sobota, 7 lipca 2018

Hashimoto


„Hashimoto. 
Droga do uzdrowienia siebie”
Beata Abramczyk

Zmęczenie, spadek nastroju, a nawet depresja, wypadające włosy, no i przybieranie na wadze. Szukanie odpowiedzi co się dzieje, czasem szybsze, czasem późniejsza diagnoza lekarska. Hashimoto i … wcale nie wszystko wiadomo, to dopiero początek drogi, na której fakty i mity oraz niekończący się potok „dobrych” rad zalewają zainteresowanych. Stawką jest zdrowie, a ślepych uliczek nie brak, tak samo jak i możliwości popełnienia błędów.

Objawy, diagnoza, leczenie. Prosta recepta, która nie sprawdza się zawsze. Czasem trzeba farmakologię wspomóc zmianami trybu życia, nie będącymi już tak łatwymi do wdrożenia dla wielu z nas. Beata Abramczyk na swoim przykładzie pokazuje drogę jaką już pokonała i wciąż podąża. Każdy rozdział jej książki równocześnie przybliża Hashimoto i staje się przewodnikiem w codziennej egzystencji z tą chorobą. Autorka przedstawia medyczne terminy, wskazuje co jest istotne, nad czym warto się zastanowić, ale także odkrywa szerszy kontekst. W „Hashimoto. Droga do uzdrowienia siebie” znalazło się miejsce dla teorii i jej praktycznych zastosowań, kulinarnych przepisów, roli ruchu. Poszczególne zagadnienia zostały omówione tak by to co najważniejsze nie tylko zasygnalizować, lecz przede wszystkim przybliżyć i ukazać na konkretnym przykładzie. Dzięki temu sporo istotnych informacji zostaje przekazanych w przystępny sposób, pomaga w tym także przejrzysty układ książki oraz wyróżnienie tego co najważniejsze.

Dwa lata temu dowiedziałam się, że jako jedna z bardzo wielu osób mam chorobę tarczycy, Nie była to niespodziewana wiadomość, nie pierwsza, ale mam nadzieję, że ostatnia z grona rodziny i znajomych usłyszałam taką diagnozę. Moje przypuszczenia potwierdziły się, od tego czasu staram się zdobyć jak najwięcej informacji w tym temacie i potwierdzać je u lekarza. Wiedza medyczna to jedno, lecz przełożenie jej na codzienne życie nie jest aż proste jak się wydaje, zresztą jak przy każdej chorobie połączenie tych obu elementów wymaga czasu. „Hashimoto. Droga do uzdrowienia siebie” zaciekawiła mnie swoim opisem, a treść w dużej mierze pokrywała się z osobistymi doświadczeniami. Beata Abramczyk nie podaje gotowych recept, za to przedstawia swoje spostrzeżenia i konfrontuje teorię praktyką. W zalewie różnorodnych poradników, diet cud, suplementów, super-foods i tym podobnych łatwo stracić orientację, a skutki odbijają się na zdrowiu, już i tak nadwyrężonym. Nie spodziewałam się cudownej recepty i autorka jej faktycznie nie daje, lecz za to udziela wskazówek, podsuwa pomysły i daje impuls do zmian. Realia nie są ani proste, ani trudne, wymagają innego spojrzenia na to co wydawało się do tej pory oczywiste i wybór, być może, zmodyfikowanego sposobu życia.






 Za możliwość przeczytania książki
dziękuję 
 
https://www.facebook.com/edipresseksiazki/


12 komentarzy:

  1. Fajnie, że zrecenzowałaś tę książkę. Jest wysyp chorób tarczycy na około, na pewno komuś ta recenzja się przyda. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysyp jest, ale dostrzegamy go dopiero jak nas spotka :)

      Usuń
  2. Niestety lekarze bardzo rzadko zlecają badania tarczycy, a co niektórzy od tego powinni zacząć. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja znajoma choruję na Hashimoto. Na pewno jej polecę tą książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam kiedyś o tej chorobie. Ważne, by ludzie byli uświadomieni.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawa książka, która na pewno niejednej osobie się przyda. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że tego typu książki powstają.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielu osobom mogą się przydać w życiu codziennym :)

      Usuń