poniedziałek, 15 stycznia 2018

Wydawnictwo Muza w styczniu



Na styczeń wydawnictwo Muza przygotowało ciekawe nowości. Każdy z tytułów  jest fascynującą historią, opartą na faktach lub też powstałą w wyobraźni autora. Niektóre z książek stanowią przejmujące świadectwo przeszłości, inne sięgają głęboko w dzieje, kolejne intrygują suspensem.




Przejmujące wspomnienia dwunastu kobiet, które przeżyły piekło niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Książka jest efektem rozmów autorki z każdą z bohaterek.

Leokadia Rowińska do obozu trafiła w trzecim miesiącu ciąży. Wspomina, jak okrutnie traktowane były kobiety oczekujące potomstwa. Ireneusz, bo takie imię nadała swojemu synkowi, stał się najmłodszą ofiarą Marszu Śmierci. Pochowała go w pudełku po makaronie.
Zofia Wareluk urodziła się w Auschwitz. Swoją smutną historię opowiada na podstawie wspomnień matki. Poród Zosi odbierała Stanisława Leszczyńska.
Urszula Koperska do obozu trafiła jako 8-letnie dziecko. Opowiada o głodzie, tęsknocie i strachu. Jej wspomnienia to historia każdego dziecka w Auschwitz. W baraku, w którym się znajdowała, więzień artysta, rysował dzieciom na ścianie obrazki, które przetrwały do dziś.
Wiesława Gołąbek w obozie przebywała prawie trzy lata. W tym samym baraku co ona znalazła się Seweryna Szmaglewska. Pisarka wspomina 16-letnią Wiesię w swojej książce Dymy nad Birkenau.
Walentyna Nikodem była w Auschwitz świadkiem wielu bestialskich poczynań esesmanek. To ona pod koniec wojny spotkała jedną z najokrutniejszych morderczyń i doprowadziła do jej egzekucji.
To tylko niektóre z historii, ale każda z nich zasługuje na pamięć.



W rodzinach najpotężniejszych dynastii Europy z plugawego nasienia często wyrastają czarne owce. Szesnastowieczna węgierska hrabina Elżbieta Batory, chcąc zahamować powstawanie zmarszczek, kąpała się we krwi dziewic i dla zabawy wymyśliła więcej pomysłowych form tortur niż zdołaliby sobie wyobrazić władcy tak okrutni jak Wład „Palownik” Drakula i Iwan Groźny. Letycja Knollys próbowała naśladować swoją kuzynkę Elżbietę I do tego stopnia, że ukradła jej ukochanego. Wybryki seksualne i potajemne małżeństwo księcia Cumberland doprowadziły do uchwalenia prawa, które wciąż obowiązuje członków brytyjskiej rodziny królewskiej. A rozwiązła Paulina Bonaparte gorszyła nawet swojego brata Napoleona, zamawiając złoty kielich w kształcie własnej piersi.






Gdy ginie amerykański generał a siatki szpiegowskie na całym świecie podejmują szereg niezrozumiałych działań, w sztabach agentów wywiadu zaczyna wrzeć. Polscy oficerowie przyjmują zadanie, które może się okazać ostatnim krokiem w walce z międzynarodowym terroryzmem. Nowoczesne techniki walki, broń i porozumienie szpiegów z wrogich sobie państw prowadzi do odkrycia jednej z tajemnic, która od lat jest pilnie strzeżona w zapomnianym zamku na Pomorzu. Jeśli zlokalizowana tam broń zostanie odkryta, światem może wstrząsnąć kolejna wojna.
Polski dziennikarz i przebojowa hiszpańska agentka podejmują wyścig z czasem i usiłują odnaleźć tajemniczą broń o kryptonimie 111. Jeżeli nie zdążą przed asami międzynarodowego wywiadu, świat może zamienić się w piekło. Gdy wydaje się, że gorzej już być nie może, akcja nabiera rozpędu.




 Rok 1983. Grodzisk Wielkopolski to spokojne prowincjonalne miasteczko, które w całym PRL-u znane jest z produkcji piwa i wody mineralnej. Nic więc dziwnego, że gdy dochodzi tu do brutalnego zabójstwa młodej dziewczyny, władze polityczne robią wszystko, by sprawę jak najszybciej zamknąć, a sprawcę wsadzić do więzienia. Miejscowa milicja staje na wysokości zadania i już pierwszego dna śledztwa funkcjonariusze wsadzają podejrzanego. Miesiąc później prokurator odsyła akta sprawy do Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu, by poznańscy milicjanci przyjrzeli się jej bliżej. Porucznik Marcinkowski, zajęty przygotowaniami do papieskiej pielgrzymki, której jednym z punktów będzie spotkanie Ojca świętego z wiernymi w Poznaniu, oddelegowuje do sprawy dwóch swoich podkomendnych: chorążego Teofila Olkiewicza notorycznego pijaka i obiboka, oraz jego młodszego przyjaciela porywczego i niewylewającego z kołnierz podporucznika Mirka Brodziaka. Obaj milicjanci ruszają na miejsce zbrodni, ale szybko okazuje się, że w Grodzisku nikt nie jest zainteresowany, by poznać prawdę.



