piątek, 21 października 2011

Halloween po polsku



Halloween za pasem, tuż tuż, blisko - itd, itp.
Można w ogóle nie zauważyć daty 31 października w kalendarzu
albo bawić się z dyniami, kościotrupami w tle,
ALE ...
można też spędzić ten dzień z książką

i to nie byle jaką :)


"HALLOWEEN PO POLSKU"



Szczegóły tutaj


13 komentarzy:

  1. Dlaczego w Polsce się tego nie obchodzi? :-// Grr.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektórzy obchodzą :) A na pocieszenie coś do czytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna ta książka się wydaje. Chętnie sobie ją ściągnę w pdfie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ponad 30 opowiadań, klimat 31.10 gwarantowany :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie zaczęłam czytać i już mi się podoba :D Ja w poprzednim roku obchodziłam z koleżankami, ale to i tak nie to samo co w innych krajach. Ach.. :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzeba będzie pomyśleć nad świętowaniem 31.10 ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja koniecznie chce to przeczytać, coś dla mnie zdecydowanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie na osiedlu mniejsze dzieci się przebierają i w Halloween chodzą od domu do domu prosząc o słodkości. I jak tu odmówić szkrabom ubranym w przeróżne(często zabawne) stroje cukierków lub innych pyszności? Mam sentyment do tego święta, więc książkę z chęcią poznam:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Sąsiedzkich dzieci mało, a najczęstszym przebraniem jest kościotrup, ale duch halloweenowy krąży ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Osobiście mam dosyć wypośrodkowany stosunek do tego święta. Z jednej strony stanowi coś innego, niż wszystkie inne dni w roku. Z drugiej zaś uważam, że zbyt dużo tego typu uroczystości zapożyczamy od innych krajów.

    A książkę z przyjemnością przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niektóre święta warto "udomowić" :) Chociażby przez książki ;)

    OdpowiedzUsuń