedyś, że nawet po latach wciąż jest dla kogoś tak ważne, że nie waha się by zabić? Edyta Krajewska przed śmiercią również szukała odpowiedzi, ale czy je znalazła? Olga próbuje znaleźć punkt zaczepienia, moment, który zapoczątkował tragedię, lecz czy będzie umiała dostrzec go w starannie zatartych śladach?
Kryminały opierają się na podobnych elementach: zbrodni, śledztwie i finale, w jakim wszystko się wyjaśnia. Jednak cały kłopot w tym by autorski pomysł połączyć z tym co znane i zaintrygować czytelników, jedni umieją to zrobić, inni nie. Tomasz Mackiewicz w "Spowiedzi" udowodnił, iż wie jak wykorzystać motywy typowe z oryginalnymi wątkami, tak, by historia trzymała w napięciu od początku do końca i wciągała czytających w przedstawioną rzeczywistość. Autor umiejętnie włączył przeszłość w teraźniejszą akcję, jednocześnie pozostawiając pewne niedopowiedzenie. Bohaterowie "Spowiedzi" mają tajemnice, słabości i przede wszystkim przyszłość, zależną od tego czy będą w stanie odkryć bądź zatuszować prawdę, ukrytą w tytule.
Tomasz Mackiewicz
Otwieranie drzwi do przeszłości czasem bywa początkiem ciągu zdarzeń, których nikt nie spodziewa się. To co było pogrzebane i zdawało się być zapomniane okazuje się znowu aktualne i wzbudza ogromne emocje. Te ostatnie już raz wzięły górę nad rozsądkiem, po latach są równie silne jak kiedyś, a stawka jest o wiele wyższa.
Tragiczny splot okoliczności, po prostu tylko tyle, nic więcej i niewiele mniej. Jednak taka wersja wydarzeń nie zadowala wszystkich, niektórzy mają pewne zastrzeżenia i nie chcą pozostawić ich bez wyjaśnienia. Olga Wagner należy do tego grona, zna miejsce dramatycznych wydarzeń i zamierza je odwiedzić by sprawdzić czy faktycznie ma powody by wątpić w wyniki policyjnego śledztwa. W końcu nic nie wskazuje na to by doszło do zaniedbań, ale coś w tej historii nie daje jej spokoju. Przypadkowe spotkanie daje jej szansę na poznanie kulis zbrodni oraz przede wszystkich ewentualnych tajemnic z nią związanych. Sielskie miasteczko okazuje się mieć mroczniejszą twarz niż ta, która jest widoczna na co dzień. Czego nie wzięła pod uwagę policja? Gdzie kryje się prawda? Poszukiwania nie przynoszą spodziewanych rezultatów, ale Olga nie umie powiedzieć sobie stop. Intuicja podpowiada, że jest na dobrym tropie, lecz umyka jej coś istotnego. Rafał Grabowski również interesuje się tym co ostatnio wydarzyło się w Ogrodach, jego dotychczasowe dochodzenie także nie jest zbyt owocne. To czego dowiedział się nie daje podstaw by głośno zanegować kroki policji, lecz być może współpraca z Wagner da jakieś nowe tropy? Zresztą nie tylko oni przypatrują tej sprawie. Co wydarzyło się feralnego dnia i dlaczego niewiele później kolejna osoba straciła życie?
Zadbane domy, sąsiedzi, bliżsi i dalsi, znają się dobrze, nic nie ma prawa umknąć ich spostrzegawczości. Ktoś musiałby się bardzo postarać by ukryć cokolwiek przed nimi, ale co mogłoby to być? Może trzeba sięgnąć głębiej by odkryć motyw zbrodni? Co mogło wydarzyć się kiedyś, że nawet po latach wciąż jest dla kogoś tak ważne, że nie waha się by zabić? Edyta Krajewska przed śmiercią również szukała odpowiedzi, ale czy je znalazła? Olga próbuje znaleźć punkt zaczepienia, moment, który zapoczątkował tragedię, lecz czy będzie umiała dostrzec go w starannie zatartych śladach?
Kryminały opierają się na podobnych elementach: zbrodni, śledztwie i finale, w jakim wszystko się wyjaśnia. Jednak cały kłopot w tym by autorski pomysł połączyć z tym co znane i zaintrygować czytelników, jedni umieją to zrobić, inni nie. Tomasz Mackiewicz w "Spowiedzi" udowodnił, iż wie jak wykorzystać motywy typowe z oryginalnymi wątkami, tak, by historia trzymała w napięciu od początku do końca i wciągała czytających w przedstawioną rzeczywistość. Autor umiejętnie włączył przeszłość w teraźniejszą akcję, jednocześnie pozostawiając pewne niedopowiedzenie. Bohaterowie "Spowiedzi" mają tajemnice, słabości i przede wszystkim przyszłość, zależną od tego czy będą w stanie odkryć bądź zatuszować prawdę, ukrytą w tytule.
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję portalowi CPA
oraz
wyd. Videograf