Aleksander Mariański, typ rozrywkowy ze skłonnością do rozumowań bezproduktywnych, przeżywa gorszy okres. Jesień działa nań depresyjnie; po wakacyjnych wybrykach obawia się, motywowanej zazdrością, zemsty gangstera – górala rusofila. Zawiera niepokojącą znajomość z postacią ze snu - dyrygentem budzącej grozę orkiestry Peterem Dollarem, który składa mu zaskakującą propozycję. Pozyskanie zaufania nie przyjdzie Dollarowi łatwo, nawet jego nazwisko rozszyfrowane przez Aleksandra nie wróży niczego dobrego.  

Mateusz prowadzi idylliczne życie. Zastajemy go w doskonałym nastroju na tarasie nadmorskiej willi w towarzystwie żony Natalii. Przed chwilą dowiedział się, że wybrano go do ekskluzywnej grupy testowej najnowszej wersji „Myearth” – gry z gatunku RPG z zaawansowanymi biotechnologicznie postaciami - andronami, lokowanymi przez korporację Heaven Software na specjalnym panelu, gdzieś w kosmosie. Wyczekiwany przez Mateusza eksperyment kończy się dlań fatalnie. Zakwestionowanie realności jego świata nie jest jeszcze najdotkliwszym ciosem...

Aleksander i Mateusz pozostają w egzystencjalnym klinczu. Ich wielowymiarowa relacja tworzy rodzaj nierozwiązywalnej zagadki. 






Rafael Santandreu pokazuje, jak zamieniać emocje negatywne w postawę wewnętrzną sprzyjającą czerpaniu satysfakcji z życia praktycznie niezależnie od niesprzyjających okoliczności, bo szczęście jest w głowie każdego z nas, a nie w wygodzie ani statusie. Potrzebujemy bardzo niewiele, by czuć się dobrze. Stajemy się słabi z powodu „choroby wymaganiowej” i silni dzięki wyrzeczeniom.





 


 

W Paryżu wiedzą jak kochać, uwodzić, cieszyć się z randki tylko we dwoje lub ze spotkania w gęstym tłumie. Zobacz jak to robią szykowne, acz puszczające wodze fantazji, układne, ale niepozbawione frywolności, pełne polotu, zuchwale niezależne paryżanki, dla których życie jest nieustającą przygodą. Ta lekka, niepozbawiona pikanterii, nieznająca tabu książka wyrosła z inspiracji ludźmi, którzy uczynili z Paryża miasto zakochanych, od Ninon de Lenclos do — czemu nie? — Jean-Paul Sartre’a przez Guillaume’a Apollinaire’a i Sophie Marceau!









Gwendolyn Kidd spotkała mężczyznę swoich marzeń. Jest przystojny, seksowny, a to, co zaczęło się od nocy wypełnionej anonimową rozkoszą, przeistoczyło się w trwający już półtora roku namiętny romans.
Rzeczywiście – to dość niezwykłe, że On zjawia się wyłącznie nocą, ale Gwen ma pewność, że jest tym jednym, i nawet nie próbuje mu się oprzeć…
Niestety w życiu dziewczyny zaczynają się dziać także niepokojące
rzeczy: Gwyn wpada w oko przystojnemu przywódcy bandy motocyklistów, zwraca też na siebie uwagę bezwzględnych gangsterów. Jakby tego było mało, zaczyna się nią interesować pewien czarujący policjant z Denver.
Wtedy do akcji wkracza Tajemniczy Mężczyzna. Czy jednak odsiecz nie przybędzie za późno?

10 komentarzy:

  1. Najchętniej przeczytałabym "Randki po parysku" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka ''Dziewczęta z Auschwitz'' najbardziej mnie kusi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tym razem nie znalazłam niczego dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem bardzo ciekawa ostatniej pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładka "Być szczęśliwym na Alasce" jest po prostu świetna :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Na książkę Winnik mam ochotę. To będzie na pewno wyczerpująca lektura.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy tytuł zdecydowanie chcę przeczytać.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsza i ostatnia pozycja mnie bardzo intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnia pozycja dziś do mnie przyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczęta z Auschwitz to lektura obowiązkowa!

    OdpowiedzUsuń