piątek, 22 lipca 2022

Królestwo pytań i odpowiedzi

Nowość 

„Królestwo Przeklętych”

Kerri Maniscalco

 

Życie jest nieprzewidywalne, ale jak bardzo przekonują się jedni mocniej niż inni. Czasem nagle trzeba zmierzyć się z nieoczekiwanym splotem okoliczności, od którego trudno uciec, zwłaszcza gdy nie widzi się innego rozwiązania niż po prostu wejście w samo jego centrum. Potem pozostaje granie według narzuconych zasad lub wprost przeciwnie!

 

Klątwa, przysięga, pragnienie zemsty i chęć poznania prawdy, to kierowało Emilią kiedy podjęła jej zdaniem najważniejszą decyzję. Zostawiała za sobą wszystko co znała i wchodziła do świata, przed którym zawsze ją przestrzegano. Piekło otwierało przed nią swoje podwoje, okazując nie tyle swój prawdziwy obraz ile pełen iluzji krajobraz, gdzie kłamstwo i iluzja wiodły prym. Zaufać nawet nie do końca mogła sobie, więc czy powinna temu, kto niedawno był sojusznikiem? Pan Gniewu staje się jeszcze bardziej zagadkowy, zdaje się być kimś innym niż sadzą inni, lecz przecież są teraz w jego królestwie, a jego poczynania zaskakują Emilię raz za razem. Zresztą i ona zmienia się, łatwo byłoby obwinić sytuację w jakiej znalazła się oraz samo miejsce, lecz domyśla się, że stoi za tym coś jeszcze, co czeka by zostać odkrytym. Najważniejsze jeszcze chyba nie wydarzyło się i mocno może zachwiać tym, co było uważane niepodważalne. Jaką rolę odegra Pan Gniewu i do czego posunie się Emilia? Tych dwoje łączy więcej niż chcą to przyznać i mogą się domyślać.

 

Spodziewajcie się niespodzianek, gdyż „Królestwo Przeklętych” kryje ich niemało i raczej przypuszczenia jak dalej potoczy się akcja mogą się okazać nie do końca trafione. To, co przygotowała pisarka jak najbardziej wpisuje się w wcześniejszy klimat, lecz z drugiej strony stawia pod znakiem zapytanie wiele czyli po prostu czeka czytelników nie tylko emocjonująca i bardzo intrygująca lektura. Przed nami historia bogata w motywy, czerpiąca z mitów, wierzeń i legend, jednak reinterpretowanych nie jedynie na nowo, a z całkiem autorskiej perspektywy. W efekcie otrzymujemy fabułę, podążającą drogą pełną tajemnic, które nie do końca odkrywają swoją istotę od razu, znane już wątki nabierają innych barw, intensywniejszych, łączących się w nowe konfiguracje. Kerri Maniscalco połączyła rozmach z kameralnością, czytający mają doskonale przedstawiony drugi plan, lecz bez szkody dla pierwszego, łączą się one w doskonałe tło dla opowieści, gdzie pod znakiem zapytanie postawiony zostaje mrok i światło, dobro i zło oraz przede wszystkim przeszłość i fakty. W „Królestwie Przeklętych” mogą zaczytać fani gatunku fantasy, lecz także wszyscy ci, ceniący sobie nieprzewidywalną akcję, historię pełną sekretów, dopracowaną w detalach, niespokojną oraz osadzoną w różnorodnych ramach.

 

 

 

8 komentarzy:

  1. Ja raczej nie odnajdę się w tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze się zastanowię - ale okładka bardzo klimatyczna, bardzo ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo zachęcająca recenzja. Książka w moich klimatach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo chcę przeczytać tę serię!! Muszę w końcu ja kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę w końcu zabrać się za lekturę pierwszego tomu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej nie jest to powieść dla mnie.

    OdpowiedzUsuń